Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Starszymodel

Mój mąż chce zabrać syna na wakacje razem ze swoją nową partnerką.Co mam zrobić?

Polecane posty

Gość Starszymodel

Były mąż i ja poznaliśmy się na studiach. Teraz mamy po 42 lata i od 4 miesięcy jesteśmy oficjalnie rozwiedzeni. Mamy 9 letniego syna. Mąż chce zabrać go na wakacje, razem ze swoją nową partnerką- spotyka się z nią od dwóch miesięcy, a ona ma 21 lat! Nie chcę na to pozwolić, bo uważam, że dziecko nie powinno patrzeć na to jak jego ojcu pomieszało się w glowie. Swoją drogą rozwiedliśmy się, bo stwierdził, że pewna 23 letnia studentka jest miłością jego życia, no ale jak widać od dwóch miesięcy zmienił obiekt zainteresowań. Jak chce jechać na wakacje z dzieckiem, to mógłby sam z nim jechać. A on twierdzi, że staję jego szczęściu na przeszkodzie i jestem zazdrosna o nową dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem jestes o nia zazdrosna zapytaj syna co o tym sadzi i czy chce jechac co ty chcesz ukryc przed synem ze jego ojciec ma kogos innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bądź zazdrosna, i tak do Ciebie wróci, a dziecko przynajmniej pozna prawdziwe zalety tatusia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starszymodel
Nie jestem o nią zadrosna jako o kobietę. Po prostu nie chcę, żeby mój 9 cio letni syn miał takie wzorce. Coraz to nowa przyjaciółka tatusia- w dodatku niedługo w jego wieku jak tak szybko będzie trwała wymiana partnerek na coraz młodsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedługo w jego wieku jak tak szybko będzie trwała wymiana partnerek na coraz młodsze - sorry ale twoj byly maz ma juz swoje zycie i cie powinno to za üprzeproszeniem gowno inetersowac! a o jakich wzorcach mowisz?tata jest sam a wiek kobiet z ktorym sie spotyka to nie problem ty jestes po prostu zazdrosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghff
rozumiem Ciebie i naprawde bardzo wspolczuję :o tez bym nie chciala w takiej sytuacji, zeby syn pojechal z nimi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghff
fajna madchen --> moze delikatniej? postaw sie w jej sytuacji co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobie zależy bardziej na opinii o mężu, niż na uczuciach syna do niego. a prawda jest taka, że dzieci są świetnymi obserwatorami. będzie się miał okazję przypatrzeć i NAUCZYĆ, czego nie warto robić, bo zapewne te wspólne wakacje z nim i tą kobietą będą dla Twojego syna raczej mało atrakcyjne. A Ty zamiast przejmować się mężem i synem, uśmiechnij się i spraw sobie wspaniałe wakacje od nich i zmartwień - jedź gdzieś, ciesz się słońcem, zapachem lata, możliwością poznawania nowych szczęśliwych ludzi. powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starszymodel
Nie wmawiaj mi, że jestem zazdrosna, bo nie jestem i nie mam o co. Z byłym mężem już od pewnego czasu nie łączyło mnie płomienne uczucie i jesteśmy raczej w koleżeńskich stosunkach. Ale ponieważ mam dziecko, które ma 9 lat, to nie wyobrażam sobie zapraszania np. 25letnich chlopaków na szalone jednonocne przygody. Inna sprawa, że niespecjalnie mam na to ochotę- ale jak bym miała to nie chciałabym, żeby mój syn na to patrzył. Jesli byłby to normalny, długotrwały związek, to nie miałabym nic przeciwko, ale jak widzę, że to kolejna studiująca kurewka licząca na pare nowych ciuszków i wakacje w ciepłych krajach to mi się to nie podoba. Niech On sobie robi co uważa, ale kiedy jest sam, a naszemu synowi powinien postarać się zaszczepić inne wzorce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jeżeli
pozwól mu jechac - same plusy - zobaczy jakim palantem jest tatuś - wykurzy narzeczoną bo jaka panenka w tym wieku wytrzyma niańczenie nabzdyczonego 9 latka, który ciągle - tata zagraj w piłkę, tata gdzie idzieci ide z wami, ty mi nie rozkazujesz, słuucham tylko taty itd - ty odetchniesz i będziesz miała super wakacje od wszystkich problemów a syn sobie poradzi, bez obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysiankaaa
