Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem czy to było

Nawracająca grzybica w ciązy.Jaka profilaktyka?

Polecane posty

Gość nie wiem czy to było

Jak w temacie? Jak sobie radzicie, bo ja już nie mam pomysłu jak sie tego paskudztwa pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka jagodzińska
hm te podane specyfiki sa bardzo dobre ale nie na grzybice, grzybica to juz bardziej zaawansowany stan zapalny radzę wybrac sie do lekarza, w ciązy raz jak sie rafi to juz się przez cała potrafi ciągnąć ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to było
Clotrimazolum raczej nie jest dla kobiet w ciąży, przynajmniej tak jest napisane na ulotce. A coś naturalnego, co przeciwdziała? jakieś zioła, dieta? Znacie coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to było
Mam już od dłuższego czasu, zaczęła się przed ciążą. Wyprobowałam już chyba wszelkie leki. Wykańcza mnie to:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka jagodzińska
no co ty dlaczego nie pójdziesz do lekarza? długotrwałe upławy mogą mieć negatywny wpływ na dzidziusia gin przepiszę i już pierwszego dnia minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka jagodzińska
aha no współczuje znam ten ból, mnie gin powiedział, że w ciąży tego paskudztwa trudno się pozbyć, ale ja myślę , że jakiś dobry lek pomoże , ale taki na racepte ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to było
Pójdę, ale lekarze strajkują, a prywatni na urlopach.To nie sa upławy a pieczenie i swędzenie. Nigdy nie miałam upławów, tylko opuchnięcie, ból i swędzenie. zresztą te leki już na mnie nie działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarówka ze ślaska
też mam grzyicę w ciaży, i właśnie w tym stanie się do mnie przyplątała, brałam Nystatynę, a terz profilaktycznie latovaginal i takie tabletki z kwasem mlekowym do łykania (zapomniałam nazwy) bez recepty obydwa i można stosować w ciąży, a do tego podmywanie się lakcidem, ręczniki papierowe do wycierania się, zmiana wkładki co 2 godziny.. mam nadzieję, że pomoże..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to było
Nystatynę można brać w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka jagodzińska
ja właśnie teraz biore nystatynę, to tez dobre rozwiązanie, w majtkach musi byc sucho, ale jesli nie masz upławów moja babcia mi opowiadała , że jak była młoda to trudno było zachowac higiene na wsi i jak cos się przytrafiało to robiła płukanki z mleka, ale to ludowa medycyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka jagodzińska
jasne Nystayna to globuli, a ja tez jestem w ciąży nie zaszkodzi , ale to chyba na receptę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to było
Mam nystatynę w globulkach, tylko ze czytałam na ulotce,ze przyjmowanie z ciąży wyłącznie pod kontrolą lekarza. Czytałam, że picie herbatki z pokrzywy zapobiega, ale to chyba nie skutkuje. Nie mam upławów, nigdy nie miała, a leczę te grzybicę od wielu miesięcy, wszystko pomaga na krótko, spokój mam z tydzień i od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka jagodzińska
w ciąży biore juz po raz drugi nystatynę ponieważ grzybica wróciła, lekarz kazał mi brać jedna globulkę rano a wieczorem jeszcze taki inny, i spoko jest w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to było
A co bierzesz wieczorem? ja już chyba uodporniłam sie na większość leków :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jak byłam w ciązy
miałam grzybice i lekarz przepisał mi właśnie Clotrimazolum tabletki. Powiedział że w ulotce pisze aby nie stosowac ich w pierwszym trymestrze ale tym mam ssię nie martwić, więc je stosowałam i od razu minęło, i juz nie wróciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też od II trymestru stosuję Clotrimazol,wcześniej Lactovaginal.No i trzeba jeść mnóstwo jogurtów. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wszystkich lekach jest napisane zeby nie stosowac w ciazy, nie mozna napisac inaczej bo na kobietach w ciazy nie mozna stosowac badan... Ale clotrimazolum krem mozna na pewno,i radze zapytac lekarza a nie na forum bo to nie musi byc grzybica, wiele infekcji ma podobne objawy a w ciazy nie ma zartów z takimi sprawami.. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rowniwz jestem w ciazy mam grybice. Lekarz kazala mi co tydzien dwie tableki dopochowe wkladac. Nazywaja sie one Biofanal, rowniez bez recepty, ale w Niemczech. Co jeszcze robie to wieczorem namaczam tapona w jogurcie naturalnym i trzymam go do pierwszego siusiu. W pierwszej ciazy cos takiego wyczytalam. Napewno mi nie zaszkodzi, a moze pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×