PYTANIE DO KOBIET - jak na ulicy poprosic o numer telefonu?

Mam pytanie do Pan. Jaki jest wg Was najlepszy sposob na poproszenie o numer telefonu na ulicy, w sklepie, itd? Od razu zapytac czy moge prosic o numer, zagadac jakos, jak tak to jak? :) Najlepiej jakbyscie podaly przyklady :D Wiem ze nie ma reguly i ze facet musi sie chociaz troche podobac, ale bardziej chodzi mi jakis taki w miare uniwersalny wzorzec :D

to bardzo fajny, spontaniczny sposób poznania kogoś,tylko bądź miły i nie bądź natrętny tzn. jak dziewczyna nie będzie chciała Ci dać numeru to nie nalegaj, tylko poprostu miło zakończ rozmowę

No jasne, nic na sile, ale mi chodzilo wlasnie bardziej o to jak zaczac :)

ja to bym ci conajwyżej w morde dała:o

?? ja bym zwiała i potraktowała takiegokolesia który chce mój numer na ULICY jak potencjalnego gwałciciela-mordercę.. weź jakąś miłą scenerię wymyśl, a nie tak - kompletnie obcy facet prosi o numer. tak to się nastolatki bawią

Co to znaczy wymysl scenerie? Jak spotkam fajna dziewczyne to albo z nia pogadam natychmiast albo juz pewnie nigdy wiec co tu jest do wymyslania?

Hmm ... mnie zwykle zaczepiają panowie zapraszając na kawę, dopiero po odmowie (staram się być miła) proszą o nr telefonu. No jakiś chyba wstęp musiałby być ... Jeden chłopak po odmowie ... wyśledził mnie i wysłał mi kwiaty z liścikiem z jego nr tel.:) Dość skuteczne, (wiedziałam, że to podstęp), ale ciekawość zwyciężyła ;)

Czyli co? Najpierw zaproponowac kawe? :)

hmm .. no mnie jakieś 99% mężczyzn zaczepiających mniej więcej w ten sposób zaczyna rozmowę .. Nie chwaląc się częstawo mnie zaczepiają.. ;)

99%? W takim razie moze to nie najlepiej? Moze cos bardziej oryginalnego i tym samym skutecznego? ;)

Początek od komplementu - różnie odbieram, raczej mnie to nudzi, bo to takie sztuczne, no chyba, że jakiś taki gustowny wyjątkowo ..

hehe, ja w ten sposób poznalam swojego chłopaka :) no najpierw spójrz i sie usmiechnij , zobacz jak zareaguje , jak zacznie przewracac oczami czy cos z tych rzeczy to daj sobie spokoj, ale jesli nie to podejdz i popros po prostu o nr tel , powiedz , ze chciałbys ja kiedys zaprosic na kawe:) jak sie nie zgoodzi , to po prostu powiedz , ze szkoda i ze miałes nadzieje na miła znajomosc czy cos w tym stylu.

A jaki to jest wyjatkowo gustowny? Rzecz w tym zeby nie byl zbyt pospolity, ale z drugiej strony zeby tez nie przesadzic z wymyslnoscia :)

ja osobiscie uważam , ze komplement na wstepie jest zbędny , bo moze wypasc sztucznie , juz samo poproszenie o nr tel jest komplementem :)

Jeśli masz już "upatrzoną" dziewczynę, to na pewno możesz skorzystać z tego przykładu. Chłopak zaczepił mnie zapraszając na kawę, dorzucając, że pamięta mnie z pubu (to było pół roku wcześniej - pamiętał nawet, jak byłam ubrana) nie powiem, zrobiło to na mnie wrażenie. Hmm może dlatego, że on też robił na mnie wrażenie ;)

komplement każda odbiera indywidualnie .. Trudno określić ... na pewno nie jakiś taki "z zestawu obowiązkowego", czyli taki, które słyszała już każda dziewczyna i to wielokrotnie :( to wręcz wnerwiające ;)

