Zaczynam fiksować - potrzebuję kontaktu z ludzmi !!!

Mieszkam w Anglii wraz z moim narzeczonym, juz tak prawie rok. Dom - praca, praca - dom. Mijamy sie ze zmianami z moim Miskiem, tez nie mamy czasu dla siebie. Potrzebuje kontaktu z ludzmi, moze ktos jest w podobnej sytuacji ? a moze jest ktos z angli z Hrabstwa dorset ? :D

:(

ale my pracujemy razem tak czy owak mozna ocipiec mam dosyc tez potrzebuje ludzi NORMALNYCH

szkoda że nie jestes z Hrabstwa Wiltshire........

staram sie zmienic pracke i pracow3ac razem z nim czekam na telefon jest juz coraz blizej bo poki co pracuje z samymi angolami... nawet po ludzku pogadac sie nie da :(

Eh..ja to się boję że będę miała TYLKO jego...za 3 tyg lece do Anglii.....a jakbyś chciała pogadać, tak po ludzku to zapraszam na mój topic http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3437296&start=0 ostatnio troszke zamarł -wszyscy zalatani:)

ja nie mam z kim wyjsc na piwo , razem nie mamy z kim wyjsc ! znajomi z pracy to sami debile , kiedy tylko natrafi sie wolna chwila pija do nieprzytomnosci i tylko to sie liczy dla nich nie mam z kim isc na zakupy , jak kupowalam suknie slubna nie mial mi kto doradzic :O z facetem tak do kitu sie chodzi na zakupy bo on sie tym szybko nudzi i chce isc do domu .....

ja mam podobnie :( ale spod Londynu...

nala moze Luton ?:P

ostatnio gadam z kwiatkami o fotosyntezie :D te angielskie sa bardzo rozmowne...;)

nie, Sutton :) a to luton to gdzie?

pod Londynem :) ja to wogole w innej czesci jestem :O

To nieciekawie. a moze znacie jakies strony dla z mpolskim forum w anglii :) ? napewno jest cos takiego.

ja niesttey nie jestem w zadnym hrabstwie, ale dziś mialam romozwę do pracy i....tez fiksuję jak nie jestem miedzy ludzmi... łącze się z Tobą w bólu :( :)

aha...nie, no domyslalam sie ze pod gdzies :) ale nie za bardzo znam te wszystkie dziury naookolo :)

chodze bez celu po tych stronach, nudaaaaa