Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy to mozliwe.............

czy o bylych sie zapomina czy ciagle pamieta?

Polecane posty

Gość czy to mozliwe.............

czy jest sie w stanie zapomniec o bylym na cale zycie?czy najlepsza jest nowa milosc na stara?czy w ten sposob mozna sie szybko wyleczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka------agusia---italy
z czasem sie zapomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to mozliwe.............
kto szybciej zapomina ? pewnie faceci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze szybciej to jednak mężczyzni :O ale kiedy przestajesz ochac, nie myslisz juz tak intensywnie, czasem jakies wspomnienia...ale mgliste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej sie nie zapomina :( mozna szukac nowej milosci, znalezc i byc szczesliwym ale ta stara i tak bedzie drapala po sercu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzycie
zalezy co sie czulo do danej osoby itd. o moim poprzednim chlopaku prawie w ogole nie mysle, bardzo rzadko mi sie przypomina, za to o tmy z ktorym zerwalam jakies 5 lat temu mysle codziennie :O od tych 5 lat.. ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrr
a masz nowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zapomina ...trzeba
bo na horyzoncie moze pojawic sie nowa milosc i byc moze silniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
valeriana- czasem stara milość drapie nie tylko w serce- u mnie drapała w drzwi :) cięzko zapomnieć, zwłaszcza jesli bylo to naprawde mocne uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ta poprzednia milosc
zranila , i o tobie zapomniala szybciutko, to nie ma za czym plakac prawda? czemu faceci po np, rozpadzie 3 letniego zwiazku , znajduja sobie nowa kobiete po 3 - miesiacach a ty szczypiesz sie ..i meczysz ..a on pach i nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrr
a macie z nimi kontakt np "od swieta"? czy warto miec ze wzgledu na stare dobre czasy? czy warto miec ze wzgledu na stare dobre czasy, mimo ze na koncu zrobil/zrobila swinstwo :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wy macie kontakt
ja nie. zreszta skonczylo sie na awanturze , nie wyobrazam sobie zeby rostac sie w zgodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh nie warto
ja mysle codziennie ale moj byly nie odpisal mi ani na zyczenia swiateczne ani na chec zwyklej rozmowy na gg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamięta się pamięta, w końcu są częścią nas, naszej przeszłości. Wiele się od nich nauczyliśmy, wiele się o ludiach nauczyliśmy, wspólne chwile.. jak wszystko z czasem zanika, ale nie znika :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oploi
a co poweiecie na to jesli chliopak daje ciagle nadzieje pisze odzywa sie..mowi ze niczego nie skreslil,,,i ze czas i jeszcze raz czas pokaze co dalej.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to g**** prawda, ze sie tak wyraze, ze najlepszym lekiem na zranione serce jest nowa milosc. W ten sposob krzywdzisz siebie- bo wmawiasz sobie, ze chcesz z kims byc. Nie musze chyba wspominac, jak czuje sie oszukiwana osoba...Ja po rozstaniu z facetem, z ktorym bylam 2,5 roku umawialam sie z paroma, z jednym z nich nawet bylam prawie 3 miesiace dopoki nie uswiadomilam sobie, ze to milosc przychodzi do nas, a nie my do niej! Nieoczekiwanie spotkalam mojego Łukasza...I zycie nabralo kolorkow, czulam, ze to jest to i wcale sobie tym razem nic nie wmawiam, jestesmy para od 1,5 roku, a byly?? hmm no coz czasem go widuje ale nie obchodzi mnie zbytnio, co u niego. z poczatku wszyscy byli zdziwieni, bo bylam w nim tak zakochana, ze az glupia z tej milosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wy macie kontakt
o mnie zapomnial szybko .Zwiazal sie zaraz po tym jak sie rostalismy , oczywiscie wszem i wobec obgadujac mi dupe, do szis patrzy na mnie jak na morderce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak zerwalam z moim bylym to tez obrabial mi dupe, a po 3 miesiacach skomlal, ze chce wrocic, ze kocha i takie tam pierdoly ;) oczywiscie olalam go z gory na dol, do dzisiaj nie mowi mi \"czesc\" na ulicy. Chcialabym, jesli juz bede jeszcze na to skazana rozstac sie kulturalnie, w przyjazni, chociaz takie rzeczy to chyba tylko na filmach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli milosc nie jest wieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oploi
a wy macie kontakt ..>swinia z niego i tyle!!ale chyba latwiej ci jest wtedy zapomniec i go znienawidziec.....i jedt to lepsza niz ta nadzieja ktora on ciagle daje....i te jego teksty ze niczego nie skreskil..jednego dnia pisze okazuje ze teskni a drugiego dnia calkiem inaczej...pisze jakby wczorahszej rozmowy nie bylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agewerka to tak jak u mnie
tez zerwalam , zostalam obgadana , i zaraz szybko znalazl sobie nowa. oczywiscie pojawial sie z nia wszedzie tam gdzie ja chodzilam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isobel
To wszystko zależy od tego czy: - miłość była obustronna - jaki był powód rozstania - jak długo para była ze sobą Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, bowiem zapomnieć można, ale tylko w pewnych przypadkach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie potrafie zapomniec
i nadal kocham Go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camra
dziewczyny doradzcie, on zerwal po 3,5 latach bo stwierdzil ze to juz nie to samo co kiedy ale rownoczesnie rozpoczal nowy zwiazek :o czyli bedac jeszcze ze mna :o (wsumie nie wiem czy to podchodzi pod zdrade? ,czy tez zwykla wymiana partnera? ) przyjelam to spokojnie, ale to boli :( teraz w sumie nie wiem czy utrzymywac z nim kontakt praktycznie na swieta lub urodziny zw wzgledu na stare fajne lata czy tez w zwiazku z tym ze tak postapil, wymienil mnie na lepszy model - olac go ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja a nie ty
Ja tam zapominam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie moge powiedziec, ze calkiem zapominam o bylych, ale prawie w ogole o nich nie mysle. A jesli juz to bez emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie wolno sie
tak mocno do konca angazowac...owszem love do jakiegos momentu i basta , zeby pozniej nie bylo placzu po rostaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zapomina się nigdy
bo miłość można zakopać na dnie serac a ona i tak się wygrzebie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukunamuniu
pamiętam i chyba nigdy nie zapomne mam z nim kontakt od jakiegos czasu na nowo i nachodza mnie ciągle myśli że zerwanie to był pożadny bład zastanawiam sie jak go odyskac i czy to w ogóle mozliwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×