Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alicja xx

Poradzcie mi, bo mam juz dosc!!

Polecane posty

Gość Alicja xx

Z miom facetem jestem tak umówiona zawsze ze daje mu sygnał na komórke i on do mnie dzwoni, a nie ja do niego.Daje mu sygnał 2, 3 razy dziennie.Ostatni sygnal daje mu zawsze wieczorem, ale czasami, ale to rzdadko zdarza mi si3e za zasne i nie dam sygnalu, a wtedy nazjutrz on jet wsciekły i od razu jak dzwoni do mnie to jest awantura...juz mam tego dosc.Tłumacze mu ze zasnełam bo np. czytałam ksiazke czy ogadałam film, ale dla niego nie ma wytłumaczenia...musi byc jak w wojsku, stałe godziny dzwonienia.juz z siebie wychodzeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a sam bez puszczania dzynków
nie moze zadzwonić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLAAAAAA
normalny to n nie jest :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty się dziewczyno
zastanów z kim jestes bo on zakrawa na psychopate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja xx
dodam ze nazajutrz od razu jak zadzwoni to sa słowa tego typu: co ty wyprawiasz?? mam juz dosc tego!!ty mnie wykonczysz!!tak sie nie da, musisz wieczorem zazdwonic i koniec!!zle sie spisuesz!! itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez sensu......Niech sam do Ciebien tyrknie jak ma na to ocohte a nie pozniej ma do Ciebie pretensje.....glupia sytuacja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"zle sie spisuesz!!\" hehe bez sensu,w ogole te jego wyrzuty wobec Ciebie sa wyssane z palca, BEZ SENSU!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicjo zmien faceta i to juz bo to psychol jakis! Zobaczysz jeszcze troche to do psychiatry z silna nerwica bedziesz chodzic!!!!!!!!!!! Wiem co mowie!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdf
a ty nie mozesz do niego zadzwonic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz robi ci wymówki
a poślubie scenariusz typu że zupa była za słona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja xx
tak sie umowlismy , ze ja dam mu sygnal a wtedy on bedzie zdwonil do mnie, dlatego ze ucze sie duzo to raz a dwa ze nie mam ciekawej sytuacji w domu, wiec ustalilismy ze wtedy kiedy bede mogla rozmawiac to dam mu sygnal i on dzwoni(on bo mnie nie stac na rozmowy a jego tak)...ale najgorsze jest ze jak nie dam ostatniego sygnalu wieczorem bo zasne to on tego nie moze zrozumiec tylko jest awantura!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja xx
ale ja go kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tzn że źle ulokowałaś
swoje uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byk DOminik
Pewnie kiepsko się ruchasz i jest sfrustrowany - głupia krowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak cię zacznie prać
to się odkochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja xx
''ale ja go kocham ''-ten wpis to podszyw......sama nie wiem czy go kocham jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze robi
a teraz powininen cie jeszcze opierdolic za ten topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ma problem z komórkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Alicjo milosc nie zawsze trwa wiecznie a co Ci pozostanie jak milosc sie skonczy??...Wtedy nawet kochanego faceta nie bedziesz miala...bedzie Cie ciagle szpiegowal....I przychylam sie do wniosku poprzedniej wypowiedzy ze na silnej nerwicy sie skonczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja xx
a potem jak sie spotkamy, to za kare ciagnie mnie za warkocze! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ciagniesz cos co
