MARVELON!!!!Wreszcie czuję sie świetnie!

Dzień dobry. 3 lata temu zaczęłam zażywać tabsy (regulon), nie wiem czy jestem jedyną czy może należę do szerszego grona osób, których organizm nie przyjął tych tabletek. Skutki uboczne nasilały się z każdym miesiącem, tygodniem, aż wreszcie co dzień zauważałam jak moja cera się pogarsza. To jednak nie jest najgorszy objaw… Szalenie przytyłam, bóle menstruacyjne nie pozwalały mi normalnie prosperować i ta nieustanna depresja… Na szczęście moja przyjaciółka poleciła mi świetnego ginekologa, który zmienił mi tabsy. W tej chwili biorę drugie opakowanie Marvelonu –jak na razie jest świetny. Jeżeli znacie te tabletki to proszę wypowiedzcie się co o nich sądzicie! Pozdrawiam serdecznie

Marvelon jest jednym z najlepszych środków, dostępnych na rynku. Jest on preparatem złożonym- zawierającym 2hormony (Ethinylestradiol oraz Dezogestrel). Oczywiście warto też wspomnieć że dawka tych hormonów jest niewielka, dzięki czemu nie wywołują żadnych skutków ubocznych przy jednoczesnym niemal 100% zabezpieczeniu antykoncepcyjnym.Polecam.

Drogie panie dołączam się do waszej opinii na temat tych tabsów. Są naprawdę rewelacyjne. Wcześniej brałam „inne”….:) więc mam podstawy do wyrażania obiektywnej oceny. Po pierwsze nie przytyłam ani grama (tak jak to było w przypadku pierwszych), po drugie co dziennie budzę się w świetnym nastroju i nie mam żadnych niespodzianek na twarzy.

Bardzo wam dziękuje kochane… Czekam na więcej wypowiedzi

Hej:) Planuje zmienić tabletki- właśnie na marvelon. Czytając wasze wypowiedzi, właściwie już się zdecydowałam. Mam tylko jedno pytanie- mianowicie chodzi mi o cenę tych tabsów. W jakim przedziale się mieszczą? Bardzo proszę o odp.

Między 18 a 23złote. Wiesz to zależy od apteki, każda narzuca inną marżę. Jednak wydje mi się że ogólnie nie są one zbyt drogie- to kolejny plus!:)

Ja też!! Dołączam się do was dziewczyny. Marvelon jest naprawdę świetny no i bardzo bezpieczny- nawet kobiety karmiące mogą go brać!!!

Czytam wasze wypowiedzi i skaczę z radości! Właśnie zmieniłam tabletki i miałam kilka obaw, ale już je rozwiałyście:) Czytam i coraz bardziej przekonuje się, że marvelon jest najlepszym z dostępnych środków!:)

No właśnie!Dziwna sprawa... Tyle osób nagle zmienia regulon na marvelon!Prosze, prosze... Ja pozostane przy regulonie:) Już rok będzie jak go biorę i nie mam żadnych z wymienianych przez was dolegliwości! Po pierwsze- nie przytyłam, po drugie cere to on mi wyleczył, a nie zniszczyl, po 3 jest na tyle delikatnym środkiem że nie wywołuje żadnych bóli menstruacyjnych!

Moje drogie:) Wiecie że marvelon i regulon mają dokładnie tem sam skład hormonalny?! Przy czym wedlug Bożenki (:)) jeden jest zabojczym środkiem, drugi antidotum na wszystko? Coś chyba nie bardzo

witam wszystkich. Ja brałam MARVELON przez ponad rok (bez zadnych skutków ubocznych), potem odstawiłam bo z mężem chcieliśmy miec dziecko. po 4 miesiącach zaszłam w ciąże i w lipcu tego roku urodzłam śliczną i zdrową córeczke. jedno wiem niebawem zaczne brac znowusz te tabletki i mam nadzieje ze wszystko bedzie jak dawniej. pamietajcie kazda z nas jest inna.

Witam. Ja mam nieco inne zdanie na temat tych tabletek. Brałam je pół roku po nich zaczła boleć mnie głowa (migrena), wypadaja mi włosy, przytyłam a moje libido siega wartości mniejszych niż zero. Te pigułki to faktycznie działają antykoncepcyjnie - po prostu nie robisz tego!!!!!!!!!

