Dlaczego mężczyźni mają taką obsesję na punkcie kobiecych nóg??

Wychodzę z domu w spodniach, w makijażu, w bluzce z dekoltem i żaden się na mnie nie spojrzy; ubiorę krótką spódniczkę, pokażę nogi i nie mogę się od nich opędzić: gapią się, zatrzymują samochód, trąbią, odwracają się, patrzą się na mnie nawet wtedy, kiedy obok nich idą ich życiowe partnerki, uśmiechają się. Kiedyś widziałam piękną dziewczynę: nikt nie patrzył na jej twarz, piękne włosy i wspaniałą figurę, tylko na te długie nogi. Co takiego jest w nogach, że faceci tak się na nie gapią? Odsłonięte nogi ich podniecają? Ja nie mam fenomenalnych nóg: są krótkie, mam grube uda, i nieładne kolana.

Ja też nie mam zbyt ładnych (szczególnie uda, łydki są ok), ale też jak założę krótką spódniczkę to od razu większe zainteresowanie... Nawet kumple od razu inaczej ze mną rozmawiają ;) Zastanawiam sie tylko, dlaczego to nie towarzyszy krótkim spodenkom... ;/

Aaaa, to proste. Bo przez spódnicę mogą podejrzec wasze gacie. Im krótsza, tym lepsza. Gorzej, jak macie doczynienia z bardziej zaawansowanym typem mężczyzny, jak Ja: - moje marzenie, to byc pobitym przez piękną i młodą karateczkę. Oczywiście przeważnie przez jej nogi :-)

ok!! mniam mniam :)

Hmm.. prawdopodobnie dlatego że jest to pierwszy widok przy narodzinach.

Dziwne, bo jak ja idę w spódnicy to nikt nie zatrzymuje sie i nie trąbi :P

rozdziawione gęby studentów medycyny