Jak zrozumieć facetów? Czy on jest mną zainteresowany?

Zaczęło się od imprezy, gdzie po latach sie spotkalismy. Przegadalismy pare godzin i on juz nastepnego dnia napisal do mnie na gg. Pozniej gadalismy, az zaprosil mnie na kawe, jednak wczesniej niedpodziewanie spotkalismy sie na 2 imprezie. Tam, po wypitym alkoholu calowalismy sie, pozniej cala droge szlismy przytuleni, cala noc razem...odprowadzil mnie do domu. Na drugi dzien randka...pozniej pare razy znowu. Raz nawet poszlismy na dluugi spacer o 2 rano. Jednak ani razu nie bylo tematu imprezy...Dlatego kiedys spytalam sie go czy to mialo dla niego jakiekolwiek znaczenie. Odpowiedzial, ze nie. Jednak dodal, ze gdyby mogl, to by to powtorzyl. Pozniej znow rozmowy na gg, az do jego wyjazdu. Wrócił. Odezwał się, chciał iść na kawę. W koncu wyszło na to, ze spotkalismy sie u niego. Włączył nastrojową muzyke i patrzyl na mnie i pozniej mi głęboko w oczy. Nic nie mowil. Tak kilka razy. ja juz glupieje. kompletnie nie wiem co myslec, czy mam jakies szanse u niego, czy dac sobie spokoj? dodam, ze on nie ma doswiadczenia z kobietami, jesli chodzi o zwiazki Czy mam zrobic pierwszy krok? Jesli tak, to jaki? Z gór dziekuje za odpowiedzi.

sprawa... mi to cos tu smierdzi

pewnie puścił bąka

jak to nie wiadomo o co chodzi? o seks chodzi i tylko tyle. proste jak budowa cepa.

jakbynie był Tobą zainteresowany to by chyba nie proponował spotkań. Jaki masz problem? Chce sie spotykać, patrzy Ci w oczy, rozmawia z Tobą..

no ale powiedzial przeciez jasno, ze to co sie stalo na imprezie nie mialo dla niego zadnego znaczenia!!!! a jesli tak mowi to jest frajerem, cwaniakiem i gnojem. brak słów.

Tak spotyka sie, ale kolezance tez mozna proponowac spotkania. I jak rozpoznac, czy traktuje mnie nie tylko po kolezensku?

Magda Mi sie wydaje, ze on mogl tak powiedziec, bo boi sie odrzucenia. Wtedy nie wiedzial, czy go nie odrzuce. On jest niesmialy w tych sprawach, jesli ma rozmawiac o uczuciach. Czekam na wypowiedzi Panow :)

ciezko wiedziec co komu chodzi po głowie, ale ja myślę że najlepiej będzie się po prostu spytać co i jak :)

no wlasnie a gdzie byl jak dlugo mowilas o jakims wyjezdzie i po jakim czasie sie spotkaliscie?

sama mówiłaś że Ci w oczy patrzył, właczył nastrojową muzyke itp itd. Może powiedział że akcja na imprezie nie miała dla niego znaczenia bo był pijany? trudno tak rozgryźc faceta na odległość, ale według mnie jak chce sie spotykać to jest zainteresowany. A nawet jeśli traktuje Cie jak koleżanke to po paru jeszcze spotkaniach może Cie traktować inaczej :-)

Wyjechal na miesiac na w sprawach rodzinnych. O babcie chodziło czy cos w tym stylu. Co mam zrobić? Zeby sie upewnic? Jak zapytac, moze dawac jakies sygnaly, ale jakie?

chcesz żeby się już zdeklarował? Może daj mu trochę czasu, niech Cie pozna i zobaczy że mu na Tobie zależy. Wtedy sam Ci powie. inaczej możesz go wystraszyć

Nie wiem czy mam przejąć inicjatywę. Boję się, że to byłby koniec naszej znajomości. Doradźcie coś!