Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedouczona

NIE MAM WAKACJI. 3 wojna światowa mama-córka

Polecane posty

Gość niedouczona

zawsze miałam świadectwo z wyróznieniem dostałam sie do dobrego liceum jednak już w gimnazjum szkoła i sprostywanie wymaganiom rodzicow, a szczegolnie mamy zaczęło mnie przytlaczać w 1 półroczu miałam dobre oceny...dziś na świadectwie mam przewage 3 oraz jedną 2 wiem że to kiepskie oceny. kompletnie nic nie robiłam w 2semestrze. wszystko mnie załamywało, nie widzialam zadnych perspektyw, przestalam sie kompletnie uczyc domyslalam sie jaka bedzie reakcja mojej mamy. wpadła w furie, powiedziała żebym nawet nie myślała o wakacjach(!), że nie pozwoli mi nigdzie wychodzic z domu całe wakacje i że cały czas bede sprzatać w domu i uczyć sie to rzeczywiscie mnie pocieszyla. chcialabym uslyszec wasza obiektywna opinie, jak zareagowalybyscie na jej miejscu? załamała mnie mowiąc że nie bede miała wakacji...w 2 półroczu chciałam tylko do nich dotrwać i na chwile niczym sie nie martwic teraz wiem ze całe wakacje bedzie na mnie wrzeszczeć i wypominać jaka jestem do niczego, że nigdy nie dostane żadnej pracy, nie zdam matury i nie dostane sie na studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zadna z niej matka.. mnie moja nigdy nie zmuszala do nauki i nigdy nie mialem 2 na swiadectwie... najlepszy tez nie bylem ale zawsze gdzies w tej pierwszej 10... wiedzialem ze wszystko co robie robie dla siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hartynka
Dlaczego sie nie uczylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloa
wiesz, ja dostalam sie do jednej z najlepszej w Polsce szkoly sredniej. Tak naprawde moja mama nawet odradzala mi taka szkole. Nigdy nie wymagala ode mnie mobilizacji. Jestem pewna, ze nawet uszanowalaby moja decyzje, jesli poszlabym do zawodowki np na fryzjerke. Postaraj sie z mama pogadac spokojnie. Wyjasnic i obiecac poprawe sredniej w nastepnym roku szkolnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedouczona
nie uczylam się po 1 na pewno z letnistwa zasiadałam co wieczór przed monitor i godzinami gadałam ze znajomymi dalekimi i bliskimi ciągle myślałam nad tym że nawet jak mam dobre oceny to nie ma wpływu na moje życie(wiem, tylko na razie) momentami zastanawiałam sie czy mam prawdziwych przyjaciół, martwilam sie że nie mam kontaktu z mamą, że się nie rozumiemy, nie potrafimy rozmawiać myśląc o tym wszystkim nawet zasiadając do książek już po 1 przeczytanej stronie nawet nie zauważałam jak przestaje czytać i zastanawiam sie nad tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedouczona
loloa - ona nawet nie będzie chciała o tym rozmawiać. wyśmieje mnie jeśli powiem że się poprawię. nie chce słuchać, nie obchodzi jej czy mam jakieś problemy, czy coś mnie martwi, poprostu mam złe oceny i koniec. nie obchodzi ją chyba właściwie czy jestem w życiu szczesliwa czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorry ale sama jestes sobie
winna, czego oczekujesz, zeby wszyscy glaskali Cie po glowie za Twoje lenistwo... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedouczona
no sorry ale sama jestes sobie - wiem. zmarnowałam pół roku szkolnego, wiec chociaż wakacji nie chce zmarnować. chce też jakoś pokazać mamie że chce mieć lepsze oceny w nastepnym roku, poucze sie w wakacje tego materiału który sobie olałam, a który bedzie mi potrzbeny w kolejnej klasie. ale chce też mieć uczucie że moge skorzystać z wakacji, a nie że mam 'siedziec całe wakacje w domu, nigdzie nie wychodzic' czy znowu coś źle robie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorry ale sama jestes sobie
mamie przejdzie, napewno... Zajrzyj do ksiazek i niech widzi ze cos robisz, a nie ze znow wszytsko olewasz, i wilk syty i owca cala, a Ty bedziesz miec wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedouczona
no sorry ale sama jestes sobie - wiesz co..tak szczerze mówiąc to ja sie wstydze teraz zajrzec do ksiazek(boże co ja pisze) ale naprawde! jak mama zobaczy to pewnie powie że: teraz to już za późno, trzeba było wczesniej sie uczyc! a bym nawet tu w tej chwili sobie poczytała już bez stresu że musze wszystko w okreslonym czasie zapamiętać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym roku skonczyłam lo
wiesz najlepiej skup sie wyłacznie na przedmiotach z których chcesz zdawac mature . wierz mi , że nie ma cos ie rozczulac nad zbednymi bzdetami :( ja niestety chciałam miec z wszystkiego dobre oceny i co z tego mam srednią 4,6 a czuje ze mature zawaliłam kompletnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym roku skonczyłam lo
autorko a wiesz juz co chcesz robić po lo ? :O bo ja nadal nie mam pojęcia , a juz czas wpłacac opłate rekrutacyjna na studia :/ a ja sie waham i waham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliti
nie przejmuj sie, oceny nic nie znacza. Ja w liceum w ogole sie nie uczylam,malam same 3 i 4 prawie, zdalam mature na same 5, dostalam sie na super studia i idzie mi swietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedouczona
wiem, że trzeba sie skupić na przedmiotach zdawanych na maturze. ale moja mama by mnie zabila nawet gdybym miala ze zdawanych 6 a z reszty slabe oceny.. a przez to ze chce miec ze wszystkiego dobre, to nie moge sie w rezultacie dobrze nauczyc pojedynczych przedmiotow, przytlacza mnie to i w rezultacie niczego nie umiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloa
oj...nie ma jak toksyczna mama :/ poucz sie i nie sluchaj, co ona mowi, ze za pozno itd. Uczysz sie dla siebie nie dla mamy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1111
Niedouczona tak było z moim synem w zeszłym roku, też zawalił oceny w 1 LO przez lenistwo . Właśnie to boli.....lenistwo, głupota. Tak jak ty zmarnował kupę czasu przed kompem i na gg. Tez mu dałam "karę" to znaczy poczuł konsekwencje lenistwa . W czasie wakacji poszedł do pracy.Oczywiście miał tez czas wolny , jeździł nad wodę itp Stwierdziłam, że miał wakacje w roku szkolnym;-) W tym roku ustaliliśmy pewne zasady.Skoro nie panuje nad czasem spędzanym przed monitorem, komputer włączany jest w dni wolne i gdy jest potrzebny. Oceny z przedmiotów nie maturalnych- wystarczą 3. W tym roku jest duża poprawa, sam poczuł jak mu czas przeciekał przez komputer, a w wakacje jedzie na obóz i trochę pracuje (sam znalazł pracę). Porozmawiaj z mamą ona chce dobrze, człowiek niestety uczy się na błędach ...konsekwencje też trzeba ponieść. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1111
loloa chyba za dużo książek się naczytałaś;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloa
oj byc moze ale ja nigdy nie mialam zadnych takich problemow z mama. Staram sie raczej z nia wypracowywac kompromis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakkaaa
Dziecię, a co ty masz lepszego do roboty jak się uczyć???? Nic cię nie usprawiedliwia. Jak chcesz skończyć na kasie w biedronce to obijaj się dalej. Nietrudno tam skończyć nawet z maturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedouczona
ja chcę w pzyszlym roku się poprawić. a przez wakacje nadrobić co trzeba. choć mama na każdym kroku mnie krytykuje problem w tym że on chyba nie planuje W OGÓLE dać mi czas na odpoczynek na tych wakacjach. ja i tak nigdzie nie jade to i z nudów bym posprzatala, zrobila co trzebaa, pouczyla, ale i z własnej checi. ale jak czuje znow tą presje jak przez cały rok..! a myslalam ze na wakacjach w koncu od niej odpoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnachatka
ja tam cie autorko rozumiem. tez mialam w tym roku bol istnienia z ta roznica ze to byla 3 lo i musialam sie uczyc do matury. efekt mojego lenistwa zobacze za tydzien i byc moze poczuje na wlasnej skorze jak sie na nic nie dostane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1111
niedouczona nie zakładaj z góry ze te wakacje będą fatalne. Zamiast marudzić pokaż w pierwszym miesiącu że można na ciebie liczyć, że twoje słowo coś znaczy wtedy mama na pewno pęknie. Będziesz miała wspaniały drugi miesiąc. Nie marudź , tylko weź sie za "robotę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1111
loloa🌻 w tym co piszesz widać że masz inne podejście do nauki niż niedouczona, sama jej proponujesz " poucz się". Niektórym taki"popychacz" jest potrzebny;-) oczywiście nie toksyczny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz beznadziejną matkę niestety, co ona chce sie zemścić na Tobie??? A Ty po wakacjach nie przed monitor tylko do nauki bo zostaniesz sprzątaczką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wg mnie mama ponarzeka, pogrozi i za tydzien, gora dwa sie uspokoi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedouczona
Bree - no wlasnie najgorsze w jej zachowaniu jest to ze zachowuje sie jakby chciała się na mnie mścić i wyżywać. mówi że nie będę wychodzić z domu tylko codziennie sprzątać i gotować. w ogóle nie wspominała że powinnam na wakacjach nadrobić materiał który będzie potrzebny, tylko sprzątać. bez sensu moim zdaniem, moge robić w domu i ogrodku co trzeba ale nie całymi dniami. laguna - no nie wiem...w sumie ma racje że sie złości bo pierwszy raz miałam na swiadectwie oceny niższe niż 4. ale na pewno po tygodniu nie zapomni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kha-ni-khu-Ly
Wsje ekzamieny dawno uże sdany I uciebniki tiepier' mnie nie nużny I nie nado rano utrom mnie wstawat' Na uciobu ubiegat'... O-o-o... Zawtra ja woźmu bilet na samoljot O tiebie miecztała wies' uciebnyj god Zawtra ja k tiebie, ljubimyj, prileciu Ja dawno k tiebie hociu KA-NI-KU-ŁY, zawtra ja na wsjo zabju na uciobu ni pajdu hałdujudujudu KA-NI-KU-ŁY, zawtra ja na wsjo zabju na uciobu ni pajdu hałdujudujudu Zawtra skażesz mnie: "Ljubimaja, priwiet! My nie widielis' s toboju cełyj wiek Ja tiebie w ładoszkie sołnce podariu" I proszepciesz I love you Każdyj dień smogu s toboju riadom byt' I pozwolju na rukach mienia nosit' I pozwolju obnimat' i cełowat' I ljubimoj nazywat' KA-NI-KU-ŁY, zawtra ja na wsjo zabju na uciobu ni pajdu hałdujudujudu KA-NI-KU-ŁY, zawtra ja na wsjo zabju na uciobu ni pajdu hałdujudujudu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×