Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gonia1987

TWARDNIENIE BRZUCHA JAK TO W KOŃCU JEST??

Polecane posty

Ja mam takie pytanko:jak to w końcu jest z tym twardnieniem brzucha??? Wszędzie w książkach, na necie, w szkole rodzenia mówią, że jak zdarza się takie częściej, niż 10 razy na dobę, to od razu powinno się jechać na porodówkę, bo to może być przedwczesny poród. Mnie brzusio twardnieje już od jakichś 2 miesięcy i to na pewno duuuuuuuużo częściej nież 10 razy nadobę, bo zawsze kiedy zmieniam pozycję, albo gwałtownie wstanę. mówiłm o tym lekarzowi, a on na to, że moja macica ćwiczy przed porodem i mam się tym nie przejmować, bo te skurcze w moim przypadku nie mają wpływu na długość szyjki macicy. I nie wiem czy ja dobrze interpretuje to, co dzieje się z moim brzusiem, bo on nie twardnieje na kamień, tylko robi się poprostu twardszy niż zazwyczaj. nie odczuwam tego praktycznie w ogóle, tylko, jak dodykam go ręką, no to czuje, że twrdnieje. Lekarz zalecił mi tylko Magne b6 i nospe. nic więcej. dodam , że jestem w 30tyg. Jak to jest z tym twardnieniem brzucha?Jak się go odczuwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, jesli rzeczywiście twardnieniu nie towarzyszy skracanie się szyjki, i dodatkowo lekarz twierdzi, że wszystko jest ok, to nie powinnaś się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam zagrożenie wcześniejszym pordoem, miałam twardnienia, zdarzało się że nawet co 10 - 7 minut. Jeśli lekarz twierdzi że jest ok, to sie niepotrzebnie nie martw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi zaczął twardnieć na jakies 2 tygodnie przed porodem, a na 2 dni przed prawie ciągle byl twardy i dzien porodu bezbłędnie wyczułam :) Pomyliłam sie tylko co do godziny, bo chciałam zaczac porod ok 17 a zaczal sie o 3 w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odczuwałam to tak: jakby mi ktoś worek kamieni wsypał do brzucha, nagle: głaz, twardy jak skała, nie pomagała zmiana pozycji itd. odczuwałam to od 28tc, nie miało wpływu na szyjkę macicy, ciażę przenosiłam o 2 tygodnie, mimo zagrożenia wcześn. porodem :) żeby wywołać mój poród musiałam chodzić przez 6 bitych godzin, po tym czasie w 42tc urodziłam synka :) brałam Fenoterol+isoptin, magne b6, no-spe forte. tym co pisza na necie to w ogole sie nie przejmuj a najlepiej nie czytaj takich rzeczy, bo tam zawsze w czarnych barwach opisują, są twardnienia które są zagr. dla ciąży(skracają szyjkę) i twardn. które nie są, bo nie mają wpływu na szyjkę macicy tak jak u ciebie czy u mnie :) tylko się cieszyć, i oszczędzać, bo jak zaczniesz brykać, to faktycznie może sie pogorszyć :) powodzenia, dbaj o siebie i nie stresuj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, na takie twardn. jakie ty masz, pomaga zmiana pozycji, jak cię łapie jak siedzisz przy kompie to się połóż, albo wstań i pochodź, zazwyczaj mija :) no właśnie dobrze to ujęłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia... możesz mi opowiedzieć jak to było z Twoim @ w trakcie ciąży?? czytałam na jakimś topicu, że dowiedziałaś się dopiero w 2 miesiącu... szukałam Cię i szukałam i jesteś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna_lala zawsze możesz mnie znaleźć na topiku Młodziutkie Mamusie i przyszłe mamusie:) teraz muszę spadać, ale bedę później:) Ja miałam jeden normalny okres a dopiero drugi nie przyszewdł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki... a jeszcze mi powiedz- prawdopodony owocny seksik był w dni płodne czy może w okolicach tej @ która przyszła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna_lala Przepraszam, że dopiero teraz Ci odpisuję, ale naprawdę musiałam zmykać, bo mąż na mnie czekał w samochodzie i już trąbił:) Nie wiem dokładnie, który sexik był \"owocny\" :), ale podejrzewam, że ten przed tym okresem pierwszym, który miałam. Mam bardzo nieregularne cykle, więc zdziwiłam się , że termin poczęcia wypadł mi 7 dni przed @. ten okres miałam bardzo skąpy i krótki (3 dni), a następny w ogóle się nie pojawił, ale czułam się już jakoś inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozia fruzia
mi twardnieje jak mam pelny pecherz i lece do toalety.potem przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zascew12
hej. mi twardnieje brzuch często. dziś to nawet co dziesięć minut. mam luteinę, fenoterol,isoptin, lukam jeszcze nospę ale to nie pomaga. byłam u lekarza w poniedziałek ten co minął, tydzień wcześniej i 2 tyg wcześniej okazało się że szyjka się nie skraca. teraz ide 22.08. niby to nie boli ale mam uczucie jakby mi miało rozerwac brzych taki się robi napięty i nie muszę go dotknąc aby czuc po prostuczuję rozpieranie... nie wiem co o tym sądzić... dużo leże nic nie robie... nawet nie pozwalam sobie siedzieć długo przed kompem... ale martwię się...głupio mi znów jechać do szpitala... byłam z tym 2 tyg temu czy kolejny raz dzwonic do ginekolog.... no i co z tym zrobic ( to jest dopiero 27 tydzień )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anexxis
Kochane ja miałam przez parwie całą ciążę twardnienie brzucha. Jesli leki nie pomagą to trzeba odstawić leki!!, bo tylko się trujecie niepotrzenie. Ja też miałam leki, byłam w szpitalu, nic mi nie pomogło. Odpoczynek także nie Takze trzeba się z tym pogodzić i po prostu chodzic na kontroile do lekarza, żeby szyjka się do konca nie otworzyła. Mi kazali leżeć całą ciążę, nie leżałam nawet jednego pełnego dnia. urodziłam w terminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zascew12
na własną odpowiedzialność trochę się boję odstawić leki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość detralexiarka
ja tak mialam i wylądąwalam w 25 tyg w szpitalu bo to NORMANE NIE JEST szrywnial mi brzuch jak kamien, nie lekcewaz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×