Topic dokształcający dla TŁUMOKÓW - wejdźcie i zrozumcie!

nie: "BYNAJMNIEJ ja tak uważam" tylko: "PRZYNAJMNIEJ ja tak uważam" nie: "PATRZAŁAM na..." tylko: "PATRZYŁAM na..." nie: "LUBIAŁAM" tylko: "LUBIŁAM" Już mi się flaki przewracają jak czytam te analfabetyczne, wieśniackie wyrażenia na kafe :/ Ludzie, miejcie jakąś ambicję :(

nie: "flaki tylko: "wnętrzności" :P:P

teraz każdy tłumok pisze 5 razy takie zdanie: "Przynajmniej 50% Polaków popełnia głupie błędy ortograficzne, wynikające z niedbałości - bynajmniej nie ja!" ;)

a jeżeli niektórzy mają ambicję bycia wieśniakami? ;) :P

te PERFUMY zamiast ten PERFUM

i WZIAC a nie WZIASC

i jeszcze kupOWać a nie kupYwać :O

oraz skąd zamiast z kąd, s kąd, skond, a czasem nawet s kont

tu nie chodzi o wiesniactwo zwiazane z miejscem zamieszkania tylko umyslowe;)

oraz skąd zamiast z kąd, s kąd, skond, a czasem nawet s kont

jak wam przeszkadzaja kafeteriusze to nie zaglądajcie tu . jedni robią błędy w piśmiennictwie inni w życiu

ano... i nie powinno się używac wyrażenia "ubrać (np) buty" tylko "włożyć buty", chyba że naprawdę zamierza się owe przykładowe buty ubrać we wstążki, kwiaty i co tam jeszcze...

no i słynny: "porut noworotka" :-D

no to Geniusia sie popisałas

brawo! znam niejedną wieś na wyższym poziomie niż miasta :) a chodziło mi o to, że niektóre osoby po prostu są zbyt umysłowo leniwe żeby się choć trochę postarać

Tak, oczywiście: KUPYWANIE PERFUM WZIAŚĆ jak mogłam zapomnieć :) I oczywiście nie chodzi mi o osoby zamieszkujące wieś, trochę niefortunne wyrażenie :) Przepraszam jeśli kogoś uraziłam ;) Nie wieśniaki, a ciemniaki, może być? :P

wyżej podszyw

----> proszę ile tu polonistów Chyba lepiej nie robić błędów, niż robić je, prawda? I nie kaleczyć języka?

a ja patrzam i patrzam i dziwuje sie srogo jak te entelegenty i ludzia kurtury gadajom jakos tak: strasznie sie ciesze i strasznie sie usmialam . ot artysty.

----> proszę ile tu polonistów Poza tym gdyby wszyscy co dostrzegają błędy językowe i ich one kłują w oczy przestali wchodzić na kafe, to by to się zrobiło jakieś forum dyslektyków, dysortografików i analfabetów ;)

Do proszę ile polonistów --> gdyby Cię operował chirurg nierozróżniający wątroby od żołądka - nie protestował(a)byś? A jak Ci pani w Urzędzie Skarbowym poda nierzetelną informacje dotyczącą zobowiązań podatkowym, przez którą stracisz pieniądze - przyjmiesz to z zadowoleniem? Będziesz w pełni ustaysfakcjonowany/-a, jadąc autokarem prowadzonym przez kierowcę nieznającego przepisów ruchu drogowego? To dlaczego uważasz za oczywiste, że za pisanie biorą się ci, którzy pisać nie umieją? I jeszcze czują się z tego powodu dumni? Na marginesie: ilu polonistów. Poza tym interpunkcji jeszcze w tym kraju nie zlikwidowano - to kolejny kwiatek.

Pedagożko, dyskalectwo to wymówka. Zauważyłaś, że żaden rzekomy dysortografik i dyslektyk nie robi błędu w słowie \"k*u*r*w*a\"? ;). Patrz, się jednak mogli wyuczyć! (Dla niewtajemniczonych: to była ironia składniowa).

Co do formy PATRZAŁAM. W wielu przedwojennych książkach ten wyraz uważany jest z poprawny :) obecnie razi ale nie jest błędem.

o kórwa

nomina, brawo z tą k+u+r+w+ą !! Teraz wszystkich w moim otoczeniu, którzy twierdzą zagorzale, że są dyscośtam, tak będę sprawdzać!:DBo w przekleństwach, pisząc do mnie smsy, jakoś nigdy błędów nie robią...;)

---> nomina Faktycznie :) Ale zobacz, że w c*h*u*j*u już robią ;) A wiesz, że podobno jakieś 75% wydanych zaświadczeń do dysleksji, to jedna wielka ściema? Wydają je normalnym, zdrowym uczniom, leniom po prostu co im mama załatwia "na wszelki wypadek" :)

;)

Pedagożko: bo c*h*u*j ma pisownię, która błędnie się utrwala w społeczeństwie :D Ironia składniowa --> coś wytłumaczyć? Spało się na zajęciach ze stylistycznych środków syntaktycznych?

Ludzie nie czytają książek i takie są efekty. Nie twierdzę, że czytam 5 książek tygodniowo i ciągle mam ochotę na następne, bo tak nie jest. Prawda jest taka, że wolę iść na spacer albo obejrzeć film, ale kiedy już mi się zdarzy zajrzeć do biblioteki, to jestem jedyną czytelniczką. Biblioteka to jedyne miejsce, w którym nie ma tłumów.:P Cudze błędy nie rażą mnie tak bardzo jak własne. Trochę tolerancji i samokrytyki by się co niektórym przydało.

pedagożko, \"patrzalam\" nie jest bledem. tak mowia np ludzie mieszkajacy w Wielkopolsce. Co wieceje, nawet pisarze z tamtego regionu uzywaja tego zwrotu w swoich tekstach i jakos redakcyjna korekta to przepuszcza.