Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szept wirtualności

Kącik Warszawianek i nie tylko

Polecane posty

Gość szept wirtualności

Dziewczyny....Trzydziestki i nie tylko, spotkajmy sie na forum, poplotkujmy, bądżmy blisko w potrzebie, a poza tym poznajmy się w realu:) Przecież codzienność nie zawsze daje nam powód do usmiechu. Dlatego może tu znajdziemy oparcie, pocieszenie a jeśli będzie potrzeba to i burę, kopniaka na dobry pozątek dnia.. Może zrodzą sie nowe znajomości, które dadzą nam radość i chęć poznawania dalszego. Może uda się po jakimś czasie spotkać się w większym gronie ? Liczę na odzew :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wa-anka
bardzo chętnie....tylko jakoś te internetowe znajomości nie wychodzą :O bo ledwo się topik pokaże.......i towarzestwo odpowie.....to wszystko strasznie długo trwa :( ale może teraz będzie inaczej ;) będę zaglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wa-anka
🌻 spoko :) a u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szept wirtualności
Witajcie 🖐️ Jednak sie ktoś pojawił. Cieszę się ogromnie. Zapraszam zatem na poranną kawkę. I na poranne plotki w celu poznania się :) \_/> Kawa dla Was [🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo poranna kawa to coś dla mnie bo jestem dętka:) Ja jestem z warszawy z mokotowa...a dokładnie piękne osiedle służew nad dolinką:D A wy skąd??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szept wirtualności
No proszę...witam Jplanthe i persefonę 🌻 Ja też z okolic wawy, pracuję w wawie. Mężatki, panienki ? Może coś o sobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz persefona, swego czasu chciałam się przeprowadzić na południe... tylko, ze raczej znaleźć sobie jakąs głusze, zebym miała do sasiadów przynajmniej z 5 kilometrów. Wybudować sobie domek z drewna, posadzić pomidory, hodować pieska i tak sobie żyć:D Właściwie to nadal czasem mnie łapie taka nostalgia, momentami mam już dość tego zgiełku miejskiego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem panienka:) choc moja druga połowa chyba wolałaby, zebym tą panienką zbyt długo nie zostawała...hmmm, chyba we dwójkę z podwójnymi zarobkami łatwiej dostać kredyt na mieszkanie;) Hehe ale mam nadzieję, ze to jednak o coś więcej chodzi:) Szept a z jakich okolic? Ja od sierpnia robię desant do piaseczna...a właściwie do mysiadła i tam będe pomieszkiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wa-anka
plotki,plotki :):) ja jestem z wawy z centrum:) mężatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szept wirtualności
wa-anka 🌻 witam Ciebie również. No proszę bratnie okolice. Ja również mężatka. Mam syna 11 lat. Jolantha to moje marzenie...bieszczady, domek, karczma, swój ogródek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wa-anka
🌻 szept :) to my ziomalki ja z powiśla :) a Ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szept wirtualności
Pracuję na woli, a mieszkam w Wołominie. No tak wygląda, ziomalki ;) Persefona, tak wię Ty również zamżna...Fajnie dziewczyny, że sie pojawiłyście :) Jolantha...może przyjdzie czas na to, że połówka Ci powie o tym...a nie tylko kredycie ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szept wirtualności
Może się zakolorkujmy, będziemy ładniejsze :) Nie ma to jak nowe ubranko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wa-anka
oj Anka Anka mam Cię ;) z karczmy dałaś nogę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze:P a ja weszłam wam w temat, a dopiero teraz zauważyłam, ze to kącik dla kobiet po 30-tce...a mi jeszcze brakuje 5 lat. ups Z tym kredytem to żartowałam. Ale jakos nie do końca wiem, czy chcę zostać mężatką, jakos instytucja małżeństwa mnie troche przeraża, mam obawy, ze to moze duzo zmienić niekoniecznie na lepsze. Nasłuchałam się o tym wszystkim. Szept... bieszczady to po prostu cudo,byłam raz...w najbardziej wysunietym na południe zakątku...jeszcze za zagórzem przy samej granicy. Ta cisza spokój, powietrze, klimat...ci ludzie. Zakochałam się:D A odnośnie karczmy...moim marzeniem jest mieć jakąś klimatyczną knajpke w fajnym miejscu. Persefona.. to ty masz wszystko co mi sie marzy. Ehh zazdroszczę, mnie jeszcze duuużo pracy czeka, zeby cos takiego osiągnąć. Ale moze się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolanthe...pomimo wieku, zostań z Nami jeśli tylko masz ochotę... Będzie Nami miło ogromnie. Co do kredytu, również żartowałam. A Bieszczady...byłam kilka razy...toż to piekno natury...Kocham je...Dlatego tam chciałabym spędzic resztę życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli nie jestem z Warszawy a od 4 dni jestem po 30-tce to mogę się przyłączyć do rozmów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szetp wirtualności
gwendolinna...🌻...oczywiście, że tak :) Miło Nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwendolina 100 lat...spóźnione niestety:P🌼 Wiesz persefona jak tak opowiadasz o tym widoku z okna to mam ochotę kopnąć tą cholerna robotę wziąć plecak i heja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje :) i za życzenia i za przyjęcie do grona. nie wiem co Wam napisać :) poza tym,że widok z okna nie powala a wrecz zasmuca :) i pogoda i oklica nie sa ładne :) a tkwie sama w pracy i nie mam do kogo w pokoju buzi otworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwen [ 100 lat, 100 lat niech żyje żyje Nam ] 🌼 pisz do Nas, bedzie Ci milej... persefoa...ja tylko mogę zazdrościć...za oknem szum aut, autobusów...szaro za oknem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szept... mam to samo za oknem :) nawet ludzi dziś na ulicy nie widzę :( i ktoś mądry wymyslił,ze siedze do okna tyłem :) nawet radio się zbuntowało i nie gra :) własnie dlatego milej mi,że są przyjazne duszki i można sobie wirtualnie, bo wirtualnie ale porozmawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest sezon urlopowy i zastepuje starsza koleżanke :) pracuje w Urzędzie Miejskim. W moim wydziale zawsze jest wesoło bo nas wiecej ale nie tu :) teraz zajmuje się ewidencją działalności. co chwile zerkam przez ramię czy deszcz nie pada, jeszcze nie pada ale... to chyba kwestia minut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można się przyłączyć? 30 jeszcze nie mam (25) ale jestem z okolic Warszawy gwendolinna ja też pracuję w Urzędzie tylko że mój to Miasta i Gminy Siedzę sama w pokoju ale nie narzekam, radio gra no i wy tu jesteście. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki! 🌼 szept wirtualności - gdzie ty widzisz to słoneczko? Ja siedzę przy oknie i widzę, że raczej na deszczyk się zanosi. A słoneczko to tylko wirtualnie można dziś zobaczyć. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×