Tutaj dykutujemy Dyżurny podzywaczu

jak w temacie;)

a prosze bardzo! ;) Gombrowicza nie trawisz..? :D A co mają do tego możliwości Twojego układu trawiennego? Napisz po prostu: nie lubię, nie podoba mi się, ewentualnie: nie rozumiem. Ale Ty jako pani polonistka :D wiesz lepiej! Przeczytałaś na siłę, a to trudne jest, nic nie pojęłaś i oceny wydajesz :D i to jakie :D

A Ty narzucasz na siłe innym swoje zdanie! ja nie lubie gombrowicza i watpie zebym kiedys polubiła choc inteteresuje mnie inny punk patrzenia od klasycznego! powiedz... jak szanowac kogoś ktoopuszcza kraj gdy jest mu potrezbny i jeszcze go krytykuje na emigracji...

I co to za w ogóle pomysł, nie krytykuj innych, bo sam nie wierzysz..? Ee, idę... Za mądry jestm dla Ciebie ;)

i już wiem , że napewno by mi do Ciebie nie stanąl.

Zauwazyłam w soim srodowisku grupe ludzi podobna do ciebie tzn. chcących za wszelka cene byc indywidualnosciami przy pomocy ironii, sarkazmu, itp... a powiedz mi który z wielkich w ten sposób osiagnął karierę? nie licząc oczywiście wczesniej wymienionych przez Ciebie miedzywojennycha le to oni własnie wpadli w gombrowiczowską forme piszac w ten sposób! sam gombrowicz jest więxniem formY! i co ty na to?

prostak...

a w dodatku to zdanie nie jest poprawne gramatycznie... phi... i wszysko jasne!

wracaj tchórzu! wdałeś sie w polemikę to kontynuuj!

czekaj jeszcze srac nie skonczylem a i po sraniu musze raczeta wymyc.

Dobra popolemizuję :) 1/ wyjechał przed wojną 2/ z tego co wiem stawił sie w konsulacie w boskim Buenos i go do wojska nie wzięli 3/ publikować zaczął po wojnie, np Trans-Atlantyk, wydano w Paryżu w 53 4/ teza, ze trzeba Polaka wyzwolić z Polski tak jak ją rozumiał Gombrowicz wydaje mi się słuszna 5/ jego tworczość jest wartościowa choćby z tego względu, że daje inny punkt widzenia na Polskę, Kulture Polską i miejsce Polaki w Europie co do mnie, uważam się za patriotę (chociaz w Polsce, patriotyzm to słowo wiele znaczące) wieszam flagę, świadomie głosuję, i mam nadzieję ze jakby było trzeba, stać by mnie było na odwagę choćby w 1/10 taką jaka wykazali się Nasi Bohaterowie

pochodze z patriotycznej rodziny . moja Babcia jestbardzo zasluzona w czasie wojny [ nosila jedzenie partyzantom ] coś ok. zwanzig ich wykarmila. oraz po wojnie w szabrowaniu tychze partyzantow.

no a dziedka nie pamietam bo zginal w Oświęcimiu - spadl z wieży wartowniczej.

1/ jawnie mówi ze uciekł bo sie bał 2/ nie wiem węc nie odpowiadam ale cos mi swiata ze to doswiadczenie w trans atlantyku ostro skrytykował i ośmieszył konsula 3/ - 4/ Niby dlaczego? on wydaje mi sie ze mozna by rzec ze był antyglobalista 5/ ona nie daje punktu widzenia bo on neguje ojczyznę hocby przez stworzenie słowa \"synczyzna\" U gombrowicza jednak jest godnym uwagi fakt iz stworzył kilka słów tóre sa powszechnie uzywane o dziś, nie wiedzac nawet o tym zeto Eitek je wymyslił:)

Własnie doczytałem :D to jakiś podszywacz pełni dyżur :D Gombrowicz nie jest żadnym więźniem formy. Ja tak tego nie odbieram. Np: "Kosmos" jest dla mnie utworem idealnym, w sensie jedności treści i formy. A przy tym dobrze się bawię czytając :D Jeszcze jest Witkacy, specjalista od oczystej formy, któremu braku patriotyzmu nie mozna zarzucić :p i Bruno S.

Człowieku nie kpij z oświecimia bo nie wiesz jakie tam było zycie... nie chciałbys żeby Ciebie to spotkało... wierz mi!

z tego co wiem to dosc wesole . mieszkancy obozu nakarmieni z nudow urzadzali sobie zabawy i zarty np. w chowanego sie bawili chowajac sie w pieciu za lopatą.

jest jest swoim więxniem:) nawet sam sie do tego przyznaje mówiąc ze od formy nie da sie uciec bo uciekając wpadamy w drugą;) sam widzisz, wtedy był okres mody na bunt, potem sie to uciszyło a było bardzo głosnia a w dzisiejszych czasach jest normalka... Kim byłby Gombrowicz gdyby sie urodził powiedzmy w latach 70tych? i wydał transatlantyk w 2000? powiedzmy sobie sczezre... nikim...

