Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szylusia

Ametyst,Coralbay,MoniaAnia,Miffy,Ja-neczka, itd.ZACZNIJMY OD NOWA!!!

Polecane posty

Dzisiaj mam zly humor... :( wkurzon na męża.. chrapie i przez niego się nie wyspałam... wrrrrrrrrrrr....... będę warczeć cały dzień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhhehhehe Ametyst potrafisz rozweselic ehehehhehehe,no tak ale mam nadzieje,ze mąz wie o swojej winie i wyrazi skruche i jakos ci przejdzie ten foch;););)w koncu w ciazy jestes hormony szaleją,a na dodatek mąz chrapie:(ja tez bym sie wsciekla nie wytrzymalabym i wywalila swojego meza do drugiego pokoju !!!;););) A jak tam samopoczucie ogolnie???? buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry dziewczyny ale wczoraj nam internet nawalał i nie można było nic wysłać . Ale ja mam dobre wieści jestem już po transferze ,wszystkie trzy kruszynki się rozmroziły i już są we mnie . Teraz muszę tylko leżeć i czekać no i się nie denerwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje że moja sieć bezprzewodowa też zacznie działać i będe miała laptopa w łużku bo narazie to muszę liczyć na pomoć męża kiedy mnie przeniesie na rekach i posadzi przed komputerem.A w tej chwili raczej powinnam leżeć. Janeczka Szylusia mam nadzieje że ten cykl będzie dla nas pomyślny .....i za kilka tygodni zaczniemy pisać o objawach.❤️ Sciskam was mocno i pozdrawiam {kwiatek]❤️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjj Coral jak sie cieszę:):):):):)jestesm pewna,ze wszystko pojdzie po Twojej mysli i będziesz nosiła fasolke albo i dwie (czego Ci zyczę)w swoim brzuszku;););) Odpoczywaj a mąż niech szybciutko Ci załatwi ten internet bezprzewodowy co byśmy Cie tu częściej widziały A ile musisz leżec??? buziaki ściskam mocno!! p.s. co do naszych staran,to za dwa dni jajeczkowanie wiec zobaczymy ale narazie bezstresowo,jak po 4 cyklach sie nie uda, wtedy bede zaczynala sie zastanawiac co jest,bo do tej pory spokojnie!!;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coral :D wiesz jak sie cieszę, dbaj o siebie i niech Cie mąż na rekach nosi abys mogła skrobnąc do nas słówko. Trzy szczęścia 👄 az mi się dziób śmieje. Milego wieczorku i dobrze ze się odezwalaś, bo juz umierałam z niepokoju. Szylusiu, jak minął pierwszy dzień, po tak długim urlopie to mozna sie nabawic nerwicy wracajac :) Kurcze Ty tez masz miec owu niedługo, więc powodzenia i owocnego starania :) Ja musze nieco ogarnąc w domku, ale zajrzę wieczorkiem, moze będziecie:) Buziaki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Moj powrot byl spokojny,choc sporo ludzi sie krecilo i szukalo dobrych materacy,wiec dzien zlecial dosc szybko;););)ale jak pomysle,ze do konca sierpnia praca praca praca to az mnie trzesie,no ale moze szybko sie uda z fasolka i wtedy L4:):):) No tak mąż dzis ma sluzbe wiec abstynencja,a jak wroci wtedy dzialamy ,bo wiadomo od czwartku jajeczkowanie ale plemniki potrafia troszku zyc w nas wiec bedzie w sam raz;);););) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki mój mąż pracuje intensywnie nad tym żeby ta sieć bezprzewodowa działała ale narazie wyniki marne bo nie mam zasięgu w sypialni więc chyba przeniosę się z lezeniem na sofę do salonu.....ale