Nie pozwoliłabym! Po pierwsze-jesteście swiezo po rozwodzie i chłopak ma ciągle niezabliźnione rany. Obserwowanie ojca, jak się mizdrzy do panienki dwa razy młodszej od niego, nie pozostanie bez wpływu na psyche dziecka i jego i postrzeganie swiata, system wyznawanych wartości itp Jesli ex tak kocha syna, niech go weźmie, ale sam, bez panienki, która ma jeszcze nasrane w głowie. Poza tym może tak być, że na kolejne wakacje zafunduje mu wyjazd z jeszcze inną dziewczynką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
Nie wierzę w to aby dziewczyna w wieku 21 lat zakochała się w facecie dwa razy starszym od siebie i jeszcze zaakceptowała wyjazd w plener z synem tego faceta , nie wierzę i już . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starszymodel
Mój mąż jest taki, że swoim rodzicom w życiu nie powiedziałby o nowej zdobyczy, bo wie że byliby wściekli. Dlatego też mógłby oszczędzić tego widoku własnemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ja nie napisalam za przeproszeniem??!! ja mysle ze to jego sprawa, i nawet jak te panienki go wykorzystuja to jego zycie i tobie nic do tego a co syn moze niby byc taki sam czy co? bo ja nie rozumiem czego ty sie boisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starszymodel
Do faceta- ja też nie wierzę, że ona go kocha- ani że on ją. Mój mąż ma w chwili obecnej dużo kasy, a jego chwilowa partnerka na pewno ładne ciałko. Więc jest to wymiana stara jak świat i dlatego nie chcę, żeby taka postawa stała się normą dla 9latka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto.. ty myslisz ze 9latkowi w glowie kobiety i myslisz ze bedzie myslalm- tak tatus ma ladna laska to ja tez tak bede robic? jak ktos napisal on bedzie sie tylko z ojcem bawic i na ta laske zapewne uwagi nie wzroci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starszymodel
marcysiankaaaa O tym właśnie mówię. Jeśli byłaby to jego poważna partnerka życiowa, to niech by miała nawet 18 lat i byłoby ok. Ale jestem pewna, że na narty będzie już miał inną kurewkę na wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym nie pozwoliła. Jak chce spędzić czas z dzieckiem, to niech sam jedzie a nie z uwieszoną u ramienia panienką, która tylko będzie przeszkadzać. To chyba nie jest wielkie wyrzeczenie poświęćić tydzień czy dwa w roku tylko dla dziecka. Tym bardziej, że na co dzień nie są razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem dokladnie co czujesz,ale twoj syn ma juz 9 lat i ma juz swoj rozum i wizje na swiat,zobaczy kim jest tatus.ja dam ci rade z doswiadczenia,zeby nigdy nie mowic dziecku to co ty czujesz ty wiesz jaki jest twoj ex,twoj syn tez sie dowie ,nie musisz robic z tego tabu.mysle ze ojciec nie da mu zrobic krzywdy,jak mu sie nie bedzie podobalo to juz nastepnym razem nie pojedzie. Co bys powiedziala na to jak ojciec zabiera 11 letniego syna na tereny chorwacji tam gdzzie obecnie sa poary,piszesz msa do dziecka ,a dziecko odpisuje tylko jednego smsa tylko do babci zeby matce przekazala ze jest ok ,bo on nie moze do mamy wyslac smsa??bo tata nie da???a potem wylacza komorke??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
Mam nadzieję , że ta panienka będzie na tyle cwana , że wyciągnie od Twojego Ex całą kasę :) , słyszałem podobną historię ale dziewczyna miała 26 lat , facet w wieku zaszalał i firmę stracił , komornik zajął jego dom , został w skarpetkach na własne życzenie ale co się pobawił to jego, kazdego wieczoru była kolacja w restauracji , czasem jego widuję , pracuje jako pomocnik tynkarza na budowach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie masz racje,tylko szkoda tych biednych dzieci,ze musza na tym sie wychowywac ,ciekawe jak one beda patryly w przyszlosci na zycie na rodzine?ale takich facetow wcale mi nie zal :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysiankaaa
fajna madchen, wcale nie jesteś fajna, tylko wulgarna i bez wyobraźni.najwyraźniej myślisz przez pryzmat częsci ciała poniżej pępka. Spróbuj postawić sie w sytuacji tego dziecka i spróbuj skumać, co ono bedzie czuło . Jego swiat chwilowo legł w gruzach, ojcic mógłby być dla niego fajnym wsparciem w takiej chwili. Szczególnie chłopcy potrzebują wzoru ojca-a jaki wzór da mu ojciec, wlokący ze soba na wakacje szczylowatą kochankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starszymodel
Georgica współczuję :( Mój były mąż jest na tyle dziwny, że po tygodniu spotykania się z jakąś nową panną, wyznaje jej miłość itp. Potem są wielkie plany, prezenty itp, aż tu nagle po jakiś 6 miesiącach przychodzi chwila kiedy stwierdza, że to nie byłob to- i że ona leciała tylko na kasę. Po czym po kilku tygodniach historia zaczyna się od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysiankaaa
Dzieci, to nie króliki doświadczalne. Co to za argument, że bedzie miał okazje poznać tatusia. Takie "poznanie" odbije sie na dziecku, a nie na tatusiu. Dla dziecka będzie lepiej, jesli dostrzeze "drobne mankamenty" ojca, gdy będzie bardziej dojrzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem, na dziecku już odbiło się rozstanie rodziców. najdelikatniej mówiąc \"odbije\" się jeszcze dziecku zawistna mamusia, która po 1.nie pozwala dziecku na samodzielne myślenie o sytuacji jaka go spotka, a po 2.mamusia, która mówi przy dziecku jaki jest tatuś beee bo ma kolejną kochankę. świat Twojego dziecka już został załamany. w tej chwili \"dojrzewa\" ono szybciej niż inne dzieci - nie ma rodziców, są wieczne przepychanki, kto jest lepszy - czy mamusia, którą zdradza tatuś, czy tatuś, który zmienia kochanki ? mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę ze swojego postępowania. nie wolno chronić dziecka przed wszystkimi \"niebezpieczeństwami świata\", myśleć za niego bo wyrośnie z niego zalękniony człowiek bojący się wszystkiego i wszystkich dookoła, trzymający się mamusinej spódnicy do późnych młodzieńczych \" ;) lat. pozwól mu na ten wyjazd. to będzie także okazja do sprawdzenia Twoich intencji związanych z Twoim byłym mężem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam przeciwnie. Dziecko nie powienno oglądać ojca z coraz to młodszymi kochankami. 9 lat, to jesZcze bardzo niewiele- jeszcze za mało, zeby samemu oceniać sytuacje. Jeśli 9cio letnie dziecko stwierdz, że zachowanie ojca to norma, to wyrośnie z niego moralne zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blechchchchc
Smiechu warte, iż w temacie wypowiadają się gówniary w wieku gimnazjalnym i usiłują pouczać dojrzałą kobietę, która ma nieporównywalnie większe życiowe doświadczenie od nich - żenada!!!:O Autorko, masz rację. Ja też bym nie pozwoliła na taki wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starszymodel
blechchchchc Dzięki za te słowa. Czuję się tu zlinczowana, a na prawdę nie kieruje mną jakaś chora zazdrość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprawka
Zielona ważko to nie są jego kochanki bo facet jest po rozwodzie. Do autorki - czy oboje z mężem macie zachowaną pelną władzę rodzicielską? Jesli tak, to nie zdziw się, jak kogoś poznasz a ex mąż tym razem nie zgodzi się na wspólny wyjazd syna z Twoją nową miłością. Masz rację, nie pozwól na wyjazd, pozbaw syna fajnych wakacji spędzonych z ojcem, którego mu pewnie na codzień brakuje. Podyryguj przy okazji życiem eksa i decyduj z kim ma spędzać wakacje a z kim nie... Cudo po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×