Tu sie zgadzam, żarty z Auschwitz są z definicji mało zabawne. Moze inaczej, instrumentalne stosowanie Holocaustu do zabawy i wygłupu jest głupie.

ale tylko z definicji . ktora to notabene ulozyli Ci , ktorzy nawet nie bardzo wiedza gdzie jest Auschwitz i kto kogo w nim mordowal.

a z \"nie definicji\" ze tak powiem?

aha! a i tak by mu nic nie wydali bo to by było tak normalne i szare ze żadnego wydawcy by to nie zainteresowało.

W taki sposób jak to przytoczyłaś, wszyscy sa wieźniami formy, bo przecież w jakiejś formie się wypowiadamy, jesli ją nawet zmienimy to dalej będziemy w JAKIEJS FORMIE (obawiam się, że czytałaś bez zrozumienia) to ma sens ogólny a nie jednostkowy dotyczący Gombrowicza, czy dyżurnego podszywacza. Drugi argument. Gdyby dziś wydał.. :D Gdyby Sienkiewicz napisał dziś Trylogię to byłby Sapkowskim bis gdyby Beethoven dziś komponował to byłby Jhonem Williamsem bis gdyby Benz dziś skonstruował samochód byłby hobbystą konstruktorem czy muszę tłumaczyć, że liczy się nowatorstwo, nowe spojrzenie, nowy sposób myślenia i nowa forma... Wyzwolić Polaka z Polski, ale i Niemca z Niemiec. To nie było w sensie politycznym. To miało sens ludzki i kulturowy. Tak by człowiek, nie z przymusu rodzimej kultury i obyczaju był Polakiem, Niemcem ale by w jakiejś mierze mógł świadomie stawać się Polakiem, Niemcem... By nie żył w niewoli własnej ojczystej kultury, by ją przyjmował a nie była mu ona narzucona. Mam pewne własne spojrzenie na Polskę i jej kulturę. Trudno o tym na forum dyskutować, szczególnie jeśli się jest w pracy :D

I jeszcze jedno ja nie głosuję na SLD jestem tak między PO a PiS

Jak pewnie Ci wiadomo a moze i nie, choc chce ci to wytłumacyc od dłuższego czasu dzwudziestolecie to była dziwna epoka i krótka i nie tylko z powodu wojny... Czytałeś Tango mrożka? pczytaj moze ci sie rozjaśnią pwene sprawy. A Sienkieicz nie mgłby byc sapkowskim bis (odnosze wrazenie ze sugerujesz sie tym co napisane na odrocie ksiazki na okładce) bo nie pisał fantasy i w ogóle ich twórczosc jest niesamowicie rózna!

ps sapkowskiego znam prawie na pamiec z Sienkiewiczem roche gorzej ale to wiem napweno:P

na pewno nie studiujesz polonistyki, nie moze byc !!! Nie nie nie

nie chesz nie wierz! Twój problem!

łomatko może być zamiast sapkowskiego jakikolwiek dobry współczesny autor książek przygodowych z przesłaniem, wiesz o co chodzi... Tango znam, Morożek też raczej nie kontynuator tradycji romantycznej. Poczytaj jego wczesne teksty, w których urządza sobie kpiny z ludowej religijności. I co? Mam go skreślić jako artystę bo się brzydko zachował? Naprawił to potem. Dlatego też i Gombrowica nie skreślę za tchórzostwo rzeczywiste czy domniemane, bo wkład w kulturę ma znaczący i dobrze mi się czyta :) chociaz nie twierdzę, ze wszystko rozumiem. Dwudziestolecie, to był specyficzny okres w historii Polaki bo to były pierwsze lata wolności po zaborach w niecałe 20 lat potem ucięte jak nożem... Gombrowicza szanuję i za to, że nie wrócił do Polski jak wielu, wybitnych zresztą twórców, dzięki czemu nie uwikłał się w komunę. W Buenos klepał raczej biedę. Gdyby wrócił jak Tuwim, i pisał na zamowienie miałby wygody i splendor. Oczywiście nie on jeden został na emigracji, Hemar także nie wrócił.

Ależ szanowna interlokutorka może studiować polonistykę. Na polonistyce pełno jest osób, które nie rozumieją tego co najwybitniejsze w Polskiej prozie :D