ZamykamOczy i udajeZe nieWidze 0 Napisano Czerwiec 12, 2007 Kiedy pierwszy raz poogladalam ten film bylam zaskoczona , opowiada on o polskich obyczajach i wystepowali sympatyczni aktorzy.. PRosze o pomoc mombinuje i kombinuje..;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monoq Napisano Czerwiec 12, 2007 When I saw this film for the first time I was suprised. It's about Polish customs and many nice actors starred in it. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZamykamOczy i udajeZe nieWidze 0 Napisano Czerwiec 12, 2007 bardzo Ci dziekuje!!NAprde mi pomogles/as JAk by co to mam nadzieje ze mi jeszcze pomozesz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość super przetlumaczone Napisano Czerwiec 12, 2007 :) brawo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZamykamOczy i udajeZe nieWidze 0 Napisano Czerwiec 12, 2007 poczatek filmu byl ciekawy ,Pan Tadeusz przyjechal do domu pociaga za sznurek i rozbrzmiewa sie nasz hymn... Wiem ze to duzo ale z reszta sobie postaram poradzi :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monoq Napisano Czerwiec 12, 2007 The beginning of the film was interesting. Pan Tadeusz (lub jak wolisz Mr Tadeusz) came home, pulled a string and one could hear our anthem. A tak swoja droga to ten tekst brzmi dziwnie, ale to juz nie moj interes. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZamykamOczy i udajeZe nieWidze 0 Napisano Czerwiec 12, 2007 czemu dziwinie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tzn mialao byz Napisano Czerwiec 12, 2007 Pan Tadeusz przyjechal do domu jusz w przedsionku oidchodzi do zegara i pociaga za sznurek - robiac tak samo jak w poemacie i rozbrzmiewa sie hymn tak chcialam ladnie brzmi ale czy ktos da rade to po ang ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monoq Napisano Czerwiec 12, 2007 Co ciekawego jest w pociaganiu za sznurek? To dla tego poczatek filmu byl ciekawy? Niemozliwe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monoq Napisano Czerwiec 12, 2007 Poza tym tlumaczenie na angielski tak starego utworu nie ma sensu. Np slowo 'przedsionek' nigdy nie bedzie mialo swojego oryginalnego zmaczenia w j j ang. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZamykamOczy i udajeZe nieWidze 0 Napisano Czerwiec 12, 2007 Reżyser umieścił w filmie wszystkie legendarne epizody pierwowzory literackiego oraz całą fabułę: od przyjazdu Pana Tadeusza od Soplicowa po finałowego poloneza. Muzyka , zdjęcia, scenografia, kostiumy oraz montaz- wszystko to stworzyło niezwykłą wizje swiata, który już przeminął. Początek fimu był wciągający, nie nudnawy, Pan Tadeusz przyjechał do domu jusz w przedsionku podchodzi do zegara i pociąga za sznurek- robiąc to tak samo jak w poemacie i rozbrzmiewa się melodia naszego hymnu narodowego.. czyż to nie piękne?Nastepnie Tadeusz ujrzał piękną Zosię, zauroczył się... jednak taki początek moglismy zobaczyc we wszystkich reklamach tego filmu. Jednak nastepna scena okazała sie o wiele lepsza. Treść filmu opiera się na historii dwóch skłóconych ze sobą rodów, przekrzykujących się, jednak i jednocześniej miłujących się. Opowiada o nadziejach na pokonania rosyjskiego najeźdźcy i odzyskanie niepodległości. Bohaterem tytułowym jest młody człowiek z rodu Sopliców, pózniej zakochany w młodziuteńkiej Zosi, wnuczce Stolnika z Rodu Horeszków (i jednoczesnie ze skłóconego mu rodu) jednocześnie uwodzony jest przez starszą opiekunką Zosi- Telimenę. Kluczową jednak postacią w tym filmie jest Jacek Soplica- ojciec Tadeusza, który zabił Stolnika. On jako Ksiądz Robak przygotowuje sie w Soplicowie do zbrojnego powstania przeciwko rosyjskiemu zaborcy. Jednak aby wszystko nie wydawało się tak proste pojawia sie kolejna postać, czyli Gerwazy, pochodzący z Rodu Horeszków. On to właśnie był siwadkiem zabójstwa swojego pana: Stolnika -przez Jacka Soplicę. Złość jaka wezbrała w Gerwazym i żal po stracie swojego pana przyspiesza wybuch antyrosyjsieej rebelii. Kiedy akcja filmu dobiega końca kamera odkrywa nam twarze słuchaczy Mickiewicza, którego zagrał Krzysztof Kolberger. Słuchaczami okazują się postarzali bohaterowie poematu, których nieszczęsliwe wydarzenia zmusiłu do emigracji. Pod sam koniec fimu wszyscy bohaterowie tańczą finałowego poloneza, ktory zgodnie z tradycja rozpoczyna sie głosem cymbału Jankiela. Mimo, iż film na pierwszy rzut oka wydaje się doskonały to daje się przy wnikliwszym obejrzeniu dostrzec kilka niedociągnięć, ot chociażby sucha zmiemia po deszczu, obrączka na nodze lecącego bociana co raczej nie było praktykowane w 1812 roku, czy chociażby czarna parasolka. I tu należy zastrzec ,że w tamtych czasach tylko kobiety nosiły ze sobą białe, a nie czarne parasolki, które miały im slużyc jako ochrona przed słońcem, a nie przed deszczem. Ogólnie fiml wywarł na mnie niesamowite wrażenie, lecz nie był tak dobry jak sam poemat. Opisy przyrody zawarte w epopeji odegrały znacznie mniejszą rolę w filmie. Są one szczególnie widocne w inwokacji, ktora została przedstawiona pod koniec filmu. Przed fimem zastanawialam się jak Wajda ukaże polska szlachtę. Nie pokazał nas jako narodu pasjonującego sie w rozbojach i lubiącego wypić, lecz ukazał nas przede wszystkim jako niepowtarzalnych patriotów. Polecam ten film wszystkim, zarówno tym którzy czytali Pana Tadeusza, jak i tym , którzy nie mieli okazji go przeczytac. Naprawdę warto. Ten tekst musze przetlumaczyc ...nie umie..i szukam w slowniku i roznych takich pomocach zeby jakos dac rade .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monoq Napisano Czerwiec 12, 2007 Mam nadzieje ze to nie nauczyciel narzucil ten temat bo musialby byc nieco ten tego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZamykamOczy i udajeZe nieWidze 0 Napisano Czerwiec 12, 2007 no niestety nauczyciel a kto ? Sama bym go soie nie wymyslila...musze napisac recenzje polskeigo filmu odnoszacego sie do naszych obyczajow Sugestia z jej srtrony - pan tadeusz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monoq Napisano Czerwiec 12, 2007 Dzieki, przynajmniej wiem, ze slusznie zrezygnowalam z zawodu. Boze drogi, nauczyciele schodza na psy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZamykamOczy i udajeZe nieWidze 0 Napisano Czerwiec 12, 2007 nie ma za co w kazdym razie...chyba nie napisze tego zadania...:( nie mam pojecia jak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZamykamOczy i udajeZe nieWidze 0 Napisano Czerwiec 12, 2007 niestety przez angielski nie mam juz na koniec roku paska.. Poniewaz to byl zadanie na 4 na koniec roku :(:( Ehh ja sie uczyc tego angielskiego zeby wchodzil do glowy?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach