mam depresje. czy mam szanse na zwiazek?

mam depresje.jestem sama. chcialabym kogos poznac. ale za kazdym razem gdy mimochodem pyta co sadzisz na temat depresji, dostaje odpowiedz w stylu: "trzeba wziac sie w garsc", albo "ja bym takiej laski nie chcial, bo nienormalna jest". co robic? ukrywac ze jestem chora? nie da sie na dluzsza mete. mowic wprost?

na początku znajomości nie mów....jeśli to będzie coś poważnego to porozmawiaj z chłopakiem i wytłumacz na czym ta choroba polega bo dużo ludzi myśli że jak ktoś ma depresję to jest nienormalny a tak przecież nie jest...jeśli będzie cię kochał to zrozumie i będzie cię wspierał:)

podnosze

podnosze

Autorko daj luzu zyc ludziom ,samA SIE SPIERTOL.tAKA RADa.

Jak czytam takie tematy,to od razu kulka w leB !

W dzisiejszych czasach trafić na dziewczynę bez depresji to jak szóstkę w totka...

Do autora poczytaj cokolwiek na temat depresji prawdopodobnie sam masz chorobsko .

Jak czytam takie tematy,to od razu kulka w leB !

jakby faktycznie miała depresje to: po pierwsze) nie chciałoby sie jej zakładać głupich tematów w necie po drugie) żadne związki by jej nie były w głowie