Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mindy_smith

co sądzicie o takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość mindy_smith

Dawna, dawna historia, którą już dawno zapomniałabym, ale pewna osoba zjawiła się w moich rodzinnych stronach żeby...? Chciałam tylko zapytać opinię publiczną czy powinnam poczuwać się do wyrzutów sumienia czy co?!? W każdym bądź razie było sobie tak -były sobie 2 koleżanki. I ta druga koleżanka najwyraźniej była zwyczajnie zawistna, że jej dobry kolega (w którym się podkochiwała) miał ją w nosie (najwyraźniej). I tak się działo jak się działo, a mianowicie spotykała się z nim - jakiś dziwny zbieg okoliczności - jej koleżanka. No wiele by pisać, ale zawsze powodem spotkania była jakaś sensacyjna wiadomość, której się ta druga koleżanka dowiedziała. I w końcu pewnego dnia w TAJEMNICY ta druga koleżanka dowiedziała się na temat swojego wtedy kolegi takiej rzeczy, że ............no szoknęło ją to. Krótko mówiąc DELIKATNIE zapytała się go czy to prawda. Niestety to nie była prawda :(((. Najwyraźniej. Kolega jak usłyszał pytanie to już nie musiał niczego więcej wiedzieć - bez mówienia czyje to wiadomości od razu dostał schizy, powiedział, że tam jedzie zrobić chaję karczemną o rozpuszczanie plotek na temat ego rodziny. Na nic zdały się prośby, żeby to zostawić. Ale była chaja! :((( Jakiś czas potem ta druga koleżanka dostała list od tej pierwszej, że przez nią omal nie popełniła samobójstwa. Niestety uznała ten list za dowód obłędu kolejnego - nie wiem czy lepiej żyć w przekonaniu, że się coś wie na temat innej osoby a jest to debilna plotka czy się tej osoby zapytać jak jest. A zresztą po co robić tajemnice z prawdy? Na dodatek to była historia wyssana z palca (jak wiele innych prawdopodobnie). I co wy na to? Chcielibyście z czymś takim mieć do czynienia po latach? Co sądzicie o postawie tej koleżanki, która OGLĘDNIE zapytała się tego kolegi czy to jest prawda. Naprawdę nie podeszła do niego i nie zapytała się bezczelnie - ej ty -słyszałam, że xyz... ale tak oględnie. Niestety kolega po OGLĘDNYM pytaniu dostał hajny normalnej :(((. W sumie...po latach uważam, że dobrze zrobił, że tej hajny dostał. Ale ogólnie - jaka kiła no nie? A wy co sądzicie o takich tajemnicach jakiś beznadziejnie idotycznych? Tylko nie piszcie kretynizmów. Czy to jest normalne rozpuszczać głupie plotki nieprawdziwe na dodatek jako tajemnice? Ja do dziś uważam, że to jest kretynizm. Zresztą gdyby to była prawda to co za tajemnica? Wszystko razem nawet po wielu latach cuchnie okropnie... :((( Wypowiedzcie się!!! M-S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boski przystojniak
za dużo tego nie chce mi sie czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej ale okropnie napisałaś koleżanka kolezanki kolegi dowiedziała sie o czymś czytać sie nie chce po drugim zdaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia jestes
nawet nie chce mi się tego czytać, wymiękłam po trzech zdaniach. acha i pisze się w każdym razie a nie w każdym bądź razie. jest za to bądź co bądź. powodzenia życzę, jeżeli komuś się będzie chciało czytac i domyslac się o co ci głupia chodziło. buźka. aha i jestes brzydkim grubym pasztetem. baj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
hmmm... to są historie sprzed wielu lat. Zupełnie nieistotne. Tak jakby... a zresztą prosiłam o opinie sytuacji a nie o to, żeby ktoś komentował mnie jako głupią. Akurat uważam, że byłam po prostu za szczera.A tamta koleżanka była cwana i tyle. Tylko nie wiem po co rozpuszczała takie daremne ploty... :((( Zresztą - to było prawie 10 lat temu. Ludzie!!! W pewnych głupkolandach jednak życie nawet za 100 lat nie będzie mądrzejsze. Życie i ...ludzie , którzy je tworzą :((( Tylko, że to ona ma się w tej głupkolandii dobrze, a nie ja. A ja jej zdaniem miałam zyć w poczuciu winy czy jak? Przez jej jakieś zawszone tajemnice? Okropność! :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz jestem stara i schorowana ale co znaczy *szoknelo ja to* Polacy blagam nie piszcie mowa trawa :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psryki
napisz jescze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisze się
