Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

hej hej:) Anastazja dobre z tym gryzieniem:) AnnaSzn a dzieki za komplementa rzeczywiście dobrze sie czuje nie jakis wiekszych doów u mnie ; jeszcze raz dzieki fajnie że to widać. My wczoraj rozebralismy juz choinke własnie zed względu na małego bo ciągnął za te wszsytkie sznurki z lampkami i niestety igły sie sypały a on potem chodził i mu sie to wbujało w raczki potem robił zdziwioną minke co mi tam siedzi hihihihhi. Mój mały dzis ładnie mnie przywitał z rana. jego ojciec przyniósł mi go jak ja jeszcze spałam a on dał mi buzi potem sie przytulił potem znowu buzu potem przytulenie i poożył głóke tak na mnie SUPER taki słodziak.Wie co maam lubi:):):):) Czytałam że z maluchami nie wolno wychodzic jak jest poniżej -10 więc ja wczoraj z nim nie byłam ale moze dzis na chwilke wyskoczę zobaczę no ale teraz jest -13 więc nie wiem.... My dajemy naszemy już wszystko nawet jakis czas temu da łam mu troszke bigosu nic mu nie było. Po zutrusach ma tylko czasami czerwone poliki.Po kiwi miał ostatnio jak mu córka dała. Tak to alergii jako takiej nie ma wsio jest ok.Generalnie jak juz nie raz pisałam on jest na prawde grzeczny. Zasypia sam po wieczornej kąpieli czasami sie w nocy budzi ale wystarczy mu dac mok mok a juz zaraz sam zasypia znowu . Nie płacze w ogóle chyba że spiacy żadko kiedy głodny.Teraz jakos apetycik spadł ale to zęby idą.AAAAAAA własnie dziewczyny mojemu małemu ida teraz górne dwójki wiecie?????????????Nie dolne ale jaja co???????????????Najpierw przeciez powinny iśc jedynki a ptem dolne dwójeczki a u niego ida dwójeczki ale górne już zreszta prawie wyszły hehehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny! Noc miałam okropną, Tymek jak obudził mi się około 1:30 nie spał prawie do 4. Trochę próbowałam go uśpić na nowo, ale tak długo to trwało, że rozbolał mnie kręgosłup i odłożyłam go do jego łóżeczka. Ryczał mi i wstawał kilkadziesiąt razy. Ja za każdym razem wstawałam i go kładłam bez słowa. Zmęczył się dopiero przed 4 nad ranem. Masakra... Ale może w ten sposób oduczę go od usypiania u mnie na kolanach. Spał prawie do 8 rano. czyli dziś zaliczyłam 4 godzinki snu. Wypiłam kawę i jakoś dam radę. Idę teraz przygotować sobie obiad. Anted, fajne te kotleciki, dawno temu robiłam podobne z samego kalafiora. Uciekam teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek - nieźle z tymi zębami! AnnaSzn - widze, że tez miałas nockę z atrakcjami :) Ja ostatnio mam takie dni w pracy, że nie mam czasu zaglądać na kafe :( Tilli - gdzie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czytam. ale jak Olivcia widzi ze siadam do kompa to w placz albo rzuca sie na mnie zaczela chodzic jest wszedzie urwanie glowy :) uciekam bo zaraz mi sie dostanie hehe Anted swietny przepis ja zmiksowalam brokuly, ziemniaki,marchewke, cebule i koperek i smaze placki dla wszystkich :) paaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff! Młoda zasypia. Ostatnio mamy ciężkie popołudnia, bo ona nie chce spać drugi raz. I tak od 18 jest mocno padnięta, a wcześniej też marudna. Ja jak jestem z nią w domu to przetrzymuję ją w dzień do ok 13 i wtedy wytrzymuje do wieczora. A babcia ją kładzie ok. 11 i potem mamy tak jak mamy. Jak wasze maluszki śpią teraz w dzień? Jutro idę do pracy ostatni raz, a potem pare dni wolnego :) Lula - jak w pracy? Dajesz rade tyle godzin bez Zuzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tez zasypia:) juz prawie spala ale wrocil tatus z pracy i po spaniu ;) trzeba bylo sie wyprzytulac, wyszalez i teraz wyladowala spowrotem w lozeczku Sylwia - moja spi raz , idzie pomiedzy 10 a 11 rano i spi 2h czasem 3 h to tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