jeszcze czekam może coś na to poradzi. Jak narazie jestem noszona na rękach i nawet mi z tym dobrze. bardzo ale to bardzo zazdroszczę wam naturalnych staranek ...ja prawie zapomnialam jak to się robi ....taką mamy abstynęcję hi hi hi Narazie boli mnie trochę brzuch ale to chyba po transferze ,no i łykam tyle tych hormonow że to też różnie dziala Janeczka test z krwi czyli beta-HCG mam robić za dwa tyg. czyli w tej chwili to dla mnie wieczność,trzymam kciuki za twoje powodzenie ❤️ Szylusia to dzisiaj do dzieła i nóżki w górę ....a ja już zaciskam kciuki. Pozdrawiam was gorąco🌼 ale mi się nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki!!!!!!!!! wkońcu Was znalazłam!!!!........ u mnie dzis 21 tydzień sie kończy... czuje ruchy dzidzi a we wtorek jade na 3d wiec dowiem sie co tam sie chowa..... trzymajcie sie kochane i pamietajcie o mnie.... postaram sie zagladac jak najczesciej... coral bay----super ze jestes cała i zdrowa........ owocnych staran!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej Jak milo widziec kolejna kobitke ze starego topiku;););) Zagladaj do nas często i relacjonuj co tam sie u ciebie i fasolki dzieje!!!! Coral niestety chcać czegoś czasami trzeba sie poswiecic,fakt 2 tyg.to wiecznosc jak sie tylko lezy...ale zleci i potem bedzie juz z górki..czyli dwie kreski na tesciku i upragniona fasolka,zycze ci tego z calego serducha!!! A ja dzis zaczynam dzialania choc powiem wam,ze po tej eskapadzie z lekarzami wynikami w pewnym momencie stwierdzilam,ze to znam i ze chyba jeszcze nie czas skoro znowu cos wyskoczylo naprzeciw. No ale stwierdzilismy z mezem,ze jak tak bedziemy przekladac bo cos wychodzi nie po mysli to w koncu calkowicie sie przyzwyczaimy do zycia we dwoje,do wygod z tym zwiazanych ze ciezko bedzie sie zdecydowac Co ma byc to bedzie i jakos trzeb bedzie sobie dac rade z wszystkim;) Ehhhhhh jajeczkowanie sie zbliza i mam jakis dziwny humorek:( Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej robaczki :) Właśnie wróciłam z pracy, troche wnerwiona, zmęczona i jakas nie w sosie. Humor zepsula mi koleżanka, osoba wiecznie narzekająca, marudząca, a ja jak taka idiotka zawsze daję się wciągnac w dysputy, przekonując ją że na pewno nie jest tak żle itp... a ona swoje, ze i tak wie lepiej. To ja ze musze do domku, ona poczekaj jeszcze trcohę, ja zostaję naiwna, a ta widzisz gdybys nie miała dzieci byloby ci lżej, moglybysmy razem? gdzies wyskoczyc, a ta jestes uwiazana. I tak na każdy temat, mąz, rodzina, praca nawet pogoda :O Rozumiem ze nie zawsze ze wszstkiego można się cieszy, ale nie wiem jaki jest sens w tym aby wszędzie dostrzegac tylko ciemną stronę. Ale się Wam wyżaliłam :) Szylusiu, wiesz,ze mnie tez to zastanawia, jak zbliżały mi sie dni płodne, bylam bardzo rozdrażniona aż się zastanawiałam czy nie pokłócimy się z moim M. na tyle, że do niczego nie dojdzie. Za bardzo chyba podlegamy wahaniom hormonów> Coral, wiem,ze to leżenie jest trudne, ale pomyśl, ze radośc potem wynagrodzi wszelki trud. Matki są zdolne do wielu poświęcen, choc leżenie i nic nie robienie może denerwowac. Ja jak lezałam na podtrzymaniu w szpitalu i mimo ze wiedziałam ze robię to dla dobra mojej kruszynki cięzko bylo przebębnic kolejny