Pytanie do mężczyzn ale nie tylko ? ????? hmm...

Mam nieco dziwny problem .... a bardziej mamy.... jestem z moim ukochanym ponad połtora roku , wspołzyjemy od poł roku i mam problem. Napoczatku wszystko było ok, choc mój chłopka nieco sie napocztaku bał , ze nie podoła , jest to mój pierwzsy partner i mysle , ze juz tak zostanie.... zareczyny , slub i te sprwawy (mamy jakies tam plany)... bardzo sie kochamy i wogóel jest super ( jesyem szczesciara cholera ) ale czasami on jakby mia łproblemy z seksem .... jest bardzo napalony , a keidy ma dojsc do zblizenia czar pryska.... , nieraz jest super .... ale gdy mój kochany przypomni sobie , pomysli , ze nie podoła sprawie ... " maniek " - jak go nazywamy ) opada.... Poprostu nie wiem co mam robić .... jak mu pomóc , rozmawiamy o tym i on twierzdi ze strasznie nieraz sie spina.... ( jestem jego 3 kobieta w zyciu ) Nie wiem co mam robić .... on twierdzi ze jestem bardzo ładna , i podzcas stosunku nie patrzy na mnie , bo szybko by doszedł ... Nie wiem czy tak moze byc ???? Według mnie zabardzo sie spina.... i bardziej to jego psychika niz jakas choroba ..... Prosze o jakieś rady jak moge temu zaradzić .... ? co o tym myslicie ???? bo nie wiem czy to moja wina ? moze cos ja zle robie ? Czasem jest naprawde bardzio super , a czasem jest taki tydzien , dwa ze jestesmy bardzo napaleni a do zblezenia nie dochodzi..... prosze o rady ....

Może seksuolog dla Twojego faceta? Bo że wina nie jest Twoja, to pewne, jego też nie skoro próbuje... albo potrzebujecie jeszcze czasu...

Powiedz mu żeby sobie patrzył, niech sobie użyje jak się nauczy że mżna być na luziue to będzie sobie robił zabiegi typu przedłużanie. Na razie daj mu pełną swobodę. Chce szybko? Od tyłu czy jak niech sobie luzuje i da upust swojej rządzy powiedz mu ze nie musi się spinać czy starać. rozumiesz mnie?

No bo ten \"maniek\", to bardzo wrażliwy narząd jest. ;) Jak mąż będzie go stresował myśleniem o tym, że nie podoła, to musię \"maniek\" spłoszy i ... nie podoła. Możesz mu odrobinkę pomóc. Jeśli \"nie podoła\", to nie rób zmartwonej minki, tylko się poprzytulaj, a \"mańka pogłaskaj i powiedz coś w rodzaju: \"biedaku, znowu Cię Twój właściciel zestresował?\". Bądźcie bardziej na luzie i postaraj się wytłumaczyć ukochanemu, że nie zawsze oczekujesz seksu i że przytulanki też są cudowne, żeby nie stresował się, że musi zawsze stanąć na wysokości zadania.

Perła, uwielbiam Cię normalnie (i żeby nie było wątpliwości, kobitka to napisała ;) )

dzięki za rade..... Pozdrawiam

mowil zawsze ze za bardzo Go podniecam i jestem bardzo ladna dlatego sa czasem problemy zbyt wczesnym wytryskiem....

może zrób mu laseczke to Go odprężysz :)

Kilka kieliszków wina "przed" nie zaszkodzi :P