Nie mam upatrzonej :) igusia 27 rzuc jakis wyjatkowo gustowny komplement :)

Lepiej nie obmyślaj staretegii działania .. To z reguły nie wypada najlepiej .. Ja to zawsze wyczuwam ... Uniwersalne komplementy, to nie komplementy!!!!! Zatem nie można tak ... Ja najczęściej słyszę komplementy o moich oczach :), włosach (brunetka, z kręconymi długimi), długich nogach ... Ale takiego początku nie polecam, to kiepsko brzmi ... Potem na randce .. może, ale na wstęp, to się nie nadaje ...

No dalej, rzuc cos co by na Ciebie zadzialalo ;)

Zdarza się, że mnie zaczepiają pytając jakieś narodowości jestem :) Z reguły jestem posądzana o cygańskie korzenie .. Ale usłyszałam też, że jestem ormianką, włoszką, hiszpanką itp. ;) Ale to raczej nie do wykorzystania dla Ciebie ;)

A jakies takie zupelnie wymyslno-romantyczno-przesadzone? Rozsmiesza czy podzialaja? :) Dala bys jakis w miare uniwersalny przyklad :P

Powtarzam, że takie uniwersalne komplementy, to lepiej w ogóle - serio, to drażni raczej. Bo to wskazuje, że facet ma jakiś zestaw komplementów, który zapewne serwuje każdej... Hmm .. jeśli już tak uparłeś się na jakieś komplementy, to najlepiej naturalne takie, które same cisną Ci się na usta ... mam na myśli fakt, że dziewczyna Ci się podoba, z reguły przykuła czymś Twoją uwagę, zatem to podkreśl ... I tyle ...

Ja sie na nic nie uparlem, pytalem o to jak wyciagnac numer, to Ty wspomnialas o komplemencie :) Z tym podkreslaniem to moze nie byc najlepszy pomysl bo tekst o boskich nogach, o biuscie nie wspominajac moze zrazic P

"wymyslno-romantyczno-przesadzone" - oj na mnie w ogóle nie działają - denerwują mnie ... i to bardzo ... nieraz mam ochotę takiemu od razu z terebki he, he ... ;) ale zapewne to indywidualna sprawa - przyjmowanie komplementów ... ale ja nie radziłabym Ci takich ...

Zatem lepiej zdecydowanie później z tymi komplementami .. A już o biuście, to najlepiej, jak znajomość rozwinie się zdecydowanie ... ;) Inaczej możesz osiągnąć całkowicie odmienny skutek ... Komplementy to kiepski początek ogólnie ..

Z tym biustem to byl oczywiscie zart, az tak ciemny nie jestem :P No to wycisne w koncu z Ciebie cos skutecznego i malo powszechnego? Skoro czesto Cie zaczepiaja to musisz pamietac cos takiego co jednoczesnie nie jest scisle zwiazane z Twoim typem urody.

pewnie żadna kobiet jak jej mężczyzna sie nie podoba nie da numeru :P

No właśnie takie "ogólne" to nie zapadają w pamięć ... ostatnie zaczepki, które pamiętam, to te "zapamiętanie mnie z pubu, nawet jak byłam ubrana" ;), te wysłane kwiaty, aaa i pewien wzięty pisarz podarowal mi swoją książkę :O podpisując "Niech ciało mówi - dziękując za piękne oczy" - tu byłam w szoku muszę przyznać! A te zaczepki ogólne są naprawdę na niskim poziomie .. Nie praktykuj tego .. najlepiej zacznij od uśmiechu - tu zobaczysz reakcję, a potem jakoś samo pójdzie .. Zadnych sztuczności!

To fakt! Jedna zaczepka z ust każdego faceta wydawać się może inna .. ;)

Mam z tym pewien problem, nie chce sypac banalami, a nic innego nie przychodzi mi do glowy, dlatego wolal bym miec przynajmniej jakis punkt zaczepienia ;)