Regulonko, wiesz, skąd ta cudowna odmiana? Bożenka reprezentuje firmę Organon, a nie Gedeon Richter :O. I dlatego teraz może PROSPEROWAĆ ;) Swoją drogą - trzeba być istotą bardzo nierozumną albo wybitnie masochistyczną, żeby prawie trzy lata męczyć się z takimi dolegliwościami, nie zmieniając tabletek. A potem płacze \"tabsy to świństwo, po nich mam problemy, nie mogę zajść w ciążę itd\". No, jeśli organizm ponad trzydzieści miesiący daje tak silne sygnały nietolerancji i nic się z tym nie robi... Tatiano, nie ma żadnych badań naukowych (bo jest to na razie niewykonalne) pokazujących, jak na późniejszy rozwój hormonalny dziecka (zwłaszcza dziewczynki) wpływa fakt, że jego mama brała w czasie karmienia piersią tabletki rzekomo bezpieczne. Śladowe ilości zawsze się przedostają, a efekt ocenimy za jakieś 10-20 lat, kiedy te maluchy karmione mlekiem z hormonami już jako dorosłe osoby będą same chciały mieć dzieci... Albo i nie ocenimy, bo kto powiąże fakt bezpłodności czy innych problemów ze zdarzeniami z niemowlęctwa?

Regulonko, wiesz, skąd ta cudowna odmiana? Bożenka reprezentuje firmę Organon, a nie Gedeon Richter :O. I dlatego teraz może PROSPEROWAĆ ;) Swoją drogą - trzeba być istotą bardzo nierozumną albo wybitnie masochistyczną, żeby prawie trzy lata męczyć się z takimi dolegliwościami, nie zmieniając tabletek. A potem płacze \\\"tabsy to świństwo, po nich mam problemy, nie mogę zajść w ciążę itd\\\". No, jeśli organizm ponad trzydzieści miesiący daje tak silne sygnały nietolerancji i nic się z tym nie robi... Tatiano, nie ma żadnych badań naukowych (bo jest to na razie niewykonalne) pokazujących, jak na późniejszy rozwój hormonalny dziecka (zwłaszcza dziewczynki) wpływa fakt, że jego mama brała w czasie karmienia piersią tabletki rzekomo bezpieczne. Śladowe ilości zawsze się przedostają, a efekt ocenimy za jakieś 10-20 lat, kiedy te maluchy karmione mlekiem z hormonami już jako dorosłe osoby będą same chciały mieć dzieci... Albo i nie ocenimy, bo kto powiąże fakt bezpłodności czy innych problemów ze zdarzeniami z niemowlęctwa?

Regulonko, wiesz, skąd ta cudowna odmiana? Bożenka reprezentuje firmę Organon, a nie Gedeon Richter :O. I dlatego teraz może PROSPEROWAĆ ;) Swoją drogą - trzeba być istotą bardzo nierozumną albo wybitnie masochistyczną, żeby prawie trzy lata męczyć się z takimi dolegliwościami, nie zmieniając tabletek. A potem płacze \\\"tabsy to świństwo, po nich mam problemy, nie mogę zajść w ciążę itd\\\". No, jeśli organizm ponad trzydzieści miesiący daje tak silne sygnały nietolerancji i nic się z tym nie robi... Tatiano, nie ma żadnych badań naukowych (bo jest to na razie niewykonalne) pokazujących, jak na późniejszy rozwój hormonalny dziecka (zwłaszcza dziewczynki) wpływa fakt, że jego mama brała w czasie karmienia piersią tabletki rzekomo bezpieczne. Śladowe ilości zawsze się przedostają, a efekt ocenimy za jakieś 10-20 lat, kiedy te maluchy karmione mlekiem z hormonami już jako dorosłe osoby będą same chciały mieć dzieci... Albo i nie ocenimy, bo kto powiąże fakt bezpłodności czy innych problemów ze zdarzeniami z niemowlęctwa?

Witam forumowiczki! Po pirwsze - zarówno Regulon jak i Marvelon mają identyczny skład hormonalny:0,03 mg etynyloestradiolu oraz 0,15 mg dezogestrelu. Po drugie- co jest dobre dla mnie nie musi być dobre dla Ciebie.Każda ma inny organizm i zanim zacznie brać tabletki powinna zrobic badania o profilu antykoncepcyjnym,na krzepliwość itd..Jedna ma problem z cerą, inna z przetłuszczonymi lub wypadającymi włosami, jeszcze inne tyją lub chudną po tabletkach.To sprawa indywidualna, nie mozna ich sobie polecać jak proszku do prania.To nie witaminy i każde mają jakieś skutki uboczne,trzeba tylko Swiadomie wybrać lepsze zło. Pozdrawiam .

