OSOBNE ZAPROSZENIA DLA 16-17LATKÓW??

Jak się prawidlowo zachować - czy 16, 17 letnim kuzynom/kuzynkom pownnismy dac osobne zaproszenia czy powiniśmy uzgodnić to z ich rodzicami, zapytać czy sie zgadzaja, czy chcą??

Ja np. na srebrne wesele mając 16 lat, dostałam osobne zaproszenie wraz z osobą towarzyszącą. :) Myślę, że mogłabyś porozmawiać z rodzicami tych osób, ale chyba to jest dobry pomysł. No chyba, że nie chcesz tych osób towarzyszących. Wiadomo - to kolejne koszta.

moj brat i siostra też są w takim wieku a idą sami, wtedy i oni musiliby z kims isć. Podliczając to dodatkowe 7 osób :o nie żebym byla sępiarą ale naprawde nei wiem co robić?

moj syn mimo iz wiedza ze narazie nie ma zadnej dziewczyny , a ma 17 lat dostał na wesele zaproszenie osobno wraz z osobą towarzyszaca

ze takie osoby sa jeszcze za Mlode mysle ze jak maja po 18 lat wtedy otrzymuja osobne zaproszenia !!!!!!!!!!

ja bym nie wysylala osobnych zaproszen. W tym wieku roznie bywa z dzieciakami, jedni maja partnerow, inni nie, potrafia przed samym slubem jeszcze sie poklocic i nie przyjechac. Ja mam 20 lat, w czerwcu zenil sie moj kuzyn i wyslal zaproszenie do moich rodzicow zapraszajac w nim tez mnie i brata.

No więc własnie zdania są podzielone a ja nie chcę strzelic gafy - co robić :( ???????? Może naprawdę najlepiej zapytać jak będę dzwoniła umówić się na wizytę - czy chcą żeby ich córka/syn z kimś szli czy nie? Chyba źle wymyśliłam to zapytanie co? Kurcze niby nic a problem jest :/

Zgadzam sie mysle ze do 18 roku zycia powinno sie zapraszac bez osob towarzyszących!! Ja mam kuzynke 15 lat, a jej dziadek mowi do mnie zyby ja zaprosic z osoba towarzysząca - nie zgodziłam sie!! BEZ PRZESADY

A gdybym napisała na zaproszeniu rodziców wraz z Anną /kuzynką/ a w trakcie dawania zaproszenie powiedzieć że jeżeli chciałaby z kimś przyjśc to nie ma problemu?

I własnie zeby wszystkich podlotków zapraszac z osobami towarzyszacymi to by wyszło z 10 osob wiecej a to spory wydatek!!

No własnie, najwyzej powiesz ze mogą przyjsc zo osoba jak sie upomną :)

Chcesz zaprosic ....16-17 latkow to zorientuj sie czy maja kogos jezeli tak to daj im te zaproszenie ale ja bym nie dawala

zaprasza się z osobami towarzyszącymi-przecież to już nie dzieci. To raczej ich sprawa czy przyjdą z towarzyszami czy sami. chodzi chyba o dobra zabawę dla gości, a jak ma się bawić 16 letnia dziewczyna z np. czternastoletnim bratem??? czy z siostrą za rączki.

bez!! niedość, ze to dodatkowe koszta, to jeszcze Ci taki nastolatek problemów narobi, jak się do kieliszka dorwie....

WATPLIWE ŻEBY TAKIE DZIECI DAŁY KASE - A ZA NICH ZAPŁACIĆ TRZEBA

WATPLIWE ŻEBY TAKIE DZIECI DAŁY KASE - A ZA NICH ZAPŁACIĆ TRZEBA

zauważ, że osoby w tym wieku już są w związkach...więc jeżeli nie pozwoliszim przyjść z osobą tow. to pewnie nie przyjdą bo nie będą przcież Ci panny siedziały same :P

WATPLIWE ŻEBY TAKIE DZIECI DAŁY KASE - A ZA NICH ZAPŁACIĆ TRZEBA

jak sie skonczy 18 lat - owszem

wjakich zwiazkach? w wieku 15-16 lat?? to wg ciebie "zwiazki"?? chodzenie, i to jak sie najcesciej zdarza sezonowe ;) to jeszcze nie sa pelnoletnie osoby, i ja ich zapraszakam na zaproszeniu rodzicw, jak ktos skonczyl 18 lat, dostawal osobe zaproszenie. ja swoje pierwsze dostalam w wielu 24 lat. A moj luby majac nawet 33 lata dostal na zaproszeniu rodzicow..bez osoby towarzyszącej. Ale to juz jest chamownia (i rzecz jasna na wesele nie poszedl ;))

dlaczego niby zwiazki 16-17 latkow sa niepowazne, sezonowe? Ja z moim narzeczonym zeszlam sie w wieku 17 lat i jestesmy razem do dzis, niedlugo stuknie nam 6 lat, zamierzamy sie pobrac. glupie argumenty. mysle ze 16 latkow spokojnie mozna zapraszac osobno z osobami towarzyszacymi po uprzednim podpytaniu rodzicow co o tym sadza.