dzien. Zwłaszcza, ze to była patologia, a więc i rozmowy nie ciekawe. Dziewczyny się wzajemnie straszyły, nawet jak nie miało sie przeciez wszystkich dolegliwości , to po wysuchaniu iluś tam historii zastanawiałam sie czy tego też nie mam :( Lubisz czytac? Jezeli tak to napisz co może polecę Ci coś ciekawego, a może jakis dobry film. Szkoda, ze nie znamy sie osobiście, ja mam taka dusze pocieszyciela i moglabym tak Ci nawijac na okrąglo. Teraz jedynie wirtualnie tulę Cię mocno ;) Madafi, juz z górki :) Daj nam zna kto tam u Ciebie mieszka. A masz jakieś przeczucia? I ciesze sie ze o nas pamietasz. Pisz jak najczęsciej i pogłaszcz dziecinke ode mnie :) Pozdrawiam Was kochane, idę zrobic spagetti z nowego przepisu. Jka będzie dobre to Wam napiszę. Zamiast np mięsa mielonego jest boczek wedzony i smietana . Ciekawe co wyjdzie z tego połączenia. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janeczka jak tam spagetti jak dobre to podeślij ....namówię męża to może zrobi ,mistrzem w kuchni to on nie jest ale spagetti jak nie bardzo skąplikowany sos to zrobi .❤️ A koleżanką się nie przejmuj po prostu nie ma za dużo wolnego czsu i jej się nudzi niech sobie poszuka jakieś zajęcie a ciebie nie gnębi. Ja leżę cierpliwie i wiem że nie powinnam narzekać bo dla dziecka moge sie poświecić dużo bardziej.....ale czasem jest mi smutno zwłaszcza jak zostaje sama ,chociaż przewaznie ktoś ze mną jest. Czytam dosyć dużo ,haftuję no i oglądam telewizję . Madafi fajnie że nas znalazłaś pogłaszcz też dzidzię odemnie i prześlij nam jakieś fluidki ciążowe bo tego bardzo potrzebujemy,wszystkie trzy ❤️🌼❤️ Szylusia do dzieła trzeba próbowac i mieć za każdym razem nadzieję Dobranoc dziewczynki mąż już chce mnie myć i do spanka.Teraz to ja jestem jak dziecko wszystko trzeba koł mnie robić.......no prawie wszystko. Miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej No od wczoraj mam jajeczkowanie,wiec przytulanie bylo,nozek do gory nie brałam bo jak narazie podchodze do tego na luzie i jak nie wyjdzie przez dwa cykle wtedy zaczne stosowac te metode;););) Dzis znowu przytulanie;)a wynik zobaczymy pod koniec miesiaca;) Hmn hmn no co tam z tym spagetti wyszlo czy nie ???bo narobilas nam skomy a tu zero wiesci ;) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :) Juz piszę, nam smakowało i to bardzo :D Spragetti carbonara: 500 g.makaronu spagetti 4 jajka 200 g boczku wędzonego lub bekonu 100g żółtego sera 1/2l gestej smetany cebulka czosnek pieprz Boczek pokroic i usmazyc z cebulką na patelni.W miedzy czasie ugotowac makaron. Ubic jajka ze smietana , dodac czosnek, ja jeszcze dodałam taką przyprawę tzatziki i start ser. Mase wymieszac z boczkiem i zagotowac. Ale nie za długo, żeby sie jajka nie ściely. W pzrepsie jest 1 minuta. Doprawic do smaku. Smacznego :) Jak Wam mija dzień ? Ja próbuję doszukac sie obajwów, ale na razie cisza. Coral jak długo masz leżec ? Jak się czujesz? Szylusiu, trzymam kciuki :) Pozdrawiam Was i milego popoludnia. zajrzę wieczorem 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coral trzymam kciuki, i miłego leniuchowania - jak Ci już PORZĄDNIE zbrzydnie leniuchowanie - tym lepiej! -bo jak urodzi się Dziecko, to ... ;-) ...zatęskni Ci się za leżeniem