Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały smutasek

szefowa chce mnie zwolnić - poradźcie

Polecane posty

Gość mały smutasek

Od jakiegoś czasu moja szefowa szykuje się do wymiany mnie na swoją siostrzenicę. Ostatnio stała się nie do zniesienia, czepia się drobiazgów, wmawia że nie wypełniam należycie swoich obowiązkow i jej poleceń - to bzdura, zapierdzielam jak mało kto w firmie żeby jej dogodzić. Okazuje się, że jej siostrzenica straciła pracę i... ? Już była przeszkalana na moje miejsce podczas mojego urlopu, niby była w zastępstwie. Koleżanki z pracy ostrzegały mnie, żebym uważała. Jesli mam odejść z tej pracy chciałabym zrobić to z twarzą, nie chcę byc wyrzucona jak śmieć. Zastanawiam się co by zrobić żeby mnie nie zwolniła, żebym to ja miala satysfakcję. Szukam innej pracy, ale nie jest to łatwe jak narazie. Przyszedł mi do glowy pomysł żeby iść na chorobowe, albo żeby zajść w ciążę (jest prawo chroniące kobiety w ciąży) - jestem po zaręczynach także wszystko mi jedno kiedy urodzę. Czy ktoś może mi coś doradzic w tej kwestii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim nie daj się
sprowokować pod żadnym pozorem - prawdopodobnie tylko na to czeka i wrzuci Ci dyscyplinarkę. Jeżeli się czepia - masz to jako przykład mobbingu po prostu zbieraj jakby co świadków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarja Halonen
pomysł z ciążą jest całkiem niezły jak dobrze rozegrasz sprawę (w kolejności: L4, macierzyński, wychowawczy) to jeszcze za 3 lata będziesz pracownikiem tej firmy... a złośliwa baba będzie zrobiona na szaro :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały smutasek
Czuję się potwornie, nie mogę spać, nie mogę jeść. Byłam jej potrzebna 2 lata, bo siostrzenica wychodziła za mąż, urodziła dziecko i dziecko jest odchowane więc moze iść do pracy. Ten świat jest niesprawiedliwy jak cholera. Muszę jej dać popalić bo mnie rozniesie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały smutasek
A czy prawo chroniące kobiety w ciąży jeszcze obowiązuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ale dopiero po 3 miesiacu ciazy pracodawca nie moze zwolnic pracownika. Jak ona to ukryje przez tyle czasu? z zreszta zajsc w ciaze to nie takie hop siup. kurde, mam podobny problem co Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały smutasek
A u Ciebie co się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jak ukryje
przecież średnio do 5 miesiąca nic nie widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, zyganiem i zlym samopoczuciem ukryje??? a za 3 miechy to moze jej juz nie byc w firmie. Ja radze na L4. ja mam gorzej bo jestem w biurze sama, szefowa w rozjazdach a jak wraca to przewraca niebo i ziemie. Ja nie moge ani isc na urlop ani na L4 bo nie ma mnie kto zastąpic. Czasem jak ona wraca to musze siedziec po godzinach, a tego wyjatkowo nie znosze. Mam zajecia poza praca na ktore stawiac sie musze, niestety moja pani tego nie rozumie i sie obraza jak punkt 16.00 opuszczam biuro. ech, mam dosc, tez chcialabym juz zajsc w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały smutasek
a może znak ktoś jakiś inny sposób? Czy tylko ta ciąża mnie ratuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chętny do pomocy
Mogę jakoś pomóc w tym zakresie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały smutasek
przeczytaj problem i doradź jeśli umiesz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli ona chce Cie Ciebie pozbyc to bedzie robila wszystko w tym kierunku az Tobie sie odechce meczyc. pomysl z ciaza jest niezly ale faktycznie nie mozna zwalaniac jak kobieta jest po 3 m-cu ciazy. zawsze bylam przekonana, ze od poczatku ciazy kobieta jest chroniona (nawet szukalam w prawie) ale ostatnio kolezanka byla w ciazy (wczesniej pracowala 3 miesiace) i kadrowa chciala koniecznie zaswiadczenie ile jest w ciazy bo powiedziala, ze ja zwolnia jesli sie okarze ze ponizej 3 m-ca (a miala juz umowe na czas nieokreslony) i nawet jej sie pytalam czy nie jest chroniona od poczatku a ona powiedziala ze nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz zajsc w ciaze a w miedzyczasie l4 (jesli bedziesz sie zle czula) ale od innego lekarza zeby nie bylo podejrzen nawet jesli bedziesz walczyc o ta prace to bezie Cie coraz gorzej przez atmosfere szefowej. innym wyjsciem jest szczera rozmowa z szefowa ale nie wiem czy ja bedzie na to stac, a Ciebie na odwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały smutasek
niestety SZCZERA rozmowa nie wchodzi w rachubę. Moja szefowa jest bardzo wredną osobą, wypiera się że nie chce mnie zwolnić i robi to wrzeszcząc. Nie ma na mnie haka i szuka byle czego żeby się mnie pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały smutasek
Na odchodne z pewnością tak zrobię:-D Dzięki za pomysl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu rób swoje i intensywnie szukaj innej pracy. A jak znajdziesz, to z godnością położysz Jej wypowiedzenie na biurko i powiesz, co myślisz. pomysł z ucieczką w ciążę m się nie podoba, nie lubię ciemnych kombinacji i zawikłania. Dziecko się ma z miłości do mężczyzny, a nie z chęci ucieczki od kłopotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się
że jesteś bardziej wyczulona na uwagi swojej szefowej. Koleżanki powiedziały Ci, że zastępowała Cię jej siostrzenica. Poczułaś sie zagrożoną i Twoja czujność sie wyostrzyła. Kiedy szefowa będzie się czepiała, grzecznie jej odpowiedź, albo pokaż: ja to już zrobiłam i wtedy spróbuj, zapytaj, co sie dzieje, albo poproś o podwyżkę. A z tą ciążą to chyba jest tak: przychodzi młoda dama do pracy, zostaje zatrudniona i bomba ona jest w ciąży, wtedy pracodawca może ją zwolnić (potrzebne zaświadczenie w którym jest tygodniu), ale w wypadku stałego pracownika jest to naruszenie prawa pracy. Jesteś chroniona od pierwszego dnia. Gdyby zakład w czasie trwania Twej ciąży został zlikwidowany, to wtedy możesz być zwolniona , ale i tu znajdzie się wyjście z sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wtakiej atnosferze chcesz pracowac???? jak se drze to wiej na L4 na co jeszcze czekasz?? idz do lekarza i jemu szczerze powiedz jak jest. ja tak zrobilam jak dostalam wypowiedzenie, na drugi dzien poszlam po swoje rzeczy i do lekrza. 2 miechy na l4ce siedzialam az nie znalazlam nowej pracy. mowie ci, a radze ci dobrze. sluchaj mnie bo dotrze do sytuacji ze zarzuci ci cos czego nie zrobilas widzac ze twardo trzymasz sie pracy. Znam taki przypadek, pracodawca postraszyl ze wystawi Wilczy Bilet ze pracownik rzekomo cos ukradl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie lubie takich kombinacji ale spojrz na to z innej strony - zawsze nieprzychylnie patrza pracodawcy na pracownice, ktore zachodza w ciaze. jak teraz zmienisz prace to mozesz zajsc w ciaze najwczesiej po jakims roku pracy i tez nie wiadomo jak nowy szef na to spojrzy a tak bedziesz miala juz dziecko, a co mysli Twoja szefowa nie bedzie Cie obchodzic i nie bedziesz sie musiala spieszyc zeby wracac do pracy tylko caly wychowawczy spokojnie bedziesz mozgla sobie wykorzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały smutasek
U mnie sytuacja jest na tyle napięta, że po rozmowie jaką próbowałam przeprowadzic z szefową jestem na 99% pewna tego, że mam rację. Ona chce na moje miejsce przyjąć swoją siostrzenicę, a że nie ma na mnie sposobu to sobie go sama stwarza.... Wiem, że muszę coś zrobić zanim mnie zwolni, nie chcę jej dawać satysfakcji... To jest czlowiek lubiący poniżać i dominować, rządzić i poniewierać. Znosiłam to i znoszę ale miarka się przelewa pomału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały smutasek
Z drugiej strony zastanawiam się nad tą ciążą. Nie planowałam dziecka, nie jestem na 100% pewna czy chcę już tego. Może to L4 jest lepszym wyjściem? Sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie jestes pewna, ze chcesz miec teraz dziecko to idz na l4 i w miedzy czasie szukaj pracy. tylko uwazaj na kontrole bo pracodawca ma prawo sprawdzic czy jestes w domu w trakcie zwolnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz porozmawiac ze swoim narzyczoym bo dziecko to decyzja na cale zycie a w koncu on tez ma cos do powiedzenia na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×