Biorę marvelon od ponad 2 lat,czuję się po nich świetnie. wcześniej brałam mercilion i było mi po nich niedobrze,a po tych nie odczuwam żadnych skutków ubocznych.Myślę,że są najlepszymi przyjaciółmi większości kobiet.

siemka dziewczynki własnie dostałam recepte na te tabletki,ale boje sie . gdy byłam młodsza zarzywalam "diane35" w celu wyleczenia tradzika,na tradzik pomógł,ale strasznie przytyłam nie mogac zrzucic tego,czy ktoras z was tez doswiadczyła tego przy tych tabletkach?

Pelczi, to źle myślisz. Tabletki są sprawą indywidualną. A skoro Marvelon ma być przyjacielem, to i Regulon, bo to jest DOKŁADNIE TO SAMO.

Hem... Ja po Marvelonie tez czulam sie fantastycznie, ale od dwoch miesiecy jest inaczej, mam potworne nudnosci i zdecydowany spadek libido. P. doktor tym razem przypisala Yasminelle- drogi ale mam nadzieje ze lepiej tolerowany przez moj organizm.

Biorę Marvelon prawie dwa miesiace. Moj organizm dobrze go toleruje- ni czuje ze cokolwiek hormonalnego przyjmuje. Na poczatku troszke bolala mnie glowa i piersi ale chyba to normalne. Ze swojej strony polecam, choc wiem ze to rzecz indywidualna. Wczesniej bralam inne tabletki. marvelon to trzeci strzal i mam nadzieje ze tym razem trafiony.:)

No to wam zazdroszcze ja czuje sie po tych tabsach okropnie mam straszne mdłosci i zawroty głowy biore 4 miesiace wczesniej Mercilon po nich było to samo zanim urodziłam dziecko bralam Yasmine i byly super

Kurcze, no to wracaj do Yasminu. Nie ma sie po co meczyc?.Tylko, ze po ciazy wcale nie jest powiedziane, ze beda Ci one sluzyly tak jak kiedys. Ale zmiana jest koniecznaPrzeciz to tabletki sa dla nas- naszego spokoju i wygody (ze dla zdrowia to nie powiem, bo kwestia sporna-choc ja akurat zauwazylam u siebie lepse samopoczucie), a nie my dla tabletek. ;/

Mi Marvelon takze odpowaiada. Wczesniej bralam Jeannine. Czulam sie fatatlnie. Moja twarz przypominala jednego wielkiego pryszcza :) Oczywiscie wyolbrzymiam, ale cere mialam znacznie gorsza, a dodatkowo czulam ze tyje...puchnę...Przemeczylam sie pol rok. Jedynym plusem jak mi sie zdawalo bylo to ze piersi mi urosly, ale bylo to zludne, bo on poprostu opuchly;p i bolaly. Teraz wrocilu do stanu norlamnego. Lubie swoje 70b. I lubie swoja gladka buzię. Pozdrawiam.

Kupie 3 lub 4 opakowania Marwelonu... Kontakt przez email!

To mile ze jest watek o marvelonie-tez narazie gosobie chwale. Mam jednak jedno pytanie- zosatlo mi jeszcze 7 tabletek ostatniego opakowania. Odstawiam bo zdecydowalam sie na dziecko. Czy znacie kogos kto mial problemy z zajsciem w ciaze po tym preparacie? Producent apewnia ze po odstawieniu \"plodnosc wroci naychmiast\". Bralam go 3 lata. Mam obecnie 24.

mam pytanie.zaczelam własnie zazywac marvelon chcialabym wiedziec czy sie po nim tyje???

Doris, Ja nie zauwazylam u siebie objawowo tycia. Biore go juz dwa lata.. Mam troche ponad 170 cm wzrostu, a waze 54 kilo. Pozdrawiam.

ja łyknełam dzis 5 tablete marvelonu, pierwsze opakowanie wiec niewiele moge powiedziec... fakt rankiem mi czasem mdło ...ale jeszcze nie ustaliłam czy to na pewno od tego. Mam za to pytanie, czy tabletka łykana podczas jedzenia (wiecie...między jednym kęsem cięzkiego żarcia a drugim:)) jest tak samo dobrze przyswajana ?

Mysle ze to nie ma zadnego znaczenia :-)