przed TV... Ja-neczka też mam taką jedną koleżankę gadułę - uwielbia narzekać - zawsze ją coś boli, wiecznie z czegoś niezadowolona - nie można z nią normalnie pogadać, bo ona ciągle jak to ma źle... :/ madafi pochwal się nam zaraz po tym USG! u mnie do tego połówkowego jeszcze z 4 tygodnie (22 a może 23-24 tydzień); dzisiaj czułam naprawde mocno ruchy dziecka (do tej pory takie leciuchne) ja-neczka troche mnie kusi Twój przepis na spagetti, ale nie odważyłabym się jeść na wpół surowych jajek (raz moi rodzice i brat zatruli się salmonellą z jajek w twarogu do naleśników) :( Dziś popołudnie spędziłam u mamy w basenie na ogródku - fajny, duży taki,że można popływać nawet :D Moja mama też się pluskała i jej siostra, która przyjechała do niej na 3 dni wakacji. Dobrze,że wariował z nami mój syn, bo sądząc po odgłosach wodnego szaleństwa sąsiedzi pomyśleliby: \'stare a głupie\' ;-) Moje allegro: http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6992792

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj bardzo wcześnie,bo potem nie ma mnie kto posadzić przed komputerem. Janeczka jeżeli chodzi o leżenie to ja mam leżec do dwóch tyg. czyli do czasu jak zrobię test.Ale jeżeli test wyjdzie pozytywny to czeka mnie jeszcze leżenie kilka tygodni ...dlatego że nie mogę mieć żadnego wysiłku ,a jak zacznę chodzić o kulach to jednak wysiłek dosyć duży. Narazie zrezygnowałam też na kilka dni z rehabilitacji bo to tez wysiłek.....teraz czekam sobie cierpliwie na jakieś małe objawy no ale jeszcze za wcześnie.❤️ MoniaAnia zazdroszcze ci tych figli w basenie ...i może masz racjię i powinnam sie cieszyć z leniuchowania,ale czasem mam taką ochotę na spacer albo na rower że aż mnie skręca.Pogłaszcz dzidzię po brzuszku ode mnie❤️🌼❤️ Szyluśia jak tam po starankach mam nadzieję żesię udaly. Janeczka pisz czy już coś się dzieje w twoim organizmie ......jakieś małe sygnały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej Heh ehe czy staranka się udadzą dowiemy sie po 25-tym sierpnia,jak narazie 3-ci dzień jajeczkowania,więc wczoraj daliśmy sobie na spokoj(aby więcej bylo tych robaczków;);),a dziś będzie przytulanie;);) Nie myśle o tym dziewczyny,bo nie ma sensu sie zastanawiac nad tym czy sie uda czy nie bo czlowiek by dostal swira,spokojnie dzialamy nie myslac,ze cos z tego bedzie i moze takie podejscie jest dobre.Bo tak naprawde nie mam zludzen za pierwszym razem rzadko sie udaje:(no ale nie ma stresu,bo przeciez jak sie nie uda za pierwszym razem(na co nie licze)to beda kolejne heheh.Mój mąz w srodę do mnie mowi,zebym tak szybko nie zachodziła bo wykorzystam go teraz(z czego sie bardzo cieszy) a potem juz nie bedzie tak często heheheheh;););) W pewnym sensie ma racje,zalezy jak to bedzie,bo moga meczyc nudnosci(brak checi na seks)moge nie moc sie kochac ...jest tyle roznych sytuacji.. Ale rozbawil mnie niesamowicie tym stwierdzeniem;););) A mnie pobolewa podbrzusze,jajeczkowanie szaleje;)oby do 18-ej i potem dzialania heheh Ok tyle narazie,musze trochę popracowac;) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki :) MoniaAnia, to moze zrezygnuj z jajek, zostaw śmietanę i przyprawy+ dużo żółtego sera. Masz rację w ciązy nie można surowych jaj a one tak tylko