Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Czy jak się chadza razem do kina od czasu do czasu to już jest bycie ze sobą czy tylko spotykanie? Czy w ogóle jest jakaś różnica między byciem ze sobą a spotykaniem się a jeśli tak to gdzie przebiega granica? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oprócz tego Napisano Lipiec 29, 2007 do kina można iść nawet ze znajomym, co nie oznacza bycia z nim :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdooosia_85 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Spotykanie, to raczej na początku, potem to już bycie ze soboą ... chyba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 W takim razie kiedy zaczyna się już bycie ze sobą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie miałam chłopaka19 Napisano Lipiec 29, 2007 ja jestem Tobą zainteresowana, autorze, jestes nieśmiały? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Czym się różni bycie ze sobą od spotykania się? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jest róznica Napisano Lipiec 29, 2007 spotykasz sie to wychodzisz np do kina,pogadac, na piwo ale sie ne całujesz no nie "tak" :) uważasz że jak ludzie zaczynają być ze soba to powinno pasc jakies magiczne pytanie? czy jakis start? sama sie nad tym zastanawiałam ale chyba nie to tak czasami po prostu samo wychodzi.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 nie tyle niesmialy co zakompleksiony ale moze to w sumie jedno i to samo a ty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 o to w takim razie jeszcze dluga droga zanim bede mial dziewczyne> bo planuje sie zaczac spotykac ale jak widac od spotykania to bycia jeszcze daleko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie miałam chłopaka19 Napisano Lipiec 29, 2007 ja nieśmiała, ale ładna , nawet bardzo. co z tego kiedy moja nieśmiałość mi przeszkadza.z jakiego jestes województwa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 z mazowieckiego a ty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie miałam chłopaka19 Napisano Lipiec 29, 2007 Podkarpackie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niewidzialna 0 Napisano Lipiec 29, 2007 spotykac sie mozna w wieloma chlopakami/ dziewczynami, a jest sie tylko z jedną osobą.. mozna wychodzic do kina z coraz to innym chlopakiem, bez zadncyh zobowiązan i deklaracji. Ale jesli pojawią sie juz jakies deklaracje to wtedy zaczyna sie bycie ze sobą.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Jakie deklaracje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Jakie deklaracje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Jakie deklaracje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jest róznica Napisano Lipiec 29, 2007 tez nie wiem co miała na myśli, przeciez jak sie z kims zaczyna byc to nie znaczy ze od razu trzeab mówic że sie kocha bo sie nie kocha wiec nie wiem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 No widzicie:) Takie proste pytanie a też się gubicie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość charakter to też nie wszystko Napisano Lipiec 29, 2007 podejrzewam,że autorka miała na myśli tką deklarację: chłopak pyta: czy zechcesz być moją dziewczyną? dziewczę odpowiada :tak i po takie deklaracji są już parą :) żenujące to i takie dziecinnie infantylne :O:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Tak czy owak wychodzi na to, że ja to co najwyżej będę się z jakąś dziewczyną spotykał ale nadal nie będę miał dziewczyny. A już myślałem, że będę miał dziewczynę no i klapa:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jest róznica Napisano Lipiec 29, 2007 dlaczego niby nie bedziesz miał? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 No może nie to, że nigdy nie będę miał ale nie tak szybko jak myślałem. Myślałem, że jak się chodzi na randki to już jest chodzenie ze sobą czyli ma się dziewczynę. A tu się okazuje, że nie. Czyli to pewnie potrwa trochę czasu, bo ja np nie zamierzam mówić \"kocham\" zanim nie będę tego pewien. A całować też się będę na pewno długo bał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patilos Napisano Lipiec 29, 2007 Jak ona pozwala Ci dotykać swoich piersi to znaczy że jest Twoją dziewczyną Tylko pamietaj żebyś wybrał tylko najładniejszą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Pewnie, że wybiorę taką która mi się będzie podobać. Ale dotykanie piersi (oczywiście przez ubranie) to chyba najwcześniej za sto lat. Nie ważyłbym się czegoś takiego robić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jest róznica Napisano Lipiec 29, 2007 gdzies Ty sie uchował? wszystkiego tak sie boisz to jak Ty chcesz żyć?! spotykaj się z nią, wyczujesz chyba ,zauwazysz czy tez jej sie podobasz i kiedy przy np odprowadzaniu do domu pocałuj proste;) przeciez Cie nie zje a potem bedzie z górki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patilos Napisano Lipiec 29, 2007 Już całować ? Tak to sie robi ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Co Ty mówisz, potem bedzie właśnie dopiero pod górkę. Kiedys właśnie jedną tak odprowadziłem do domu i ona sama mnie pocałowała. Tak się wystraszyłem, że już więcej się z nią nie spotkałem. Wystraszyłem się, że jak się będę z nią dalej spotykał to będę musiał ją całować i przytulać przy ludziach a ja się strasznie wstydzę. W samotności bym dał radę ale jak się jest ze sobą to trzeba i przy ludziach. Nie wiem czy by zrozumiała jak bym jej powiedział, że przy ludziach się wstydzę:( W każdym razie stchórzyłem. Potem trochę żałowałem:( Bo ona najwyraźniej chciała ze mną chodzić a była naprawdę ładna:( Teraz mówię sobie, że już nie stchórzę, choćby miało by mi być bardzo ciężko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja wyjasnie ja Napisano Lipiec 29, 2007 spotykanie jest mniej zobowiazujace - to wersja lajt Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jest róznica Napisano Lipiec 29, 2007 omg czytam to co piszesz i jestem przerażona :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23 0 Napisano Lipiec 29, 2007 To mnie w takim razie czeka wersja lajt, tyle że po jakimś czasie (jak dla mnie bardzo niedługim) dziewczyny same przechodzą do następnego etapu. A ja tego z jednej strony bardzo pragnę a z drugiej strony strasznie się boję. No wyobraźcie sobie jak byście się czuli jakby ktoś nagle postawił was przed mównicą przed wielotysięcznym tłumem? Z resztą, wy nie wstydziliście się jak pierwszy raz się całowaliście? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach