gdzie kupć tabl.na odrobaczenie dla pieska????

Jutro wybieram się do kolezanki na wieś. Parę minut temu poprosiła mnie, bym jej (tzn.dla jej suni) kupiła proszki na odrobaczenie. Wstyd się przyznac, ale nawet nie wiem, gdzie je kupić. :-O Czy dostanę w zwykłej aptece? Czy muszę iść do jakiegoś weterynarza? A może po prostu sprzedadzą mi w sklepie zoologicznym? Cholercia, serio, nie wiem, gdzie mam się w tym celu udać? :-O

u weterynarza to na pewno

???? a w aptece nie kupi?

o ile dobrze sie orientuję, to odrobaczać może wyłącznie wet - odbywa to się podczas szczepienia przeciw wściekliźnie - wstrzykuje lek na odrobaczenie razem z tym przeciw wściekliźnie.zarówno odrobaczanie jak i szczep. przeciw wścielkiźnie odbywać się powinno raz do roku

dorosłego psa odrobacza się raz na pół roku,jeśli robaki się pojawią w kale należy powtórzyć.Najpewniej zrobić to u weta,on wie najlepiej jaką dawkę podać.Markety odradzam-ich środki zwykle nie działaja

co pół roku amsti? moj rodzinny wet odrobacza przy szczepieniu przeciw wściekliźnie, zresztą tak napisane jest w książeczce zdrowia psa

Tabletki na odrobaczenie kupuj tylko u weta. Trzeba je dostaosować do wagi ciała psa. Czasami można jakiś środek dostać w sklepie zoologicznym, ale odradzam.

Odrobaczanie co rok to minimum. Dobrze jest odrobaczać psa co pół roku. Ja jedną sunię odrobaczam co pół roku, drugą co 3 miesiące (ale tylko dlatego, że jest psem \"pracującym\").

wsadziła ją na minę :D "kup mi tabl. na robaki " - hehehe.... idź do wet., zapłać za wizytę i kup u niego proszki. :P Widzę że to dobry sposób na zaoszczędzenie trochę kasy;-)

ale należy się liczyć z faktem, że posiadanie psa kosztuje:p to nie tylko wyżywienie - pies to członek rodziny, więc lekarza rodzinnego też musi posiadać:D

kupuje sie wylacznie u weterynarza. czestotliwosc zalezy od srodkow - tak jak plyn przeciw kleszczom - jeden dziala 3 mies, inny 4 tygodnie. dostosowuje sie do wagi psa i mozna podac samodzielnie, wcale nie trzeba z psem isc na wizyte. a kupujac u wet nie placi sie za wizyte tylko za tabletki, i to niewiele.

ja płacę za obydwa szczepienia 15 złotych i na rok mam z grzywki

jeśli sie nie płaci za wizytę, to proszę, podaj mi weterynarza w wawce, który nie pobiera opłat. Ilekroć przychodziłam po proszki, tyle razy musiałam płacić 35zł. (+tabl.)

ja dostaje od weterynarza

podałabym adres, ale nie wiem, czy on byłby z tego zadowolony, ma aż nadto pacjentów...więc wybacz

z przyjemnoscia :) "Czarny Kot" - Gocław, ul. Guderskiego - nr nie pamiętam, ale to osiedlowa niewielka uliczka, wiec znajdziesz na pewno :) a weterynarz nazywa sie Ewa Zwierzyńska - bardzo fajna kobitka. Idac czy po proszki na odrobaczenie, czy po plyn na kleszcze placilam wylacznie za to, co kupowalam.

aż mordę wykrzywia--> o, jestem nieco zdziwiona,że ogólnie dostępny weterynarz nie byłby zadowolony z podania swojego adresu. Dla niego to czysty interes. ;-) Nie spotkałam się z przypadkiem,żeby ktoś ot tak po prostu nie chciał zarobić. ;-) :D

aż mordę wykrzywia - tez mnie troche dziwi robienie tajemnicy, weterynarz to nie jest dzialalnosc 'podziemna', ktora sie ukrywa :) no to koleżanka pytającej - podałam adres wyżej, nr telefonu nie znam :) nigdy tam nie dzwoniłam

ubububu- więlkie dzięki. Na pewno tam zawitam w potrzebie.

:D no nie wiem...w końcu ujawniam czyjes dane osobowe bez jego zgody

aż mordę wykrzywia - chyba żartujesz :) nie podajesz danych osobowych tylko namiary na weterynarza, ktory jest instytucja podobna do sklepu, banku itp. nie bez przyczyny gabinety weterynaryjne wpisane sa we wszystkie ksiazki telefoniczne, internetowe katalogi branzowe itd.

no to koleżanka pytającej - nie ma sprawy :) z czystym sumieniem polecam - moj pies bal sie wszystkich wet, a tą panią uwielbia i nie ma oporow przed chodzeniem do niej :)

Znam klinikę, w której dokonywało się (nielegalnie) kopiowania uszu, tj. cięcia. Faktycznie tego typu informacje były pilniej strzeżone i nie mówiono głośno o "dodatkowych usługach" oferowanych przez tegoż weterynarza,ale takie zabiegi są od jakiegoś czasu w Polsce zabronione, więc w tym przypadku utajnienie adresu na ogólnym forum jest raczej oczywiste, natomiast innym przypadku nieco niezrozumiałe. ;-)

ubububu- adresik zapisałam i jesli z czystym sumieniem polecasz, to zdaje się na Twoje słowo. ;-) Jeszcze raz, wielkie dzięki!

ja kupuje u weterynarza :)

uciekam z piesiuniem na spacerek, bo widzę,że już świra dostaje. ;-) pa!

no to koleżanka pytającej - znalazlam wizytowke w necie http://www.zumi.pl/518780,Gabinet_Weterynaryjny_Czarny_Kot.,firma.html i oczywiscie nie ma za co :) milego spacerku :) aż morde wykrzywia - weterynarz to firma, firma to nie dane osobowe. proste :)