Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*22*

KOSZMARNY DZIEŃ...Ja...rodzinny dom...studia...wakacje...praca...

Polecane posty

:( Rano juz pokłociłam sie z mamą Mieszkam i studiuje w innym mieście a jak tu - do rodzinnego domu przyjezdzam to najchętniej po 2 czy 3 dniach bym uciekła Dlaczego tak jest? :( Jak jestem tam to za nimi tesknie, a jak juz tu jestem to są cągłe kłotnie :O Mama traktuje mnie jak dziecko, wieczne rozkazy Kilka dni temu sie obroniłam, to był dla mnie na prawde ogromny stres...teraz czekam na mojego skarba i chcemy jechac na upragnione wakacje... a od wrzesnia chcemy szukac pracy i razem zamieszkac.. ale mama mi juz teraz karze isc do pracy Mam ochote sie spakowac i wyjechac... Dodatkowo jestem rozdrazniona bo tabletki anty na mnie zle działaj i za kilka dni jade je zamienic... No i leje ciągle a ja tesknie za moim Ukochanym Zobacymy sie dopiero w sobote lub niedziele :( Tak mi zle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królowa na tronie
Wiem dokładnie o czym piszesz. Niech myśl o Ukochanym i rychłym spotkaniu z Nim pomaga Ci przetrwać trudne chwile.:) A pracy - dla świętego spokoju - możesz "szukać" - o ile wiesz co mam na myśli.;) Trzymaj się i nie daj się matce. Pomyśl, że moja jest gorsza.:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, tylko moja mama prace mi sama znalazła u kolezanki...(ale to nie jest taka normalna praca, tylko spr dokumentow). W czerwcu mowilam ze ok, bo mialam z ostatnim dniem czerwca zakonczyc sesje, a potem lipiec pracowac... i sierpien wyjechac i potem konczyc prace i we wrzesniu sie bronic... ale poniewaz zdazylam z obroną teraz to pozmieniało mi to plany... i jestem tak \"wypompowana\" (strasznie przezylam tą kącówke studiow), ze marze tylko o wypoczynku a mama skutecznie mi to utrudnia... Dzis nawet walnęła tekstem, ze moge juz sobie wracac skąd przyjechalam... :O:O:O To tak boli... Ja prawde za nimi tesknie... A jaka jest Twoja mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królowa na tronie
Moja mama jest...miła - przez telefon.:) Też najchętniej przeżyłaby moje życie za mnie. Ale spróbuj ze swoją pogadać. Hehe, a i tak zrobisz co zechcesz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andruyy
tak krótko z nim jestes i juz sie z nim stukasz? hahahah, łatwa panna z ciebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×