i tak skończy się oby nie tragedią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja xx -> zlituj się... spójrz co on z Tobą robi - partner powinien być wsparciem dla nas... tym bardziej że jak mówisz nie masz ciekawej sytuacji w domu - a on zamiast Cię wspierać i pomagać Tobie to rozlicza Cię z każdej minuty... bycie z kimś powinno być radością a nie utrapieniem... on Ciebie nie rozumie i nie szanuje... i chyba nawet nie ufa Tobie stąd te jego wyrzuty na następny dzień... tak nie zachowuje się partner który kocha... on naprawdę chce być wojskowym - mieć wszystko jak w zegarku - zamęczysz się moja droga... uwolnij się od niego... powiedziałabym porozmawiaj z nim ale nie sądzę by to coś dało... zapomnij o nim Alicjo... tak będzie dla Ciebie lepiej... a póki co - odpowiedz sobie: czy chcesz tak żyć? czy to co jest między wami daje Tobie szczęście? czytałaś może \"Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?\" jeśli nie to podaj maila to Tobie ją prześlę - ja ją przeczytałam i widzę jakie błędy popełniałam w swoim związku bo choć co niektórzy faceci krytykują tę książkę to u mnie się sprawdzała... ja zerwałam ze swoim bo nie dostawałam tego czego potrzebowałam w tym związku... bawił się i tyle... a my (i oni też) zasługujemy na to być być kochanymi!!! szanowanymi!!! i szczęsliwymi... jesteś szczęśliwa Alicjo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja xx -> zlituj się... spójrz co on z Tobą robi - partner powinien być wsparciem dla nas... tym bardziej że jak mówisz nie masz ciekawej sytuacji w domu - a on zamiast Cię wspierać i pomagać Tobie to rozlicza Cię z każdej minuty... bycie z kimś powinno być radością a nie utrapieniem... on Ciebie nie rozumie i nie szanuje... i chyba nawet nie ufa Tobie stąd te jego wyrzuty na następny dzień... tak nie zachowuje się partner który kocha... on naprawdę chce być wojskowym - mieć wszystko jak w zegarku - zamęczysz się moja droga... uwolnij się od niego... powiedziałabym porozmawiaj z nim ale nie sądzę by to coś dało... zapomnij o nim Alicjo... tak będzie dla Ciebie lepiej... a póki co - odpowiedz sobie: czy chcesz tak żyć? czy to co jest między wami daje Tobie szczęście? czytałaś może \"Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?\" jeśli nie to podaj maila to Tobie ją prześlę - ja ją przeczytałam i widzę jakie błędy popełniałam w swoim związku bo choć co niektórzy faceci krytykują tę książkę to u mnie się sprawdzała... ja zerwałam ze swoim bo nie dostawałam tego czego potrzebowałam w tym związku... bawił się i tyle... a my (i oni też) zasługujemy na to być być kochanymi!!! szanowanymi!!! i szczęsliwymi... jesteś szczęśliwa Alicjo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja xx
''a potem jak sie spotkamy, to za kare ciagnie mnie za warkocze! ''-to tez odszyw..ludzie nie podszywajcie sie, musicie to robic??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja xx -> zlituj się... spójrz co on z Tobą robi - partner powinien być wsparciem dla nas... tym bardziej że jak mówisz nie masz ciekawej sytuacji w domu - a on zamiast Cię wspierać i pomagać Tobie to rozlicza Cię z każdej minuty... bycie z kimś powinno być radością a nie utrapieniem... on Ciebie nie rozumie i nie szanuje... i chyba nawet nie ufa Tobie stąd te jego wyrzuty na następny dzień... tak nie zachowuje się partner który kocha... on naprawdę chce być wojskowym - mieć wszystko jak w zegarku - zamęczysz się moja droga... uwolnij się od niego... powiedziałabym porozmawiaj z nim ale nie sądzę by to coś dało... zapomnij o nim Alicjo... tak będzie dla Ciebie lepiej... a póki co - odpowiedz sobie: czy chcesz tak żyć? czy to co jest między wami daje Tobie szczęście? czytałaś może \"Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?\" jeśli nie to podaj maila to Tobie ją prześlę - ja ją przeczytałam i widzę jakie błędy popełniałam w swoim związku bo choć co niektórzy faceci krytykują tę książkę to u mnie się sprawdzała... ja zerwałam ze swoim bo nie dostawałam tego czego potrzebowałam w tym związku... bawił się i tyle... a my (i oni też) zasługujemy na to być być kochanymi!!! szanowanymi!!! i szczęsliwymi... jesteś szczęśliwa Alicjo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×