Czym farbować po hennie ? PROSZE WEJDŹ

farbowałam henną ale ona szybko schodzi, macie jakieś sposoby aby wolniej sięzmywała ? Można farbować włosy po hennie ?

Ja farbuję tylko henną więc nie znam się na farbach chemicznych. Można farbować nimi po hennie tylko chyba trzeba trochę odczekac.... A jakiej henny używasz? Mi się zmywa po 2-3 tyg a włosy myję codziennie.

ja używam henny z venity, mam ciemny blond włosy i szybko się zmywa... może wiesz jak to utrzymać ??

zauważyłam, że na odrostach się trzyma lepiej i dłużej... więc chyba odczekam aż mi moje włosy do końca odrosną i przeżuce sięcałkowicie na hennę... mam już tak z 10 cm tych odrosów ... warto poczekać

Tez używam venity, tej w tubce. Jak utrzymać... nie robię nic w tym kierunku, nawet szamponu używam zwykłego, nie do farbowanych. Może spróbuj serii szamponów venity z henną, które podobno podtrzymują kolor. Poza tym ta henna działa jak odżywka do włosów więc czeste nakładanie nie zaszkodzi, wręcz przeciwnie:)

acha :) ja chcę całkowicie się przeżucić na naturalne sposoby więc.. trzeba troche poczekać na naturalne włoski ale w między czasie i tak będę ją stosować.. już pytałam w zielarskim o te szampony podtrzymujące kolor po hennie i zamówiła dla mnie... jaki masz kolor włosków?? P.S. Po drugie chcę je trochę odżywić ( podcinać) i używać czegoś.. ale jeszcze muszę się zdecydowac na coś.. aby były ładniejsze i szybciej rosły zauważyłam tutaj wiele takich topiców

Jestem szatynką/ciemną blondynką :) Farbuję włosy na zbliżony kolor więc nie widać dokładnie kiedy to się zmywa, ale wiem to od osób, które mnie rzadziej widują i widza różnicę. Co do odżywiania to też planuję przerzucenie się na naturalne (przynajmniej częściowo) kosmetyki... tylko znowu się skusiłam na szampon Elseve:) A planowałam ambitnie radical, w jednym sklepie trafiłam na caaałą serię tych kosmetyków. Mam jeszcze dwa typy: odżywka henna wax i odzywka kallos z łożysk. Tą pierwszą mam, tą drugą zamierzam zakupić jak ta pierwsza się skończy:)

szkoda, że nie można przyciemniać włosów od środka.. na stałe xD hehe albo rozjśniać w zależnośći od gustu :D

OCZYWIŚCIE, ŻE JEST ZDROWSZA, DLATEGO JA CAŁKOWICIE CHCĘ SIĘ NA NIĄ PRZEŻUCIĆ, TYLKO CZEKAM NA TO ABY ŚCIĄĆ ODROSTY

sama mam kręcone :)

hehhe na stałe to nie, bo by się nam i tak chciało coś zmienić po jakimś czasie:) Henna nie niszczy włosów, wręcz przeciwnie, odżywia je. A krecone włosy mogą sie gorzej układać, bo henna usztywnia włosy:(

5,90

ja kupuję za 6, 50. A używam tej:http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=2536

tzn ja mam tak pół-kręcone xD i zapuszczam, żeby to jako tako wyglądało :D i lekko przyciemniam :) ja w hennie widzę same plusy jak narazie :) ale czy na stałe .. to się zobaczy ale raczej brąz mi odpowiada :)

Źle wkleiłam link, ale w Damskiej Torebce jest recenzja henny więc tam się możesz wszystkiego dowiedzieć. ja też sobie bardzo chwalę hennę:)

a wiecie możę czy skrzyp polny jest dobry do łykania, aby włosy były ładniejsze i szybciej rosły? używałyście???

nie , nie wypadają:)

właśnie mam zamiar zakupić skrzyp polny i henne wax ( tą odżywkę, napewno słyszałyście ) zaczynam extremalną kurację włosów :D należy się im.,... a do przyciemniania tylko i wyłącznie HENNA braz

opowiedz nam co Ci później powiedziała :)

Skrzyp jest na pewno dobry na włosy, ale nic nie łykałam na więc Ci nie pomogę. Jest cały topik o zapuszczaniu włosów, tam dziewczyny na pewno będą wiedziały. Osobiście uważam, że nie da się przyspieszyć wzrostu włosów, naiwyżej minimalnie. jeb----> no to dokładnie tak jak ja, miałam nijaki kolor a henna mi go tylko ożywiła. Wygląda to naturalnie i nie ma mowy o odrostach. Włosy nie wypadają, są zdrowe i błyszczące. Przynajmniej moje tak reaguję, nie gwarantuję, ze u Ciebie będzie tak samo.

depilatorka----> ja używam waxa:)

Wyciskam tubę do miseczki, nakładam równomiernie ręką na włosy (rękawiczki są dodane do każdego opakowania) i przeczesuję grzebieniem. Kolejny plus - łatwo zmyć ze skóry, można się swobodnie upaprać:)

ooo i jakie efekty????? :) P>S> jak używałam henny było wsyztko ok.. tzn są w tubie kiedyś mnie podkusiło i zrobiłam tą w proszku.. ale lekko ruda poświata wyszła która się zmyła... która lepsza?? ta w proszku podobno trwalsza .. ale zawsze wychodzi coś z rudym ?

a ja nakładam na ręke, pochylam się nad wanną z umytymi włosami i wmasowuję tak jakbym myła szamponem i tak z 5 muinut zanim wszystko wycisnę z tubki później zawijam głowę folią i na to ręcznik ... to chyba najłatwieszy i najbardziej " równomieny " sposób :D

papranie to chyba kobiet powołanie xD :D

aa.. i jak wmasowuję to to się lekko jakby pieni i się trzyma więc zero problemu

papapa :* hihi

Na początku używałam tej w proszku, ale przez wrodzone wygodnictwo przerzuciłam się na tubkę. Nie wiem czy tamta była trwalsza, chyba nie ma różnicy... Z kolorem to prawda, wydaje mi się, ze kolor po tej w tubce jest bardziej "stabilny", z tą w proszku nigdy nie byłam pewna jaki odcień mi wyjdzie:) Co do waxa to jestem umiarkowanie zadowolona, mam wrażenie, ze włosy są po niej jakby bardziej gęste. Generalnie mam zdrowe włosy, ale nie wiem czy to od odżywki czy henny:)

jeb----> nie martw się farbowaniem, bo jak napisała depilatorka henna się pieni, jest gęsta i mozna nią porządnie włosu upaćkać na wszelkie sposoby. Pozdrawiam Cię również.

no peewnie.. lepiej włosy farbą chemiczną ;) ona nie niszczy WOGÓLE .. a henna to dno.. rzeczywiście jakaś strasznie mądra ta fryzjerka