kto zezwolił im na udzielanie rad?

http://adonai.pl/mcm/?id=15#720 i to w tak waznych decyzjach...waznych sprawach... zgroza... np to z tym dzieckiem i nią i nim. Ale rada az mi sie wlosy zjezyły. Jesli nie wział slubu z matka dziecka to i z toba nie weznie... totalna bzdura matke dziecka nie kochał |(moze go złapała na ciaze i licyła na slub, bo w menatlnosci polakow tak jets ciąża =slub. Matka ma 1 co do faceta.. i baby korzystją na tym) A z tą drugą wezmie slub, bo ją kocha:) druga sprawa piszą jej jak wytłumaczysz dzieciom swoim, ze inne mowia tez na niego tatusiu... normalnie jets ich ojcem i twoim tez i kazde z was mowi na niego tatusiu a jak ma mowic? mam nadzieje, ze ktos z psychologow zaintersuje sie bzdurnymi radami jakie udziela sie ludziom... i jak niszczy sie ich zycie, uczucia i szanse na miłosc i związek tam jest wiele bzdurnych rad, ktore nie wnosza nic dobrego,raczej wiele szkody. matka to matka, a on ma sie interesowac dzieckiem a nie matką. Ojciec ma zobowiazania co do dziecka a nie maytki- to dorosła kobieta sama umie zyc. Jak bedzie tak tworzyc sztuczne relacje nigdy nie bedzie szczesliwy. Jak da sie omamic takim bzdurom. Byłam kiedys na swiadectwach ktore daja ludzie na spotkaniach rodiznnych i był tam ksiadz psycholog seksuolog ale to byli madrzy ludzie. I pamietam zwiazki ktore opowiadały swoje zycie dawały swiadectwa wielkiej miłosci. Nawet było tam takie jak to, ze on miał dziecko. Wiecej było takie jak ze ona miała dzieci. Szczerze mowili jacy byli a jacy sa teraz, jakie sa ich relacje. matki ze złami mowiły o swojej wrednosc co do ojca dzieci, do jego ukochanej. Zalowały tego bopotem jak one kogos maly to juz nie robiły schodow ojcom swoich dzieci.. szkoda ze tacy ludzie nie udzielaja rad tylko ktos kto o tym nie ma zielonego pojecia..:O