po wieelkich burzach szczesliwa milosc

hej... pisze bo chcialabym spytac jakie sa wasze historie...milosne. czy mialyscie zwiazek szczesliwy kochliscie sie a potem wielkie bledy rozstanie bol- ale jednak milosc wygrala i jestescie razem szczesliwi i planujecie wspolna przyszlosc mimo przykrej przeszlosci. ja wlasnei tak mam po ielu moich bledach omalo nie stracilam wspanialej milosci.... a teraz uczucia i milosc wygraly i jestem w niebie....

mmmmm cisza?

mysle, ze jest to mozliwe:)

mozna:) dzis ( napewno to nie fatamorgana) znowu z red car my sweetman;) machał do mnie:P hihih;) tyle kilosów by mi pomachac, a moze nie tylko;) :)

dziekuje za odp- piszcie swoje przygody i historie

Nie wiem czy możliwe, mam teraz taką sytuację i nie wiem sama, czy lepiej to zostawic tak jak jest,i uciekac daleko czy ratowac, odkryc tą miłośc na nowo ale fajnie ze Tobie się udało, powodzenia życzę :)

no wasnei- jesli ktos jest bdz byl w takim zwiazku- piszcie

Ja wlasnie mam taka sytuacje.Była wielka miłość, pozniej wielkie burze,kłótnie,płacz,zdrady z obu stron,rozstanie,inni partnerzy.Po blisko dwóch latach spotkalismy sie,obydwoje juz sami, zaczelismy sie apotykac,wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku,nigdy nie było między nami tak dobrze jak jest teraz.Mysle ze to rozstanie dobrze nam zrobilo, zrozmielismy wiele, zmienilismy sie.Teraz jest ok ale troche sie boje, co będzie dalej,wierze ze będzie tak jak teraz...

dorota- ja wlasnei mialm tak ale moze niez az tak--- poprostu glupie rozstanie chec zapomnienia- ale oboje i tak w glebi kochalmismy sie i mysleli o sobie... minelo pol roku i wszytsko jest na najlepszej drodze i tez sie boje ale wierze gleboko bo jak u was chyba nam to dobrze zrobilo- zrozumielismy co to milosc i jak wielka jest--- zycze pwoodzenia

oooooo

??????????