Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Andrzej z Biłgoraja.

strasznie mi smutno

Polecane posty

a dlaczego nigdy nie powrócisz? Zagranica to nie koniec świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzej z Biłgoraja. >> ale na kafe zagladniesz czy tez sie z nami pozegnasz?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem rozdarty jak ta sosna z ludzi bezdomnych,po części się identyfikuje z bohaterami tej ksiązki bo sam jest w jakimś sensie bezdomny,najgorsze że w Polsce nie mam żadnych znajomych więc z tego względu nie trzymają mnie tu związki z ludźmi.Łudzę się że mozę za granicą kogoś poznam,że zdobędę tam przyjaciół i dziewczynę ale tam podobno jest jeszcze trudniej więc to jest też wątpliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzej z Biłgoraja. >> troszke wiecej optymizmu, moze czasami dobrze jest zmienic srodowisko, moze akurat taki wyjazd wyjdzie ci na dobre a kiedy wyjezdzasz i na jak dlugo planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej glowa do gory
tylko nie mow ze do UK jedziesz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawia mnie to
ci oznacza UK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej glowa do gory
United Kingdom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzej z Biłgoraja. >> bedzie dobrze...zobaczysz a jak ci tam bedzie zle to wracaj. w kazdym razie zycze ci powodzenia..oby ci sie udalo :) pozdrawiam 🖐️ ps. GLOWA DO GORY, piers do przodu, USMIECH na twarzy i POZYTYWNE mysli w glowie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawia mnie to
dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z drugiej strony siedzenie w Polsce też nie ma sensu,o pracę trudno a jeśli juz jest to za 800 zł bez perspektyw że będzie więcej,mam 23 lata i nie miałem jeszcze dziewczyny,boje się że już do końca życia będę samotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Do czerwca jeszcze dużo czasu, nie smuć się na zapas, ciesz się tym co przeżywasz dzisiaj. Nie zapomnij o kafe, koniecznie opowiadaj jak Ci jest - teraz tu i potem tam. Roztocze śliczne, ale zawsze jest takie miejsce za którym się tęskni i im bardziej jest nieosiągalne tym bardziej chce się tam być. Taka natura człowieka. Przeprowadzałam się kilka razy, ciągle od nowa urządzam lokum do zamieszkania, bo nawet nie nazywam tego domem - za każdym razem w innej cząsci kraju, inny typ lokalu, nawet już mebli nie przewożę, bo więcej strat niż to warte. Zastanawiam się czasem, czy mam pojęcie jak to jest w normalnej rodzinie i z przyjaciółmi w zasięgu ręki , moje dziecko chyba przejmie ten model życia, bo nie zna jak to jest w rodzinnym domu, bo go po prostu nie ma. Jestem tym zmartwiona, ale nie mogę nic zrobić by to zmienić. Zawsze pragnęłam ciepłego kąta które wyznaczy mój punkt na ziemi i... ciagle go pragnę nie mogąc tego pragnienia ziścić. Miłego dnia i uśmiechu słonecznego życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna dziewczyna czyli ja
A ja mam 22 lata i nigdy nie miałam faceta:( Też mi się wydaje, że już na zawsze będę sama:( U mnie jest to spowodowane tym, że mam trądzik i niewierzę, że ktoś mógłby mnie pokochać... Dlatego postanowiłam, że nie szukam miłości, bo znowu się rozczaruję:( Kto by mógł pokochać mnie z taką skórą...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna dziewczyna czyli ja
Ja cały czas się leczę, ale efekty są mierne...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie zza miedzy
Adrzejku, Biłgoraj to calkiem niedaleko mnie :) nie smuc sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna dziewczyna czyli ja
Andrzej, powiem Ci na pocieszenie, że chłopakowi z trądzikiem łatwiej jest znaleźć drugą połówkę, niż dziewczynie... Ja to już na zawsze będę sama:( - wiem to, dlatego postanowiłam, że w przyszłości wyjadę gdzieś w świat na misje pokojowe- przynajmniej może komuś pomogę i nie będę myślała o swojej samotności:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biłgorajanka
Andrzeju ja również chce wyjechac z Polski i nie będe tęskniła za roztoczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uważam że jest łątwiej,próbowałem nawet poznawać dziewczyny przez internet,fajnie się czasem rozmawiało ale kiedy wysłałem fotkę to następowała cisza,poszukiwałem dziewczyn do przejażdżek na rowerze,ale z powodu wygladu też nic nie wysszło.Nie jestem nieśmiały,łatwo nawiązuje kontakty z ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biłgorajanka
Ee moze przesadzasz w Biłgoraju nie spotkałąm jeszcze chłopaka,któr by mnie odstraszył no moze oprócz meneli z puszczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biłgorajanka
Aha a w Aleksandrowie też nie spotkałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna dziewczyna czyli ja
Ale nie wiem czy np. Ty zainteresowałbyś się dziewczyną z trądzikiem?:( Ja często widzę takie pary gdzie dziewczyna ma ładną cerę, a chłopak ma trądzik. Na odwrót to o wiele rzadziej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że temat się zrobił regionalny więc tez się przyłanczam. od 5 lat mieszkam w Warszawie i zawsze tęsniłam za biłgorajem,za rodzicami wydawało mi sie ze tylko tutaj moge mieszkać.nie mogłam się zaklimatyzować w warszawie,wytrzymywałam najwyżej 2 miesiące i znowu tu wracałam. Teraz mieszkam od 6 miesięcy w biłgoraju i chyba mam dosyc tego miasta,perspektyw brak,prawie wszyscy sie tu znają i trudno tu układać sobie na nowo życie.Oczywiście zawsze będe tu wracać ale tu nie jest tak różowo zeby mozna było zostać na stałe,większośc młodych powyjezdzała i zrobilo sie smautno Andrzej nie przejmuj sie tradzikiem on ci na pewno kiedys zniknie,trzeba tylko zacząc pozytywnie myśleć. I nie smuć się ze wyjezdzasz,może tam spotka cie nowe lepsze życie i poznasz fajną dziewczynę.a jak ci sie nie uloży zawsze możesz wrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×