Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezzaaa123

jak patrze na moich rodzicow to watpie w to ze malzenstwo moze byc udane..

Polecane posty

Gość bezzaaa123

nie ma patologii, alkoholu, bicia itp.nie o tym chce pisac.mam normalna, przecietna rodzine, wlasciwie powyzej przecietnej, jesli chodzi o wyksztalcenie i dochody.ale to tez nie wazne.moi rodzice maja tuz pod 50 lat., sa 25 lat po slubie.i co widze? kloca sie o pierdoly, tzn matka wyzywa ciagle ojca, a to ze kubek nie tak postawil a to ze nie przywiozl z pracy pojemnika na kanapki i jeszcze wieksze pierdoly.mama mimo ze jest wyksztalcona kobieta, nie brakuje im kasy, chodzi zaniedbana, z wlosami na nogach,nieuczesana, z brudnymi wlosami, bez makijazu, w brudnych starcyh ubraniach i podratych rajstopach:O glosno puszczaja przy sobie gazy, czasem jak wejde do ich pokoju to smrod jak w chlewie:o jakos sobie nie wyobrazam np miec po czyms takim ochote na seks itp.brzydzi mnie to po prostu.sama meza jeszcze mam, ale mam stalego faceta od 2 lat.i owszem, nie zawsze super przy nim wygladam, nie mowie ze sie ma w domu chodzic w full makijazu i mini i nw spilkach, ale nie wyobrazam sobie np sie nie umyc, czy chodzic w podratych rajstopach, i pierdziec przy nim.tzn przy kimkolwiek, takie rzeczy to sie robi w lazience.nie wiem, czy we wszystkich zwiazkach po wielu latach tak sie robi? bo ja tak nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje ale u mnie jest podobnie moi rodzice sa 30 lat po slubie. ja mam narzeczonego od 5 lat w pazdzierniku slub i nie mama zamieru po slubie chodzic w podartych rajstopach. w takich zwiazkach nie ma mowy o porzadaniu ale milosc jest na pewno z tym ze specyficzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezzaaa123
ja tez nie mam zamiaru.nie wyobrazam sobie w ogole czegos takiego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze? Mi patrząc na moich rodziców też odechciało się małżeństwa. Sytuacja nie jest tak skrajna jak u Ciebie, ale i tak...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lll*lll
To jeszcze nic, u mnie to potrafia puszczac baki w obecnosci prawie obcych osob! a moj ojciec puka mi w glowe gdy nogi gole, mowi;po co to robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to wam wspolczxuje
my 30lat po slubie, ale zachowujemy sie wobec siebie przyzwoicie, choc na luzie i staramy sie wygladac jak ludzie , zwlaszcza przy dzeciach.A jak wspomne moich rodziców, to juz byl naprawde pełen Wersal. Wiec nie zawsze jest zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śliiicznotka
moi , nie pierdzieli, ale tatus dom demolował . Na szczesie już sie rozwiedli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem ...
ale my jesteśmy przeciętna rodziną taką jak tysiące innych, moi rodzice są po slubie 35 lat :-D i wlasciwie kłóca sie sporadycznie, przewaznie na zasadzie poł zartem pół serio sobie hhhmmmm dogadują. Mama jak tylko pamiętam zawsze o siebie dbała, włosy ma zawsze czyste umyte i wymodelowane, w ogóle moi rodzice dbają o higienę osobistą, dużo w domu rozmawiamy ze sobą, "kocham" ojciec mamie mowi na pewno codziennie, mają do siebie stosunek serdeczyny, miły, często sobie dają całuski, maja wspólne zainteresowania, lubia czytac, lubia kino (mama więcej0, teatr, operę (tata więcej), podróże - wyjezdżaja w miare mozliwosci finansowych ................ Chyba za dużo napisalam, ale jak czytam o waszych rodzicach to nie wiem czy to prawda czy wygłup jakiegoś smarkacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjakak
Mnie dom rodzinny wyleczył skutecznie z czegoś takiego jak małżenstwo. Też baaaardzo kulturalna rodzina. I piekło na codzień. Odkąd sięgnę pamięcią nie mogłam się doczekać, jak gdzieś wyjdą i zostawią mnie samą. Samotność była najlepszym doznaniem mojego dzieciństwa. No i tak mi zostało na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 minut
gjakak - mam to samo :o zbliżam się już do 30-dziestki, ale jeszcze nigdy nie byłam zakochana, bo " miłość " kojarzy mi się z piekłem już jako dziecko powiedziałam sobie, że zawsze będę sama, chcę od życia tylko spokoju i ciszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×