Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZAGUBIONA...

NIE WIEM KIM DLA NIEGO JESTEM, PORADŻCIE!

Polecane posty

Gość ZAGUBIONA...

Kilka miesięcy temu poznałam w pracy fantastycznego mężczyznę. Od razu zwrócił moją uwagę. W sprawach służboewych widuję się z Nim ok. 3 razy w miesiącu. Rozmawiamy ze sobą, śmiejemy się, piszemy do siebie. RTyle tylko, że jak do tej pory nikt z nas nie przekroczył pewnej granicy. Ostatnio podczas pracy wyszliśmy na kawę do restauracji, która znajduje się na terenie firmy. Musze przyznać, że nie potrafię do końca być sobą kiedy z Nim jestem. XZawstydza mnie. Pod koniec spotkania zaproponował, abyśmy spotkali się za jakieś 2 tyg. na kawie, ale poza naszą firmą. Co mam o tym myśleć. Nie przyspieszać niczego. Dodam jeszcze, że On jest bardzo zajętym człowiekie. Tysiącew tel. i spraw. Mimo to znalazł dla mnie trochę czasu. Jak sądzicie co to wszystko dla Niego znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy,że będzie miał dla Ciebie czas tylko wtedy,jak go przypili... :p Po co tu zadajesz pytanie? Idz na spotkanie i się zorientuj,czego chce i czy pasuje t Tobie. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bli ble blu
Podobasz mu sie napewno. chce Cie lepiej poznac, ale wtedy wzialby Cie pewnie na kolacje... Poza tym, moze on ma żone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nas sie pytasz
to ze cie zaprasza na kawe za dwa tygodnie.. hmmm.. jak by tu powiedziec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasztetowa z grila
chce cie przeleciec. uwierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAGUBIONA...
Czuję, że coś wisi w powietrzu kiedy jesteśmy razem.... Tak po prostu mam Go zapytać czego oczekuje? NIe. NIe chcę Go wystraszyć. Tęsknię za Nim, ale przyznam, zę z mojej strony to raczej nie wielkie uczucie... po prostu coś mnie do NIego ciągnie, chodzi o "fizycznośc". Pierwszy raz w życiu coś takiego czuję. Zawsze pragnienie kogoś łączyło się według mnie z wielkim uczuciem, a teraz.... czy to oznacza, że jestem zła. Pragnę faceta, którego nawet dobrze nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAGUBIONA...
Można pragnąc faceta nie kochhając Go?? Przecież nie powiem Jemu o tym. Przynajmniej sobie tego nie wyobrażam. Czy któraś z Was dziewczyna kieyś jakoś delikatnmie dała facetowi do zrozumienia, że chodzi jej nie o uczucie, tylko o coś zupełnie innego. Jak facet może zareagować na coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAGUBIONA...
Proszę, poradźcie mi co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona bydg
czy on jest wolny? nie ma żony/dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAGUBIONA...
NIe wiem czy jest wolny, obrączki nie ma. Czekać na spotkanie, tak czekam. Tyle tylko, że .... ja nie chcę ciągle pić kawy. Chciałabym, aby wiedział, że nie chodzi mi o żadem związek, tylko o mały romans. Myślałam, że nigdy coś takiego mnie nie spotka. Można pragnąć faceta i nie kochać Go? Można najwidoczniej. Jestem zła, bo pragnę mężczyzny, do którgo czuję tylko sympatię? Chciałabym wiedzieć, co On myśłi, na ile jest w stanie sobie pozwoloić, ale przecię nie zapytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się, że za szybko chciałabyś go przelecieć;) najpierw zorientuj się, czy facet rzeczywiście jest wolny (brak obrączki o niczym nie świadczy...), chyba że to dla Ciebie obojętne... Twoja sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAGUBIONA...
Przelecieć... tak jestem dziwką... przecież mówię, że nigdy dotąd czegoś takiego nie odczuwałam i po prostu dziwnie się czuję z tym pragnieniem. Pytam, czy któraś z Waqs zaproponował w delikatny sposób facetowi "coś więcej"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAGUBIONA...
Przepraszam, ale po prostu zrobiło mi się przykro. Rozmawialiśmy już wiele razy, ale żadne z nas nie powiedziało nigdy nic dwuznacznego. Mam wrażenie, że On po prostu czeka na mój ruch, ale przecież jestem kobietą i chyba nie wypada mi robić pewnych rzeczy. Zagmatwane to wszystko. Jak można sprawdzić, czy facet ma ochotę na coś więcej. Jest sposób??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego Ci nie wypada? Żyjemy w XXI wieku, nam kobietom wypada coraz więcej;) Musisz być subtelna i w jakiś delikatny sposób \"wysłać sygnały\" do niego...;) No i u niego też powinnać wyczuć intencje, to się naprawdę czuje...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAGUBIONA...
Niby czuję to z Jego strony, ale wiem, że On nie pozwoli sobie na pierwszy krok. Jest zbyt znany, ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Zagubionej
Na Twoim miejscu byłabym zachowawcza. Mężczyźni lubią kobiety tajemnicze, nie wykładaj więc od razu kawy na ławę. Rozumiem, że można "pożądać" mężczyznę, nie kochając go, ale czasem można narazić się na upokorzenie. Czekaj na niego, spotkaj się, ale nie narzucaj. Gdyby okazało się, że jest żonaty, wycofaj się "po angielsku". Bycie "przygodą" w zyciu faceta jest równie upokarzające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAGUBIONA...
Dzięki wiekie. Szkoda, że zwsze jestem niecierpliwa i chciałabym wiedzieć wszystko o d razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ma do zrobienia pierwszego kroku to, że on jest \"zbyt znany, ważny\"? A ty jesteś kim? Kopciuszkiem? Przepraszam, ale to dziwne wytłumaczenie... Jakbyś mu się podobała, nie patrzyłby na swoją \"pozycję\", tylko na Ciebie... Inna sprawa, że na Twoim miejscu z takim facetem już w życiu nie chciałabym mieć nic do czynienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAGUBIONA...
Czuję, że się mu podobam, ale mam wrażenie, ze On ma rodzinę, tak czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAGUBIONA...
tak, żone i dzieci. Kiedyś w Jego tel. zauważyłąm zdjęcie. Wydawało mi się, że to była kobieta i 2 dzieci. To było na wyświetlaczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAGUBIONA...
Kpisz sobie ze mnie. Nigdy nic nie mówił o rodzinie, bo nigdy nasze rozmowy nie były dwuznaczne, po prostu miło nam się gawędziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAGUBIONA...
Wiesz jaki jest problem. Ma wrażenie, że On po prostu mnie lubi, że podobam mu się, ale nic więcej nie zrobi, tak czuję. Może właśnie dlatego, że ma rodzine. I powinnam dać mu spokój ,ale nie potrafię. Po prostu tak bardzo mnie zainrygował. I wiem, że to złe, ze nie powinno tak być, ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siekierka
słuchaj.. nie zameczaj sie narazie.. poczekaj do nastepnego spotkania i wtedy sie na pewno wszystko wyjasni :) a jesli wtedy nie bedzie jeszcze jasna sytuacja to wejdz tu znowu i cos poradzimy ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×