czy zwiazek oparty tylko na seksie ma sens?

Jak tak to czytam, to odnoszę wrażenie, że ten skurwiel też "powolutku" przygotowywał mnie do zerwania. Co za skurwysyn dał się tej suce omamić. Jebać ich obydwoje!

Moj chlopak byl podobny do autora. Nie widzial ze ten zwiazek to tylko seks. Do niczego innego nie potrafil doprowadzic. Dla niego tylko to bylo wazne, a nie moje uczucia.

dziewczyny chcecie poznac na czym waszemu chlopakowi najbardziej zalezy? Odstawcie seks na tydzien, to poznacie ich prawdziwe oblicze.

Chciałbym usłyszeć co wszyscy myslicie o mojej sytuacji. jestem z kobieta 5 lat jesteśmy zareczeni razem było nam zawsze dobrze potrafilismy rozmawiac bawic sie kochac... wszystko sie układało do pewnego czasu sytuacjia jest taka bylem głupi jak nie jeden facet i zdradzałem dziewczyne do momentu gdy dalem jej pierscionek zareczynowy... bralismy narkotyki typu marichuana kreski dopalacze sporadycznie po jakims okresie ok 8 miesięcy domyśliłem sie że mnie zdradziła domyśliłem sie czyli miałem dowody które słyszałem od innych... widzialem w domu... dziewczyna wszystkiego sie upierała mówiła ze jestem chory.... ze musze sie leczyć ze to przez narkotyki, ze niszcza moj mozg szukała po internecie jakiś informacji na ten temat i znalazła chorobe nadmiernej zazdrości potem psychoze potem jeszcze cos innego... mówi że mnie kocha ale dalej domyślam się ze mnie zdradza... nie mam pojecia w co mam wieżyc co myśleć i co robić.. Jestem miedzy młotem a kowadłem

wez dwie kreski