Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w kropce jestem

czy wypada powiedziec przyjaciolce o pasach poprodowych?

Polecane posty

Gość w kropce jestem

witajcie, Moja przyjaciółka, która urodziła dwa tygodnie temu, miała bardzo duży brzuch, do dziś zresztą niewiele jej się schował. Z kolei moja siostra mówiła mi o pasach poporodowych i kosmetykach, które pomagają wrócić do wyglądu sprzed ciąży. Nie wiem czy wypada mi namawiać przyjaciółkę do tych pasów skoro już raz nieśmiało o nich wspomniałam. Nie chcę wyjść na próżną, bo wiem, że nie o sobie teraz myśli i swoim wyglądzie tym bardziej. Mówiła mi też o tym, że bardzo bolą ją piersi przy karmieniu i wiem (znów od siostry), że są specjalne nakładki, które mogą jej pomóc. Wiem, że takich "dobrych rad" pewnie ma już po dziurki w nosie. Jak myślicie, wtrącać się i przy okazji wrócić do tematu? czy lepiej nie? Chciałabym jej pomóc ale boję się że ją urażę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym powiedziała normalnie wiesz -słysząłma ze pasy poporodowe pomagaja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nazywasz ją swoja przyjaciółką, to domyślam się, że nie o takich sprawach już rozmawiałyście i jak najbardziej wypada wg mnie wspomnieć jej o tym :) ja osobiście też nie lubię tych wszytskich \"dobrych rad\", ale prędzej posłuchałabym przyjaciółki niż mamy albo teściowej, które jak wiadomo, wsyztsko wiedzą lepiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, macica obkurcza się przez 6 tygodni co najmniej, daj jej żyć, a zresztą o pasach pewnie słyszała. Ma malutkie dziecko i inne rzeczy na głowie oprócz swojego brzucha. Zresztą pasy powodują wiotczenie mięśni, które powinny się wzmacniać, a nie osłabiać teraz. Wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×