Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jaśminowa księżniczka

Babie lato - babskie pogaduchy

Polecane posty

Hej Dziewczyny:) Mam 20 lat, niby cale życie przede mną, masa ludzie do okola, a ja czuję się taka samotna, mam wrażenie, że życie płynie bardzo szybko a ja stoje obok i w ogole nie biore w nim udzialu, ze wszystko mnie omija... Nieoptymistyczny początek... coż :) Może któraś z Was czuje się podobnie i chciałaby o tym pogadać - zapraszam:) Moża któraś z Was czuje się zupełnie inaczej, jest szczęśliwa i chciałaby o tym pogadać - zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość watcher
babie lato?//heheheh moze poczekaj z tym troche co?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mam 17 lat, niby cale życie przede mną, masa ludzie do okola, a ja czuję się taka samotna, mam wrażenie, że życie płynie bardzo szybko a ja stoję obok i w ogóle nie biorę w nim udziału, ze wszystko mnie omija. Zero optymizmu? Dokładnie jak ty... I tylko smutno mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojęcia 😭, ja tam szczególnie towarzyska nigdy nie byłam i pewnie nie będę. Wolę sprawdzonych przyjaciół..., ale ile można zawracać im głowę... Szczególnie, że obie moje przyjaciółki są starsze ode mnie... i mają swoich facetów. Ja też bym chciała gdzieś wyjść z facetem, do kina, parku, albo siedzieć w domu i jeść frytki. Ale nie ma takiej osoby... Samiutka jestem a ty Jaśminowa księżniczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też samiuteńka... na wlasne życzenie... echhh, wiesz... byłam z chłopakiem 3 lata, niby taka wielka miłość, bla bla... wszyscy myśleli, że to już do końca świata będziemy razem, rodziny prawie już wesele nam szykowaly... a ja.. poznałam w styczniu chłopaka... po tygodniu znajomości miałam wrażenie, że znam go całe życie, świetnie się rozumieliśmy, czułam, że zależy mu na mnie... postanowilam zerwać z moim chlopakiem i zrobilam to... ale żeby nie było zbyt różowo, okazało się, że ów poznany przeze mnie chłopak ma dziewczynę... mówił, że z nią zerwie... bla bla... a ja głupia wierzyłam, zaprosił mnie na walentynki, ale ja odmówiłam, bo chciałam, żeby najpierw zerwał z dziewczyną :/ może gdybym wtedy się z nim umówiła byłabym teraz super szczęśliwa... może, a może poryczałabym przez tydzień i by przeszło, a tak ciągnie się to za mną dalej, nie moge sobie wybaczyć, że się z nim nie umówiłam wtedy... dalej mamy kontakt, niby świetnie się rozmawia, masa wspólnych tematów, ale on ciągle jest z tą dziewczyną, a ja ciągle sama, nie moge znaleźć sobie miejsca na świecie... idiotyczna historia:P i tak mi smutno, bo pewnie teraz z nią jest a ja wypłakuje sobie oczka sama... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj... jakie to smutne. ja nie potrafię sobie nikogo na stałe znaleźć... po tym jak zobaczyłam, że wielu facetów, którzy są w stałych związkach(rok, dwa) nie mają oporów przed ...jednodniowymi znajomościami... To smutne, że faceci tak traktują swoje dziewczyny... Nie znalazłam jeszcze takiego co by mnie nie rozczarował. Tylko przelotne znajomości, no prawie. To nie fer.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, to nawet nie jest smutne, to jest załosne... :) hehe głupie problemy mam:) ale po prostu cholernie mi zależy, ale nie potrafie się narzucać, nie umiem być nahalna, nie rzuce się przecież na niego... Ale podobno na każdego gdzieś czeka szczęście, więc napewno i na Ciebie Urodzona... i na mnie też, mocno w to wierze :) idealistka ze mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też wierze, że sobie kogoś znajdziemy. (: Ja też jestem nieśmiała, a uprzedzona trochę dlatego, że nieźle się przejechałam na ludziach 😭 :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem mam wrażenie, że jestem z innej bajki niż większość ludzi których znam, znajomi ze studiów zupełnie inaczej patrzą na świat, drażni mnie ten wyścig szczurów... Mnie naprawde do szczęscia wystarczyłoby, żeby ktoś był przy mnie, żebym miała się dla kogo budzić, do kogo uśmiechać, tak bardzo lubie się smiać :) Pewnie to śmieszne jest, ale wiesz co jest okropne?? okropne jest gotowanie dla samego siebie, może nie tyle gotowanie, co jedzenie samotnie... wolałaby usłyszec \"kochanie to smakuje jak podeszwa\" niż jesć sama, paskudne uczucie, zabierasz sie za gotowanie czegoś super, jest juz gotowe, pięknie pachnie a Tobie się juz nawet jeść nie chce, bo znów sama :( Tak wiem, syndrom spragnionego miłości singla... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość watcher
urodzona 1990-a teraz dla odmiany i rownowagi przyjrzyj sie wlasnej plci-swoim starszym kolezankom...bo jak na razie to widzisz tylko jednym okiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
watcher -> o co chodzi?... ...ja się naprawdę boję komukolwiek zaufać... nawet nie oglądam się za nikim z mojego miasta (miasteczka:P), ale nie wiem tak naprawdę dlaczego... a równocześnie tak bardzo chciałabym doznać odrobiny czułości, żadnych już jednorazowych przygód... jaśminowa księżniczko, dokładnie o czymś takim marzę. możecie mnie wyśmiać, ale ja bym chciała mieć już skończone studia, 28lat i dwójkę dzieci oraz męża. żałosna jestem? nie wiem... powinnam chyba zmienić nick na \"beznadziejna osoba2\" nigdy nikogo nie znajdę, przynajmniej w najbliższym czasie i muszę tutaj ponarzekać. sorry za zaśmiecanie topiku... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już zmykam:) Dobrej nocy Urodzona... ;) jak będziesz chciała pogoadać, zajrzyj jutro :) Może ktoś się do nas dołączy, przecież nie musimy smucić ciągle:P Możemy pogadać o ksiązkach, filmach, muzyce, ciuszkach, kosmetykach itd itp ;) Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodzona - wiesz, moje marzenie to domek z ogródkiem,a w ogródku masa jaśminu, przecież jaśminową księżniczką jestem:), kochający mąż i 2 dzieci, smieszne :) super, że ktoś ma podobne myśli :) Pozdrawiam i dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorris zd. Czeslawa
spojrzal na mnie taki jeden amerykaniec chyba bo gadal jakos tak nie poludzku. czy moge sie czuc ze sie we mnie buja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze, u mnie na razie po mojej myśli, ... przynajmniej ze szkołą... niedługo wakacje :D już nie mogę się doczekać planowanych wypadów ze znajomymi pod namiot :) 18? wiosną, fajnie będzie... :) będę mogła zagłosować w wyborach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×