no ja niestety nie wiem co to znaczy żeby dziecko spało w dzień 2-3 godziny moj Igor śpi ostatnio raz 40 min i to byłoby tyle na tyle. Wieczorem jest marudny jak 100 diabłów noszenie, bawienie, rozbawianie wszystko na nic stale jest niezadowolony. Zasypia w dzień medzy 10-11 godziną i do wieczora walka. Jednak i tak małymi , bardzo małymi krokami idziemy ku lepszemu. Teraz potrafi chociaż prze chwilke pobawić się z siostrzyczką. Oby do lata. Na jesień będzie miał ponad połtorej roku i chyba odetchnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danis ja mam tak samo - 40 minut, max godzina. Chciałabym żeby młoda spała 2 godziny, oj bardzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojdziewczynki to ja naprawde musze pochwalic mojego faceta bo on tak: wstaje rano 7-8 potem z godzinke lub dziwe baraszkuje potem znowu lulu. Tak koło 15-16 znowu spi w sumie to na pewno w dzień około 2-3 godzin zawsze spi czasem krócej ale jak krócej to wieczorem jest bardzo wczesnie marudny więc wole jak sie wdzień wystarczająco wyśpi.No a wieczorek idzie spać około 20-21 i spi 12 godzin bite czasem sie w nocy przebudza na smoka to wszystko. Czasem wieczorkiem mu przesmaruję dziąsełka. Śmieję sie że grzeczne dziecko rekompensuje mi niegrzecznego męża heheheheh. Mały dzis był krótko bo krótko ale był na podwórku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Dziś moja królewna kończy roczek :D:D:D:D To najpiękniejsza dla nas data w kalendarzu :) Odzywam się rzadziej, bo pracuję, i cały czas po powrocie poswięcam dla Zuzi i domu :) Zuzia rozłąkę ze mną znosi nieźle. Mama mi mówi, że są momenty kiedy mnie woła i tęskni, ale generalnie jest nieźle. Mi za to ciężko się przestawić :( W nocy Zuza wstaje, a ja jak docieram do pracy to do południa jestem jeszcze trochę nieprzytomna :P, ale podobno to kwestia czasu i do wszystkiego człowiek się przyzwyczaja. Zmieniłam godziny pracy i pracuję do 14.15 także o 15 jestem w domu :) Mała akurat śpi, więc robię obiad a potem zabawa i przytulaski do wieczora :) Dobra biore, się za pracę. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZUZIU KOCHANA !! Z OKAZJI TWOICH PIERWSZYCH URODZINEK W TYM DZISIEJSZYM DNIU RADOŚCI ŻYCZĘ 100 LAT POMYŚLNOŚCI NIECH CI ŻYCIE W SZCZĘŚCIU PŁYNIE NIECH CIĘ RADOŚC NIE OMINIE! DZIŚ CHCĘ ZŁOŻYC CI ŻYCZENIA SZCZĘŚCIA, ZDROWIA, POWODZENIA NIECH CI SŁOŃCE JASNO ŚWIECI I W RADOŚCI DZIEŃ PRZELECI NIECH ODEJDĄ SMUTKI TROSKI BY NASTĄPIŁ DZIEŃ RADOŚCI TE ŻYCZENIA CHO Z DALEKA PŁYNĄ NIBY WIELKA RZEKA I CHOC SKROMNIE ULOŻONE SĄ DLA CIEBIE PRZEZNACZONE Aby serduszko Twoje gorące było zawsze jak słońce... A uśmiech Twój radosny przypominał zapach wiosny... 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Noc jak zwykle ostatnio kiepska. Nie wiem o co chodzi. W dodatku nad ranem Uleńce śniło sie coś nieprzyjemnego, bo szlochała przez sen. Wzieliśmy ją do łóżka, głaskałam ją po policzku, szeptałam do uszka i uspookoiła sie dopiero po paru minutach. Ciekawe co takiem maluchowi może sie śnić? Gosiaczek - nieżły spioszek Ci sie trafił :) Lula - fajnie sie wraca po pracy do domu, nie? jak na skrzydłach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Lula wszystkiego naj dla Twojej Królewny:):):) A wiecie jaki super pomysł z tą bujawka w domu?Ja mojego małego ja sadzam to on zaraz odjeżdża.Oczka mu sie kleja taki rozleniwiony si e robi no i nie bez różnicy jest to że ona wisi niedaleko kominka to to ciepło te zna niego działa....kojąco.teraz go wsadziłam to chociaz pare minut spokoju no i liczę że troszke sie zaraz na niej zamuli i pójdzie spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki kochane:) Lula - wszystkiego naj naj lepszego dla Twojej małej królewny:):) żeby była zdrowa, bo to najważniejsze i żeby dawała mamusi zawsze duuużo powodów do radości:) U nas wszystko ok, Amelcia przymusowo siedzi w domu ze względu na temperaturę. A śniegu u nas ho ho duuużo:) Na balkonie mamy sanki i mała kilka razy dziennie podchodzi do drzwi balkonowych złości się i pokazuje na te sanki ze chce isc hehe:) mała cwaniara:P Wogóle to chodzi już na całego, oczy trzeba mieć dookoła głowy bo co chwile próbuje coś strącać, przewracać, zabierać itp:P ale widzę że większości z nas rosną małe łobuzy więc nie jestem sama:D ok wracam do pracy miłego dnia dziewuszki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w taką pogode to chyba wszystkie nasze maluchy maja przymusowy areszt domowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LULA STO LAT DLA ZUZI!!! NIECH ROSNIE PIEKNA I ZDROWA!!! rano bylismy u lekarki z Zosią, ma początki zapalenia oskrzeli, dała antybiotyk, mam dośc , to sie ciągnie od końca listopada.... dodatkowo mam kiepski dzięń, zmarł mój chrzesny, był na leczeniu w katowicach, a my z Lodzi jestesmy, jak powiedziałam w pracy (z wyprzedzeniem) ze potrzebuje dzien z urlopu na pogrzeb to mi powiedziała ze bedzie problem bo kto za mnie do pracy przyjdzie.... k***a co za robota... mam dośc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