troche mogą byc zapieczone bo inaczej sie zetną. Coral, u mnie na razie brak objawów, troche brzuch mnie bolał wczoraj, temp. taka jak zawsze, ale muszę szczerze przyznac ze podwyższona, piersi nie bolą. Dzis 6 dzien po owulacji. A u Ciebie który? Nie martw się wierzę ze Ci się udało :D Mąz skusił się na spagetti? Szylusiu, na początku faktycznie bylo zero stresu , ale z każdym kolejnym miesiącem czekania gorzej. życzę powodzenia :) A ja od poniedziałku mam urlop :) jestem przeszczęsliwa, bo juz marzyłam o odpoczynku. Jedziemy na parę dni na Słowację(oby pogoda była) trochę do moich rodziców a i na prę dni przyjeżdżaja do nas córeczki siostry, bede wiec mogła zobaczyc jak to jest miec czworo dzieci :D Miłego wieczorku i pozdrawiam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny - wróciłam z krótkiego urlopu. Pogodę mialam świetną. Wypoczęłam - i powiem Wam, że na urlopie czas płynie dwa razy wolniej. Trzymam mocno kciuki za Wasze fasolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Hmnn moje staranke w tym miesiacu chyba nie dadza duzego rezultatu,bo we czwartek byla u nas rodzina z dziecmi zostali na noc i spalismy z jedna chrzesniaczka mała bo nie chciala spac na materacu dmuchanym,wiec nici z przytulania.....a wczoraj zebrali sie znajomi i posiedzieli dlugo i wypilo sie troszke winka ,maz wodeczki i chlop mi zaniemogł,strasznie sie wkurzylam,bo chyba dzis ostatni dzien jajeczkowania a i tak nie ma pewnosci czy sie uda....a teraz zmarnowane dwa dni.Dzis tez mamy mało czas bo ja musze zaraz do pracy na 4 godzinki a potem szybko do odmu troszke sprzatnac i do znajomych zobaczyc nowe mieszkanko,pewnie sporo czasu posiedziy albo i zostaniemy na noc ale u nich tez sie nie da bo maja dwa pokoje w tym jednym spia dzieci a w drugim my razem z nimi:(:(:( ehhhhhhh w srode sie udalo przytulanie ale czy to cos dalo;(:(:( jak narazie sie bardzo nie martwie tylo wczoraj sie wkurzylam ale to lekko wypita bylam.....zobaczymy jak nie teraz to moze za miesiac.. Ja-neczka wiem kochana,ze na poczatku jest luzzz a z miesiaca na miesiac cora gorzej,bo wtedy czlowiek sie zastanawia czy przypadkeim moze cos mu jest ,czy moze nie mozemy miec dzieci itp.ale mam nadzieje,ze Tobie kochana uda sie juz w tym miesiacu i nie bedziesz musiala sie juz zastanawiac i Coral nas powiadomi o cudnej nowinie i wszystkie inne,ktore sa juz spowrotem z nami i te kotre na szukaja....no i moze mi sie tez uda choc mysle ze az tak szybko to nie ma szans:):)) buziole zmykam do pracy:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szylusia,nie myśl aż tak intensywnie o tym, a wtedy moze spontanicznie się uda :) Ja w końcu jestem tego najlepszym przkładem - 1 cykl i jedno przytulanko i hyc! :D Pozostałym dziewczynkom też życzę powodzenia, bo w końcu na tym topiku chcę pogadać z kmś o ciąży! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ametyst jak miło Cię widzieć:):):):):) Eeeeeeeeee nie jest az tak zle ze mną,nie myśle o tym ,jak sie przytulamy to nawet nie myślę,ze może być z tego dziecko taki luzik malutki.Tylko wczoraj jakos po tym winku i chyba prze to jajeczkowanie sie zdenerwowała,a moze troche zawiodłam ze kolejny dzien stracony.Mój mąż był lekko tez zdołowany,ale oczywiscie ja musiałam mu powiedziec co o tym mysle,bo wiedzial dobrze,ze to tylko 3-4 dni takich pelnych plodnych dni i kurde musial tyle wypic,no i nei byl w stanie zakonczyc dzialań ze swą armia ;);););) Potem mnie przepraszam,ze tak wsyzlo,ze wie ze to kilka dni tylko,ale jakos tak nei pomyslał,ze te kilka piwem moze mu tak zaszkodzic;);););) Mimo to dziś już lepiej,mąz nawet żeby sie podlizać dał mi samochód abym sobie do pracy pojechała heheheh Wiecie ja spokojnie dja sobie czas do listopada jak nei bede wtedy zafasolkowana to bede sie zastanawiac dlaczego i wtedy dzialac w innym kierunku aby sie tego dowiedziec,a narazie moge miec tylko czasami nerwy na meza(jak nie bedzie w stanie);););) Ametyst nie martw sie kochana wczesniej czy pozniej ,ktoras z nas napweno bedzie miala z Toba wspolny temat,ale pisz nam o swoim dolegliwosciach,moze jakies zdjatko brzusia wkleisz,ale by bylo fajowo Gdzie na jakims forum widzialam taki link gdzie dziewczyny wklejaly zdjecia swoich brzusiow,fajna sprawa,wiec kochana zastanwo sie nad tym!!!!:):):):) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie 18 dc i 5 dzień po transferze tylko nie wiem czy pierwszy dzień wtedy co był transfer tez się liczy czy nie ,nieważne ja liczę że 5 dzień . Objawów narazie zero brzuch tylko trochę boli....no i u mnie znów zaczeły sie zaparcia ,po ostatnim transferze było tak samo ale ja myślę że to wina tych leków które biorę. Narazie mam pić dużo wody ok 2litry dziennie ,w moim przypatku to tragedia bo co chwila muszę prosić męża żeby mnie przeniósł do łazienki trochę to uciążliwe ale .....podobno cel uświeca środki więc ja to wszystko znoszę z uśmiechem na twarzy. Janeczka fajnie że masz urlop teraz ,wypoczniesz i ty i twoja dzidzia która teraz się pomału wgryza i przygotowóje sobie mieszkanko na kolejne miesiace. Gdzie jedziecie na Słowacje do jakiej miejscowości,może będe ci mogła coś doradzić bo my z meżem jesteśmy tam czestymi goścmi od nas na Słowację to rzut beretem i jeszcze mamy tam rodzinę którą często odwiedzamy. Mój mąż obiecał że zrobi spagetti jutro ,ale nie wiem czy sobie poradzi...jakoś kuchnia to jego wróg numer jeden chociaż ostatnio bardzo sie stara.❤️ Szylusia nic się jeszcze nie martw nie wszystko stracone ...a jak nie teraz to za miesiąc też można próbować ...ja też cały czs żyję nadzieją przecież w koncu musi sie udać .🌼 Ametyst zaglądaj czesto i zostawiaj fluidki ciążowe bo bardzo tego potrzebujemy❤️ Jerta fajnie że wypoczelaś ,zaglądaj częściej ..i dziękujemy za doping i wsparcie🌼 Miłego weekendu ,wracam do łużeczka....zjawię sie jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coral z tego co piszesz to wygląda, że Twój mąż to anioł. Nie wiem jak mój by się zachowywał w takiej sytuacji. Cierpliwość straciłby 2 dania - szkoda gadać. Kiedy będziesz mogła zacząć chodzić? Szylusia trzymam kciuki - może się udało. Choć zdarza się - aczkolwiek coraz rzadziej ,bo młodzież lepiej uświadomiona - że gdy człowiek chce zafasolkować to nic z tego, a gdy nie chce to dokładnie na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jerta aniołem to on nie jest i jak każdy chłop ma gorsze dni...ale jeżeli chodzi o mnie to nie mogę narzekać,nosi mnie na rękach pierze sprząta i nawet