Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rytka555

ból w podbrzuszu po odstawieniu pigulek

Polecane posty

Gość rytka555

9czerwca mialam okres z odstawienia pigulek i juz wiecej ich nie bralam. po okresie czulam nadal bol w podbrzuszu wiec poszlam do ginekologa przekonana ze znowu mam zapalenie przydatkow. okazalo sie ze nic mi nie jest tylko wszystko wraca do normy i powiedzial ze mam bolesne jajeczkowanie i bede zle znosic wiec najlepiej gdybym brala pigulki lub zaszla w ciaze (w ciaze chce zajsc w przyszlym roku a pigulki bralam 5lat wiec na pewno nie zaczne znowu brac). to było 23czerwca. cierpliwie czekalam az bole przejda i dostane okres. na razie spoznia sie tydzien i wiem ze to normalne ale bardziej martwi mnie co innego: to juz TRZY TYGODNIE bólu podbrzusza, dzien w dzien. nie jest to mocny bol, ale taki tepy jak na okres.:( nie wiem czy to normalne czy nie. moze ktoras z Was miala cos podobnego? wiem ze wszystko musi samo sie wyregulowac ale czy ten bol jest normalny? nie bardzo chce isc do lekarza, bo ostatnio powiedzial mi ze mam jajeczkowanie i dlatego. dodam ze to bylo 23czerwca (czyli 15dnia cyklu) a dopiero 7lipca czulam kłócie lewego jajnika, więc jestem kompletnie głupia. dzis jest 36dzien cyklu ;( proszę o opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytka555
wnioskuję, że nikt nie miał nic takiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj też odpowiadałam na inny podobny post :D też tak mam. brałam 4,5 roku, odstawiłam w styczniu. do tej pory mnie boli, dokładnie tak samo jak ciebie, taki tempy ból jak na okres. czasem mocniej, czasem słabiej, czasem mocno kłuje. lekarka w 1 cyklu po odstawieniu powiedziała że to normalne i niedługo przejdzie, ale nie przeszło. w kolejnym cyklu stwierdziła zapalenie przydatków, dała antybiotyk...nie przeszło. w poprzednim cyklu stwierdziła że pęcherzyk nie pęka i to dlatego, wywołaliśmy okres i już, ale ból jest nadal. teraz znów wywołujemy okres luteiną i...wracam do tabletek :( niestety, bo chciałam się o dzidzię starać. ale nie da się jak pęcherzyki nie pękają. damy odpocząć jajnikom na 6 miesięcy i w styczniu jeszcze raz spróbujemy. nie wiem czy to dobry sposób, ale ja jestem zmęczona tym bólem :( ty wiesz o czym mówię!przecież pół roku z bólem \"okresowym\" to strasznie męczące :( aż płakać czasem mi się chce. mam nadzieje że u ciebie to szybciej minie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytka555
dziękuję że odpowiedziałaś. czy to znaczy ze u mnie tez nie pęka pęcherzyk czy niekoniecznie? mozesz mi wytlumaczyc dlaczego wracasz do pigulek? zeby pobrac, odstawic i od razu zajsć (że może wtedy sie uda)? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarusia
HEJ DZIEWCZYNY! Ja odstawiłam na początku lipca - po 4 latach brania - Cilest. Nie odczuwam co prawda wielkiego "okresowego" bólu - co i dobrze, bo przy okresowym mdlałam, itpd. Odczuwam dyskomfort brzuszny:) Pobolewa mnie coś, cały czas czuję jakby ktoś wbijał mi druty w brzuch, boli mnie wyrostek i mam ogromne uczucie wzdęcia, które defacto wzdęciem nie jest.Chciałabym postarać się o dzidziusia na przełomie listopada/grudnia, ale... tak właściwie mógłby być nawet teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytka555
minęły 2 tygodnie... okresu nadal nie mam, nawet brałam luteinę na wywołanie, minęly 4dni i nic, tylko ten ból w podbrzuszu jakbym miała okres... przestaję wierzyć, ze dostanę okres skoro luteina nie pomogła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×