Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość river of sorrow

Co sądzicie o dziewczynie, która w wieku 29 lat

Polecane posty

Gość river of sorrow

mieszka z rodzicami, nie ma znajomych, jeździ z musu z nawiedzoną matką po sanktuariach, boi się seksu i mężczyzn? czy to przegrane życie czy może sposób na życie? nie nabijam się z nikogo, pytam, bo nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ________
poje. bane życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna niezalogowana
Oprócz tych pielgrzymek i nawiedzonej matki, za 4 lata będę żyła dokładnie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość river of sorrow
Ale czy nie myślicie, że taka osoba jest na swój sposób szczęśliwa? w pewnym sensie pozostaje ciągle dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majua
Dziewczyno, jeden lubią snktuaria drudzy lubia dyskoteki. jak tej dziewczynie jest z tym dobrze to jaki Ty masz problem. Żyj swoim życiem i daj żyć innym tak jak chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ________
a powiesz to jak bedziesz miala 50lat? siema jestem dzieckiem? zasanow sie ostatni krzyk by rodzic dzieci a po 2 dzieckiem sie nie przestaje byc jak sie skonczy 18lat tylko jak sie usamodzielni wiec tak jestes dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość river of sorrow
majua -----> ja nie mam żadnego problemu, przecież nie chcę nikogo uszczęśliwiać na siłę:) po prostu staram się zrozumieć inny sposób na życie, a raczej dociec, czy to jest stan przymusowy, czy dobrowolny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość river of sorrow
z tym rodzeniem dzieci to przesada...po 30-tce też można rodzić całkiemm bezpiecznie - znam to z autopsji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna niezalogowana
Jest w tej sytuacji na pewno nie bez powodu. Możliwe że jest nieśmiała, może ma fobię społeczną, może ktoś ją zranił, może wychowywała się bez ojca, może ma wybitnie niskie poczucie własnej wartości, może boi się życia i samotności, radzenia sobie w pojedynkę....może. A może po prostu lubi mieszkać z rodzicami i jeździć z matką po sanktuariach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość river of sorrow
no właśnie wydaje mi się, że to jest sposób na zatrzymanie czasu...wszyscy gonimy do przodu, wchodzimy w związki, męczymy się w nich lub nie, rodzimy i wychowujemy dzieci, a tutaj taki...spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iusiua
to jest panna całkiem normalna,jeżeli chodzi o książkę Harry Pottera.A w rzeczywistości to jest ona do dupy i niech przeniesie się w świat Alicji z krainy czarów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość river of sorrow
Oprócz nawiedzonej matki wydaje się być zadowolona...faceta przestała szukać, odpuściła sobie, czasem to jej nawet zazdroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×