ja bede zapraszala z os tow. sama jak mialam 16. 17 lat to dostawalam zeproszenia z os tow a to czy pojda z kims czy sami to inna sprawa...a jezeli robi sie wesele po to zeby dostac kase od nich to bezsensu moim zdaniem...

bedzie za ich prezenty placic? ich rodzice rzecz jasna. a to sie juz podoba mniej rodzicom ;)

Wydaje mi się, że najlepiej jest porozmawiać najpierw z ich rodzicami. Oni najlepiej wiedzą co i jak. Np. córka koleżanki mojej mamy była ze swoim obecnym mężem od 8 klasy podstawówki i wątpię, by w wieku 17 lat poszła na wesele bez niego. Z kolei ja w wieku 17 lat niekoniecznie miałam chłopaka, którego chciałabym pokazać rodzinie, więc jak widać to kwestia indywidualna :D.

chyba orientujesz się jakie zasady panują w Twojej Rodzinie :) jeśli nie pomyśl, popytaj, przypomnij sobie jak było kiedy ty miałaś 16-lat, u mnie w rodzinie jesta taka zasada, że osobne zaproszenia dostają osoby, które chodzą do szkoły średniej tak jest od lat i u wszystkich pozdrawiam i życzę, by wszystko odbyło sie tak jak sobie wymarzyłaś

Zaproszenia zazwyczaj są wręczane osobiście. Ja zawsze (nawet po 20-stym roku życia) byłam na zaproszeniu rodziców, ale kiedy Młodzi wręczali nam to zaproszenie, to mówili, że jeżeli mam ochotę, to mogę przyjść z osobą towarzyszącą. Gdybym dostała osobne zaproszenie, to pewnie zaprosiłabym pierwszego z brzegu kumpla, bo uznałabym, że jest mi głupio iść samej. A tak chodziłam z rodzicami i nie musiałam kupować osobnego prezentu.

16-17 latkowie .... , związki ..... , osoby towarzyszące ... BEZ PRZESADY ! Toż to jeszcze gówniarstwo przecież. Żeby zapraszać takie duże dzieci z osobami towarzyszącymi musiałabym chyba na głowę upaść... 18-latek wg mnie nie jest dorosły i gotowy do poważnego związku a co dopiero 16-latek .. ? Na wesela bierze się albo dobrego kumpla albo swojego partnera. Ale pod pojecięm dobrego kumpla myśle tutaj o kimś kogo świetnie znam i wiem że będzie sie dobrze czuł i świetnie bawił - a jak taka 16-latka może mieć prawdziwego kumpla , przyjaciela - nie miała sposobności poznać dobrze takiego człowieka . A partner ? Dzieci w tym wieku mają "chłopaka" i " dziewczynę" i zmieniają ich co miesiac.

ja bym od 18 roku życia zapraszała z osobami. Mysle, że to byłoby słuszne. !6-latki niekoniecznie muszą przychodzić z osobami towarzyszącymi. Takie jest moje zdanie.

Tylko u mnie to nie była kwestia 10 osób więcej a około 30 Dla mnie to nie był problem Ale jak 17latkowi dałam zaproszenie z osobą towarzyszącą to powiedział że przyjdzie. Po tygodniu zadzwonił i powiedział że w ogóle nie idzie. Jak się okazało pokłócił się zdziewczyną... Takie są te ich związki.. On jeszcze zadzwonił, ale ile jest takich co w ogóle nie zadzwonią!! A potem miejsca wolne, a można by na to miejsce kogoś innego zaprosić, skoro i tak się płaci, prawda?Dlatego olałam sprawę i prosiłam od 18 lat z osobą towarzysząca (i tylko dlatego że uważam że tych już wypada, choć ich związki nie są wcale dojrzalsze) Ja całe szczęście miałam czas bo ten typek był proszony jako pierwszy z młodzieży. I uważam że zrobiłam bardzo dobrze. Rodzice się wykosztują a potem miejsce puste..

Z osoba towarzyszącą zaprasza się wyłącznie osby DOROSŁE. A nie dzieci z ich szkolnymi sympatiami. Na zaproszeniu pisze się\" Anna i Piotr Kowalscy wraz z Jankiem/Moniką\"