Nareszcie koniec kołchozu

Wczoraj ostatni raz bylam w pracy i basta.To nie praca to kołchoz...W fabryce przy produkcji w wielkim huku dadza Ci 4 maszyny do obsługi jak robisz akurat przy 1 to dra morde czemu Cie nie ma przy 2 a przy 3 balagan jest...Oczywiscie zapomnij ze masz jakies potrzeby fizjologiczne bo do kibla tez nie pojdziesz kiedy chcesz bo cie maszyna zasypie.Z przerwa jest podobnie,idziesz dopiero wtedy kiedy ktos przyjdzie i ci powie,,mozesz isc na przerwe,,i nigdy nie wiesz kiedy dokladnie to bedzie.Roznych rzeczy sie w zyciu chwytalam pomimo ze mloda jestem,ale to to bylo przeiecie.Duzo osob odchodzi moze da im to cos do myslenia...Ta piepszona robota motywuje mnie zeby isc na jakis 2 kierunek studiow(teraz jestem na 4 roku)zeby nigdy przenigdy w zyciu tak nie musiec pracowac.

dla nich jest obojetne, kto tam pracuje. jak nie TY to kto inny. watpie zeby sie przejeli

ja mam podobnie, ale w biurze :( jak robie jedno, to sapia, ze nie drugie,najlepiej jakbym dzwonila ze stacjonarnego i z komorki w 2 rozne miejsca w tym samym czasie + robila dodatkowo 1000innych rzeczy. Ja mam skonczone 2 kierunki, znam prawie perfect jezyk obcy, ale sytuacja kobiet na rynku pracy pozostawia wiele do zyczenia. Nie mniej powodzenia :)

NOO...JA MIAŁAM PODOBNIE.PRACOWAŁAM ZA 4.8 ZA GODZINE W PAŁĄCU,JAKO KELNERKA....kierownik popierdolony huj stał nade mną i brynczał dlaczego jeszcze kawa nie zrobiona i że goście spod 5 chcą przekąski,a ja robiłam herbate dla innych.goście byli zadowoleni ,a ten huj wszystko krytykował.a nie robił nic poza rejestracją gości i przyjmowaniem kasy.ma nową nonde crv

honde@

Do wypowiedzi 8:51.2 kierunki powiadasz i taki zapier....to w takim razie powiedz warto zebym inwestowala czas i kase w 2 studia jak nie mam pewnosci ze bedzie lepiej czy skupic sie na tych skonczyc je i probowac szukac roboty.Jesli moge spytac pracujesz w zawodzie?I czy ladnie placa?