nie mrugnie okiem ....z gotowaniem ma tylko problem,no ale nikt nie jest idealny. A jak szczęśliwie będę w ciąży...to podejrzewam że nawet gotować się nauczy żebym tylko ja nie musiała nic robić. Wiecie że on wie więcej o objawach ciążowych jak ja .....przeczytał chyba wszystkie dostępne strony na temat ciąży i objawów..hi.hi❤️ Mam już internet bezprzewodowy i działa w sypialni więc teraz będę zaglądać cześciej pozdrawiam was gorąco i miłego wieczorku 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ A więc tak jak przypuszczałam wczoraj tez nic z tego nie wyszło,znajomi dziecko brak mozliwosci;( Nie martwie sie tym,ale wiesz Coral🌼🌼 bardzo dobrze ze czlowiek czuje sie zdrowy a potem okazuje sie cosik innego i dlugo mu zajmuje zafasolkowanie.Dlatego mimo,iz narazie na spokojnie to chcialabym wykorzystywac chociaz takie momenty jak jajeczkowanie w kazdym miesiacu bo niewiadomo ile beda nasze staranka trwaly,a wychodzi narazie ta sobie. Ale z facetami tak jest chca ale mysla,ze to wszystko jest takie latwe,choc mowie mojemu mezowi,ze roznie z tym byla,ale jakos ok rozumie a potem wychodzi jak wychodzi i on jak narazie lekkoduch,ciekawe jak zareaguje jak dostane okres,wtedy bedzie zdziwiony;););););)ehhh faceci;););) A dzis mam wolne,w sensie wolna chate mąż ma służbe wiec ja sobie porobie porzadki.Fakt niedziela ale coz wczoraj takiej mozliwosci nie mialam wiec musze zrobic to dzis,balkon otwarty caly dzien robi swoje i nazbierało sie kurzu;););) Co u was kochane Jak fajnie Boral🌼,ze ten twoj maz taki napalony na fasolke,ale ktory by nie byl po tym wszystkim co przeszliscie.Tym razem sie uda:):):):)musi i tyle A kiedy masz dostac okres(tfu tfi tfu)??? buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przeżylam wczoraj chwile strachu,ponieważ zaczeły się u mnie plamienia takie delikatne krew czerwona.Na @ jeszcze za wcześnie bo moje cykle dosyć długie ,wiem że może to być plamienie implantacyjne ale jednak zdenerwowałam się okropnie. Dzsiaj zaraz z rana zadzwoniłam do lekarza i on powiedział że szanse na ciążę są 50% na 50% czyli że może to być plamienie implantacyjne i wtedy wszystko w porządku lub są inne przyczyny krwawienia które napewno ciąży nie pomogą. trochę się uspokoiłam ale jednak małe nerwy są ,leżę sobie teraz spokojnie i czekam napiszę coś więcej potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌼🌼🌼🌼🌼 Coral nie szalej kobieto i nie strasz mnie z rana!!!Wszystko będzie dobrze,organizm pewnie reaguje na zagnieżdzająca sie fasolke u tyle!!! Leż odpoczywaj i daj znać pózniej jak tam z Tobą🌼🌼 buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coral !!! Ale to rzeczywiście nie wygląda na @, bo chyba za wcześnie. A te krwawienia już się skończyły? A ja jak zwykle borykam się z moją pracą. Nie ma ludzi chętnych do pracy. Mam do montażu meble kuchenne - ok 9 szafe, daję za to 500zł i nie ma chętnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szylusia🌼 do południa bylo dobrze a teraz znów lekkie plamienie,trochę się denerwuję....ale nie tracę jeszcze nadziei.Ibrzuch też mnie boli jak na @ ale to jeszcze za wcześnie. Pozdrawiam was gorąco Janeczka pewnie dobrze się bawi na Słowacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×