Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martyna_82

z trenem czy bez? prosze poradzcie!!

Polecane posty

Gość martyna_82

dziś bylam na przymiarce,wczesniej w salonie wybrąłam model sukienki i miała tren,jak dzis bylam w salonie to panie tam mnie przekonywały zeby zrobić suknię bez trenu,ze bedize mi to ciązyć itp.strasznie mi namieszały..i nie wiem co wybrac bo bez tez chyba łądnie wygląda,musze się do poniedziałku zdecydowac,bo zacyznają szyć...co tu wybrać,jestem strasznie niezdecydowana....mam 164 cm wzrostu to moze na tren jestem za niska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy
a tez mialam dylemat, ale powiem ci ze do kosciola dostojniej jest z trenem, delikatny i dlugi, moze cie wydluzyc, skoro jestes niska to nie bierz sukni obszernej jak w baroku tylko rozkloszowana ale leciutko, a maly trenik slicznie wyglada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naaatalkaa
Ale panie krawcowe maja takie swoje sztuczki, mozesz poprosic zeby zrobily jakos ten tren zeby dalo sie go podpiac na wselu. Ja mialam sukienke ztrenem na studniowke ale wiedzialam ze bedzie mi przeszkadzac to moja mama- krawcowa zreszta :) poszla do salonu sukien slubnych i podpatrzyla jak to zrobic i ladnie mi go upiela i wygladalo bardzo ladnie. Zreszta widziala to takze u pewnej pani na sylwestra wejscie zorbila z trenem a potem go upiela zeby bylo wygodniej tanczyc. Wiec zapytaj bo z trenem jest bardzo nie wygodnie tanczyc :) ale na wejscie do kosiola idealny :D POzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna_82
dzięki za opinie;)tez mysle ze tren sie odbrze prezentuje i włąsnie na poczatku mi w tym salonie mowiły ze super, ze jak podepne to w tancu nie bedzie przeszkadzac a teraz nagle wymyslają....pójde tam w poniedziałek i pogadam..a jak welon powinien być dłuzszy niż tren?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tren
jasne ze z trenem!! ja kupilam z trenem. ale ten tren sie odpina i w kosciele bedzie ladni pierwszy taniec tez, pozniej go odepne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welon
ale czy zawsze welon musi byc dluzszy od trenu??? bo ja bede meic welon taki hmm do pasa gora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panczurka
Pewnie że nie musi. Dozwolone dla trenu są dwie długości: albo do pasa albo już za tren.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość safiku
na moim ślubie z 07.07.07 tren zrobił piorunujące wrażenie. Na czerwonym dywanie wijący sie tren wyglądał bosko Przy okazji zobaczcie na stronce www.wloska_suknia_slubna.republika.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna_82
tylko ten mój tren nie będzie odpinany tylko jakos potem się go przypina do sukienki miał ktos tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panczurka
Raczej kazdy rozsądny człowiek tak ma. Mój będzie się przypinał na 3 guziczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja tak miałam tren był podpinany przy pomocy 3 troczków, które się wiązało od wewnątrz i wtedy tył sukni uniósł się lekko w 3 miejscach. Dla mnie było to wygodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna_82
i te podpięcia wytrzymywaly,czy musiałyście to poprawaić bo się urywalo?takie tez słyszałam opinie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barcelonka1
moje podpiecie bylo na jednym sznureczku i sie caly czas trzymało a szalałam strasznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
moje podpięcia wytrzymały :) suklnia nie była ciężka i w ogóle było to na 3 miejsca rozłożone :) w każdym bądź razie ja nie miałam problemów :) a i tak panna młoda powinna mieć w zapasie agrafki na wszelki wypadek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agital ...
Miałaś moze suknie Galaxy lub inną z salonu Farage? Moja suknia - Galaxy była właśnie tak pdwiązywana i było to wg.mnie najlepsze rozwiazanie. Natomias podpinanie na guziczki nie polecam. Nawet suknie z najlepszych salonów mają z tym problem, treny podpięte zrywają sie. Efekt, zniszczona suknia, problem w trakcie wesela. Co prawda są pralnie gdzie ładnie reperuja takie uszkodzenia, ale wiadomo nie za darmo a i efekt moze byc daleki os stanu sprzed.... także doradzam podwiazanie trenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
do przedmówczyni nie miałam takiwj suknie, moja suknia była z salonu Classy i też mi mówiono o podpisnaniu na guzik al;bo takie jak mam, ale uczciwie pani poinformowała, ze na guziku jest wtedy cały cieżar trenu i często to sie zrywa a poza tym takie upięcie w 3 miejscach wyglądało znacznie ładniej niż na guzik (na przymiarce pani mi upinała i tak i tak). Do autorki topiku weź suknie z trenem pięknie Cię wydłuży i zrobi ogromne wrażenie w Kościele a potem można podpiąć :) i - jak widzisz z naszych wypowiedzi - wygodnie się bawić (ja naprawdę szalałam do 6 rano na parkiecie - z małymi przerwami na zdjecia i jak zespół nie grał ha ha) pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna_82
dzięki za wszystkie opinie;) pomogłyście mi podjać decyzje;)nie bede słuchac tych pań w salonie,tylko dopytam dokładnie jakie zrobią zapięcie;)i wezmę z trenem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panczurka
A może to, że zrywają się guziki zależy też od ciężaru, czyli długości trenu. Ja nie mam za długiego trenu, więc myślę, że te 3 guziki starczą. Na wszelki wypadek wezmę ze sobą jednak agrafki i igłę i nitki. Powodzenia w wyborze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna_82
a macie może jakieś zdjęcia jak wygląda suknia z podpiętym trenem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
panczurka nie wiem czy jestes przesądna ale mnie powiedziano że panna młoda nie powinna szyć sukni w dniu slubu tylko jak juz to agrafką przypiąć :) ha ha ja na szczęście nie musiałam tego sprawdzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna_82
Agital - a miałaś welon takiej dlugości jak na zdjeciu czy dłuższy do kościoła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaa_w
wczoraj moja koleżanka miała wesele i suknie z trenem i powiedziała ze jakby miała jeszcze jeden wybór to za zadne skarby nie brałaby sukni z trenem,nie potrafiła się bawić,ciągle jej to spadało,zeby pasowało miała długi welon i wszyscy ją deptali,wiec suknia z trenem to kłopot!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panczurka
Agital, dziękuję że mnie uprzedziłaś z tymi nitkami, nie wszystkie 'przesądy' są mi znane :) Ale tak naprawdę właśnie nie jestem przesądna. Nic niebieskiego też nie będę miała :) kaiuuuu_w - wiem, że tren, czy długi welon stanowią problem. A ja się z tego cieszę, bo nie umiem nic a nic tańczyć (poza bujańcem) :( i przeczytałam gdzieś radę, że wtedy łatwiej jest tą nieumiejętność 'ukryć', ponieważ tancerz za dużo od Cibie nie oczekuje widząc, jak się męczysz heheh :) Ale na wszelki wypadek mam też drugi, krótki welon, jakbym jednak za bardzo się męczyła. Buziaki dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja takllwansie mialam z welonami - dwa jeden krotki a drugi długi i ten dlugi po Kosciele zdjelam i zostal tylko krotki i sie wspaniale bawiłam :) a suknia z trenem nic a nic mi nie pszeszkadzała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaa_80
a to miałąs taki welon dwu warstwowy? bo chyba nie 2 welony osobno?masz jakies zdjęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panczurka
momika wyglądałaś pięknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×