w każdym bądź razie. Normalnie porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia jestes
nie rozumiesz że nawet nikt tego nie przeczytał? kogo to obchodzi, rzuć się z mostu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie
napisz jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo nie
pisz wcale..., szkoda netu, szkoda słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
No - co to znaczy szoknęło? Zdziwiła się. Naprawdę. Nie pasowało jej to. Tak na logikę... zaczęła się kręcić jak młynek i nie pasowało nic... No i cóz... ? Musiała się po prostu dowiedzieć... OGLĘDNIE się zapytała... naprawdę. ? Niestety koniec był marny :((( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ogóle nie wiadomo
o co ci chodzi :| jakaś tępa jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia jestes
napisz książkę. albo. a no już pisałam - rzuć się z mostu. naprawdę jesteś aż tak gruba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
uciekam bo strasznie mnie swędzi i musze podrapac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
właściwie to chodzi mi teraz o FALSZYWE tajemnice. Czy jeśli ktoś Ci powie fałszywą tajemnicę a Ty podasz ją dalej (ale tak oględnie) to to jest coś nagannego? No dla mnie nie. Na dodatek oględnie podałam ją dalej. Po prostu mi to nie pasowało i musiałam dociec prawdy. :( :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psryki
napisz cała historie jescze raz w skrócie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psryki
tak to przestępstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psryki
a w duzym mieszkasz miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
potem zachapałam dzidę i jest mi z tym bardzo źle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
ja myślę dziś , że miałam rację. Po prostu zrobiłam co uważałam za słuszne. Na dodatek się dowiedziałam, że to była głupia plotka. Wredna. A tak pomyślcie - dziś dalej bym myślała, że wiem nie wiadomo co gdy tymczasem wielkie gówno to była a nie prawda :( Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoncz juz
bo jestes zalosna. Nie widzisz ze nikt nie czyta co piszesz bo masz słowotok jak po jakichś dragach i w ogóle nie wiadomo czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
chociaż w sumie, nie było aż tak tragicznie. lubiem z połykiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
Nie. No nie wiem ... gdybym była taka durna jak ta koleżanka pierwsza to pewnie ja do dziś rozpuszczałabym dalej info o tym koledze jako wielką sensację w TAJEMNICY. Czy coś tam takiego... wszystko w tajemnicy... Boże święty - jakoś tak miałam wrażenie, że to jakiś obłęd jest ogólnie :((( No ale takie jest życie. Wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
pojebało mnie, pojebało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
Na dodatek stwierdziłąm iż moja przynależność do subkultury emo jest najwłasciwszą rzeczą któa w tej sytuacji mogę zrobić. Czaszka wydrapana żyletką na moim ramieniu spowodowała jednak iż kolega koleżanki kuzynki wujka uznał mnie za zbyt mroczną. Idę rzucić się z mostu. Albo z wieży ciśnień - mroczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
Kurde - ale powiem wam, że 10 lat później zrobiłabym to samo bo tak mnie wpierdziela to głupie społeczeństwo i te wszystkie beznadziejnie idiotyczne tajemnice, które na dodatek są wyssane z palca. Bo gdyby to jeszcze była prawda... to może bym się tym przejęła, a tak? No jak się tu przejąć takimi ludźmi? :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam cichą nadzieję
że autorko topiku nie zamierzasz żyć z pisania... umarłabyś z głodu Przeczytaj to co napisałaś i wszuj się w rolę osoby która nie wiedząc nic na temet miałaby coś z tego zrozumieć ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
Hmmm... na dzień dzisiejszy nie zamierzam już żyć z pisania. Choć kiedyś tak, ale na dzień dzisiejszy mi przeszło. A na pewno nie po polsku - nie martw się bo wtedy nie wiem o czym miałabym pisać. Musiałabym mieć jaźnię poczwórną i wyobraźnię dwóch Tolkienów, a i tak bym nic tu nie zarobiła :( Pozdrawiam! :( m_s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psryki
a co to za tajemnica powiedz nam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×