przymusowyspacerek zaliczyliśmy w śniezycy, wieczorem Ulcia idzie na sanki tak dużo dosypało będzie po czym jeździć. Uwielbiam taką pogodę.Niech żyje zima!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też lubię zimę, ale na ulicach było niezłe kongo. Dobrze, że wracałamz pracy ok 13 to jakoś sie jechało, ale mąż wracał później to już byłi korki giganty. Truskawkowa - tak tu ostatnio jest niestety. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - topik pada :( Dziewczyny - a dawałyście juz kiwi? Ja właśnie dałam 2 łyżeczki i zobacze jaka będzie reakcja. Kiwi to niezła dawka witaminy C, więc mam nadzieję, że mała będzie dobrze tolerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek - dzięki, jakoś tego nie zakodowałam w pamięci :) U nas właśnie trwa usypianie. Będzie krótkie, bo mała padnięta. Oczywiście znowu teściowa położyła ją spac o 11, więc z drugiego spania nic nie wyszło. Na szczęście od jutra mam wolne, więc może mi sie uda małą wyregulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek - dzięki, jakoś tego nie zakodowałam w pamięci :) U nas właśnie trwa usypianie. Będzie krótkie, bo mała padnięta. Oczywiście znowu teściowa położyła ją spac o 11, więc z drugiego spania nic nie wyszło. Na szczęście od jutra mam wolne, więc może mi sie uda małą wyregulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej STO lAT DLA ZUZI {kwiat] ostatnio podczytuje lutówki 2009 no ale tam jeszcze nie rodzą to my tylko takie szybkie bylismy :) teraz Robcio Jenny chyba ale cos nam sie ona nie odzywa ostatnio Gosiaczek moj maly spi tak samo, dwa razy dziennie najpierw koło 10.00 potem około 14.00-15.00 raz spi 1,5 h drugi raz 45 min. usypia o 20.00 wstaje 7.00-8.00 jest niexle zeby tylko sie tak nie budzilw nocy :( a co do zebów to juz mu wyszla jedna gorna dwójka mimo ze dolnych nie ma, myslalam ze to dobra kolejnosc :D Idrisi współczuje i choroby znowu i jeszcze tego nieszczescia, mnie tez cos złapało gardło mnie strasznie boli a w poniedzialek szykuje mi sie wyjazd z pracy 200 km no i chce sie wywinąc bo znowu wroce w nocy a mi sie to nie usmiecha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdecznie dziękujemy za życzenia. Tilli cudny wierszyk :) idrisi dużo zdrówka dla małej, trzymaj się 🌼 Sylwia widziałam kiedyś fotki Ulci – prześliczna.Moja mała śpi 2 razy dziennie, rano ok. 11, a potem ok. 15. na noc generalnie zasypia ok. 21.30. A po pracy do domu wracam jak na skrzydłach, mam świadomość, że Zuzia śpi jak ja docieram bo inaczej to bym chyba biegła . W sobotę pracujemy, i postanowiłam sobie, że po dotarciu do domu, biore się za gotowanie i pieczenie, żeby na niedziele mieć więcej luzu. W poniedziałek wrzuc Wam zdjęcia z urodzin :) Teraz piję kawkę, bo dziś noc cięższa a i poranek nie najlepszy. A co do owoców to moja księżniczka ostatnio ich w ogóle nie chce. Mam nadzieję, że to tylko taki etap i że jej minie. Miłego dnia Postaram się zaglądać choćby rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja moja tez ma jedynki i górne 2. Mi lekarka mówiła że nie ma znaczenia czy na dole czy na górze, tylko, ze najpierw są 1,2,4,3 itd... ale wiadomo zawsze są wyjątki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Noc znowu kiepska. Pobudki 2, ale wkurzające, bo z płaczem. Nie wiem o co chodzi, bop Ula bardzo rzadko płacze, a w nocy nigdy jej sie nie zdarza. Od kilku nocy jest fatalnie. Może to przez 1 spanie w dzień? Tylko to sie zmieniło w ostatnich dniach. Dzisiaj jestem w domu, więc postaram się ją położyć 2 razy. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja widzę, że Ty też masz małego śpioszka. Oj zazdroszczę wam dziewczyny! Ja nic w dzień nie mogę zrobić, bo mała tyranka chce, żeby z nią siedzieć non stop, a śpi tak krótko, że niewiele zdążę zrobić. Jak wraca mąż to sie wymieniany. No ale koniec narzekania. Bardzo się cieszę, że spędzę z moim słonkiem pare dni :) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×