czy to jest aż tak dziwne?

cześć mam 30 lat,jestem niepoprawną optymistką i....i tu zaczynają się schody...hihihih zapisałam sie na kurs spawacza i nie wierzyłam że wogóle mi się to uda bo byłam w rezerwie,czyli obsadę już mieli w ostatniej chwili zrezygnował facet i wskoczyłam na jego miejsce,...znajomych to dziwi po co mi ten kurs i wogóle że to praca dla facetów...ciężkie rzeczy do noszenia,tak jakby baby już wogóle nie nadawały się do niczego więcej tylko do garów,sprzątania i takich tam typowo babskich rzeczy,a czy faceci nie pracują w biurach ,nie są sprzedawcami itp.?W końcu jak ma być równouprawnienie to niech będzie,ale czy nasze społeczeństwo jest na to przygotowane? myśę że niezabardzo a tak na marginesie...hihihih....lubię piwko i mecze piłki nożnej,ostatnio kręci mnie curling i kręgle;-) Pozdrawiam;-)

droga beatko - wszystko ok, ale kogo to k*wa obchodzi?

hmmm .....k...a !np.wszystkie baby! :-)

i tez niebardzo mnie to interesuje :)

z samego rana :o a co do istoty rzeczy - chyba nie zapłaciłaś 2000pln za kurs spawacza? rozumiem ze to firma zafundowała :D

No i git :)

Fajnie, skoro spróbowałas i się udało...może nie tyle dziwne co nietuzinkowe. W końcu nie każda kobieta musi interesować się modą, solarką i tipsami.....a z tego co wymieniłaś to ja też lubię piwo i wręcz uwielbiam pikę nożną. :)