boli mnie palec, a lekarz nie wie, co to jest

Od miesiąca boli mnie palec wskazujący. Zaczęło się od tego, że się w niego ukłułam w czasie robienia manicure. Na następny dzień już mnie zaczął boleć, był lekko zdrętwiały. Do dziś mnie boli, szczególnie po nocy, gdy jest bez ruchu, rano nie mogę go zgiąć, ale jak pomogę sobie drugą ręką to nawet nie boli przy zginaniu. Potem przez cały dzień w ogóle mnie nie boli, nawet mogę go zginać. tylko po nocy jest jakiś taki sparaliżowany. Lekarz rodzinny odesłał mnie do neurologa, bo sam nie wie, co to może być. Na razie czekam na wizytę. Może któraś z Was miała podobną dolegliwość i wie, co jest tego przyczyną. Aha, smaruje ten palec naproxenem 10%, trochę pomaga, ale niewiele. Zastanawiam się czy przy ukłuciu nie poraziłam sobie nerwu, ale czy to możliwe?