Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***Myszka***

Róznica wieku między nami jest 21 lat...

Polecane posty

Gość ***Myszka***

Czy zwiazek z facetem starszym o 21 lat ma sens?? jestem z nim juz 3 msc,..bardzo sie kochamy..jednak rodzice o tym do konca nie wiedza mysla, ze ma 27 lat.. a do tego jest rozwiedziony,..ma corke 2 lata mlodsz ode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle3286
21 lat to sporo...ale miłość nie zna podobno metryki :-) mnie się podoba ktoś 13 lat starszy i też rodzinka uważa,że za stary...pewnie powyżej 5 lat to tak zawsze uważają ;) A ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
on ma 41 lat..kolezanki mi tego zwiazku odradzaja, ale ja jego naprawde kocham...nie mam pojecia co bym zrobila gdyby nagle to wszystko sie skonczylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .tom
żalosne. a stary pryk sie pewnie cieszy, ze sobie mloda laskę podupczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
ale ja jego kocham... wiem, ze nas dzieli duzo lat...i wlasnie, ze mnie nie dupczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
on mnie tylko cipczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
zreszta co bede sie tlumaczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgrf
a moj 22lata i zyje to chodzi o taki sam poczatek w peselu, czy o milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
pytam sie tylko czy myslicie, ze to ma wiekszy sens...mam u niego niedlugo zamieszkac...ale boje sie reakcji rodzicow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
nie mi chodzi o milosc..jego kupel nie wierzy jakos w to, ze jestem z nim na powarznie..mysli, ze chce go wykorzystac..a tak nie jest..bo go naprawde kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonooka *
u mnie jest dokładnie taka sama różnica, z tym że jesteśmy ze soba już 4 lata i mamy dziecko... tak więc czasem takie związki wcale nie sa na przegranej pozycji, tyle że start jest trudniejszy... zawsze warto próbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
hgrf Ciebie i Twojego faceta dziela 22 lata?? a jestem z nim chajtnieta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgrf
nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
zielonooka * wiesz dla mnie ten wiek nie ma znaczenia...ale pewnie starsi sie do tego przyczepia...a fajnie, ze sie Tobie uklada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
wlasnie robie mu lodzika..w tym wieku to juz trzeba sie nameczyc zeby sprzet zadzialal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonooka *
ooo, u mnie była zadyma, prawie rok się nie odzywali do mnie...ale w końcu chcieli zobaczyc wnusie więc stosunki zaczęły się stopniowo poprawiać i jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
kurcze boje sie troche tego wszystkiego... on ma dzieci...kore robia mi co chwile jakies wyrzuty..nie chce byc powoodem ich klotni...ale tak ostatnio bylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
lubie dawac dupy starym prykom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonooka *
he he, podszywaczu, w tym wieku sprzecik doskonale działa!!! lepiej niz u niejednedo 20parolatka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
Ty myszka siedz cicho i nie pieprz glupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
zielonooka * matke da sie jeszcze przekonac..ale tata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula12345
on jest rozwiedziony? szczerze to ja sie nie dziwie jego dzieciom, ze ci wyrzuty robia..postaw sie dziewczyno na ich miejscu...ojciec sobie przygruchal laske prawie w wieku corki, zalosny sposob na podbudowanie mwskiego ego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonooka *
niestety dziei są zawsze klopotem...mój tez ma córkę i staramy się sobie nie wchodzic w drogę...zimna wojna na odległość...mnie nie interesuje co u niej, ona nie włazi w nasze życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
zielonooka * dokladnie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula12345
to twoj pierwszy facet? jesli moge spytac? wspolzyjecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
agula12345 wiem, ze nie jest im lekko, ale to ogolnie nie moja wina..ze ich zostawil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonooka *
musisz pogadać ze swoim facetem co on o tej sytuacji z dziećmi sadzi, po czyjej jest stronie -ich czy po Twojej...to wszystko rozjaśni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Myszka***
zielonooka * a jego byla zona to tez jest nienormalna.. czasem sie zastanawiam jak z nia wytrzymal te 15 czy 16 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula12345
skoro ich zostawil, to pomysl ze kiedys i ciebie moze to spotkac...kiedy bedziesz starsza, zamieni cie na mlodszy model..nie mowie ze tak jest w kazdym przypadku, ale dojrzaly facet, majacy dzieci, nie wdaje sie w romanse z dziewczyna w wieku swojej corki, troche to niesmaczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×