PRZECZYTAJCIE TO KONIECZNIE I NAPISZCIE CO BYSCIE ZROBILI NA NASZYM MIEJSCU

mieszkamy za granica i wiadomo kombinujemy jak tu zapewnic sobie coraz lepszy start jako ze oboje z facetem jestesmy dosc pomyslowi , coraz to wpadamy na jakis fajny sposob i wporwadzamy Go w zycie no i jest moj byly facet z paczka kolegow , ktorzy kopiuja nasz kazdy pomysl , stwarzajac nam w ten sposob konkurencje, zanizajac ceny czasami naprawde mielsmy cos fajnego na mysli , ale moglo sie to udac tylko wtedy gdybysmy byli wylacznymi dostawcami na dana usluge lub przedmiot inaczej robi sie zbyt tloczno, tym bardziej ze on zawsze oferuje cene dokladnie nizsza niz my mam tego szczerze dosc, bo pomysly sie koncza, a on zawsze depcze nam po pietach jak pozbyc sie tak nachalnego konkurenta , ingerujacego w nasze zycie???

ciężka sprawa, niezly cwaniak z tego Twojego byłego, probowaliscie z nim pogadac?

bym powiedziała ale się boję

no co Ty, jaki jest sens gadac z takim czlowiekiem, dla niego liczy sie tylko kasa i to zeby nam uprzykrzyc zycie

nie paplac co sie robi

Trzeba sie wyspecjalizować. Najwyrazniej twoje pomysly są łatwo-kopiowalne, bo są zbyt proste w realizacji :}

to co mam wymyslic??? reczne dzierganie arrasow czy jak? wiadomo co mozna robic za granica...

skoro jestescie tak pomyslowi to mogliscie wydedukowac ze Was konkurencja predzej czu pozniej dopadnie!! zyjemy w czasach kapitalizmu!!! pora sie otrzasnac z marazmu

wyprowadzic sie nie wyprowadze , bo mamy tu sprawy ktore nas wiaza z tym miejscem

no ale bez przesady , zeby jedna osoba kopiowala wszystko to co my robimy, toczka w toczke, i zmieniala branze badz produkt zaraz po nas. nie , nie mowimy o tym , ale to male miasteczko i predzej czy pozniej sie rozchodzi wszystko

No co Ty zmień towarzystwo wyprowaćdż się do innego miasta. Nie opowiadaj co masz zamiar robić tylko zacznij i sprawdż czy działa w Twoim przypadku. Jeżeli on wypatrzy i zacznie działać to miej w zanadrzu następny pomysł. Jak nie on to kto inny Cię podkupi. Pozdrawiam.

ale naprawde my nie zadajemy sie z zadnymi innymi Polakami, bo wiemy jak to sie konczy

mogę dla was drukować fantastyczne wielkoformatowe reprodukcje obrazów (na tkaninie). Zawsze marzyłam żeby sprzedawać je za granicą. A gdzie mieszkacie?

eeehhhhh normalnie zalamka

w Finlandii

o wow, mieszkalam w finladnii w Tampere pol roku!!! moze sie znamy przez przypadek???

i problem ze znalezieniem innego mieszkania? nie wierze. A nie mozecie sobie poszukac jakiejs zwyklej pracy? wiem ze duze bezrobocie i trzeba znac finski ale mimo wszystko przeciez da sie to zalatwic

mieszkanie dopiero co zmienilismy, ale co to ma do rzeczy ja mowie po finsku, jestem nawet poczatkujacym tlumaczem , ale chyba latwiej jest otworzyc cos swojego niz tak od razu dostac mase zlecen i byc najlepszym tlumaczem okolicy:P

poza tym chcemy prowadzic wlasna firme , a nie pacowac dla kogos

to prywatne tlumaczenia, chociaz w Fin to chyba az tak polski nie jest potrzebny, chyba ze mieszkasz w Helsinkach. A znasz moze jeszcze jakis jezyk? Albo zacznij posredniczyc - szukaj polakow przez neta w polsce ktorzy chca pracowac w fin i juz. Masz dobrze bo znasz finski - a przy okazji z czego sie uczylas bo ja nie moge sama tego jezyka zlapac, moze polecisz mi jakies podreczniki czy cos?

chodzilam na kurs na Uniwerku byl po angielsku mowie jeszcze plynnie po angielsku i norwesku

to chyba najlepsze jest posrednictwo pracy do Finlandii i Norwegii - przeciez to sa bardzo popularne kierunki dla monterow spawaczy itp. Innych pomyslow nie mam , wole pracowac dla innych :)

Aurinko paista huomenta :D