Im wiecej dni mija tym lepiej i zaczynam sie przyzwyczajac

to moze jakis drastyczny opis? mam mu powiedziec: spierdalaj? prosze o jakies dosadne i mocne wersje, pewnie z nich skorzystam bo sama nic nie wymysle:(

wiesz to pojawi sie lawina pytan kto ma sobie pobiegac;)

a jakbyscie mi pomogly przygotowac to co mma mu powiedziec via telefon?

ale to co piszesz ... "on nie chce do mnie wrocic( jestem pewna na 100% chcoiaz tego mi nie mowil ale wiem swoje)" ... czyli innymi słowy on jest jak pies ogrodnika sam nie chce a innemu nie da ... Wszystko zalezy od ciebie, chcesz się ludzić twoja sprawa twoje życie ... Chcesz to wex swoje życie w swoje ręce, on nie jest wart ciebie, powodzenia

trudne pytanie bo nie znamy tego co bylo i tak dalej ale ogólnie jak zadzowni to zdecydowanie że te wąłsnie telefon jest jego oststnim do ciebie ze sobie nie zyczysz i ze nie ches ząądengo z nim kontaktu

spierdalaj, ale wybacz jestem zajeta, a jak mama odbierze telefon to niech mowi, corka wyszła nie ma jej w tej chwili w domu ... po kilku razach facet zrozumie :-D

sama musze cos mu powiedziec bo moja mama na pewno powie, ze tak jestem w domu...

musisz to załatwic sama bo on tego w innej sytuacji nie potraktuje poważnie