Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość POMOC POTRZEBNA OD ZARAZ

ŚLUB I WESELE ZIMĄ - WADY ZALETY - WARTO ROBIC?

Polecane posty

Gość POMOC POTRZEBNA OD ZARAZ

jak w temacie... boję się tego że ślub będzie zimą... jak zrobic byl byl rownie udany jak letnie czy wiosenne sluby...? jak tu przedstawic zalety takiego slubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam, że ślub zimą może być piękny - zwłaszcza jak jest dużo śniegu. Niestety ostatnimi czasy jest go bardzo mało albo w ogóle. Mimo to można zorganizować sobie np. sesję zdjęciową na zamku, albo w jakimś ciekawym miejsu. Należy pamiętać, że pogoda to tylko dodatek w dniu śubu - atmosferę tworzycie WY! jednak skoro się boisz, to czemu nie weźmiesz ślubu na wiosnę lub latem?? Pozdrawiam gorąco!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna.
cześć. Wejdź na stronkę hotelu ostaniec. W zime wygląda cudownie. W dodatku cały oświetlony jest lampkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inglott
Plusy: - nie ma problemu z rezerwacją fotografa, kamerzysty, - restauracje są ładnie przystrojone - nie trzeba mysleć o dodatkowej dekoracji, - w czasie wesela nie jest potrzebna klimatyzacja, - goście nie rozchodzą się po tarasie/balkonie/ogrodzie, - ciekawe zdjęcia w zimowym plenerze Minusy - temperatura brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz zima tez sa piekne sluby..sceneria super..zdjecia piekne nie jest upalnie.. itd...jak jest snieg jeszcze piekniej ...jest zimno fakt ale to tak samo latem sa minusy...goscie wychodza przed sale lub restauracje bo jest duszno bo przy wysokim upale wiadomo klima nic nie daje... z reszta latem to nie znaczy same plusy moze lac deszcz itd..zima tak samo jest odpowiednia pora roku jak i inne bo w kazdej porze sa uroki a klimat stwarzacie wy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magrat
Ja mam ślub 29 b.r. :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magrat
29 grudnia oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grannys
a ja 25 grudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sama widzisz sa plusy i minusy: po pierwsze w lecie urlopy, a zimie święta i sylwester czyli jednym słoweym wydatki, oraz wyjazdy osób bliskich po drugie temperatura w lecie czasem za wysoka w zimie za niska po tzrecie dodatkowe koszty związane z ubiorem będziess musiała kupic jakieś bolerko(ps. które śluicznie wygląda to takie plus tego) po czwarte musisz koniecznie dowiedziec się jak wygląda sala którą chcesz wynając w zimie (chodzi o ogrzewanie jak zachowuje sie przy np-10stopniach itp.) wynajęcie samochodu byle nie diesla bo przy bardzo niskich temperaturach może nie odpalić :) w lecie przy ładnej pogodzie ludzie lubia wychodzic na pole no i mniej sie bawią(choć to nie reguła) w zimie wszyscy będą siedzieć w lokalu w zimie raczej pojdzie pewnie więcej ciepłych napoi niz zimnych ale to tez nie reguła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magrat
O, to gratuluję, grannys! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założycielka tego topiku
no ja planuje 29.12. tego roku... ale mam wątpliwości... ale dzięki wam coraz mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrobatka
Śluby zima moga byc bardzo ładne-wyobraz sobie np jak idziecie aleja do kościoła-wkolo pieknie i bialo-ty np w bialym krociutkim futerku na sukience oczywiscie-suuper... Jednak odradzam planowanie slubu na świeta Bożego narodzenia... Byłam juz raz na takim slubie i chociaz impreza byla nprawde fajna to caly czas myslalam o tym jak to mialam w te swieta wypoczac-a tu nici z wypoczynku-wtedy nie ciesza ani swieta ani wesele... No ale to tylko moje zdanie i kazdy robi jak uwaza... Wazne zeby Para Młoda byla zadowolona-wkoncu to jest ich dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik2007
Ja mam ślub 29.12 i bardzo się obawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak
Jak Wy w polskim klimacie możecie liczyć na śnieg zimą? Popada trochę w lutym, w grudniu będzie trochę ciapy i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodynka pogoda
ta zima ma byc zimna mrozna i sniegu ma byc duuuuuuzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do panien zimowych
a jak bedzie wygladalo wasze wesele zima?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magrat
Normalnie chyba bedzie wyglądało? Ja też mam termin na 29.12, robimy przyjęcie dla rodziny i najbliższych na ok 30 osób w fajnym hoteliku, potem dostajemy apartament na noc poślubną. :) Róznica taka, że trzeba będzie nabyć dla siebie i Pana Młodego okrycia wierzchnie. Koleżanka też brała ślub w grudniu i bardzo mile wspomina. Twierdzi, że to czas ślubów indywidualistów bez tak zwanej masówy. Być może ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppp**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilomarscAXCNFVFDFDGDG4646
ja bylam w ta sobote na weselu i po nim stwierdzilam ze ja sie hajtam w zimie! 36 stopni zar sie leje z nieba ciezko siedziec nie mowiac o tancu:( byla klima, okna i drzwi wyotwierane (zeby zrobic przeciag) a i tak wszyscy siedzieli przy stolach i sie wachlowali czym popadnie.. makijaze poplynely (nawet nie chce widziec plyty i zdjec) ;( parkiet pusty.. nikt nic nie jadl (wszystkie mieska, galaretki itd sie doslownie ROZPLYWALY na naszych oczach), nawet wodki nikt nie pil bo wiadomo ze zarz ciepla i na takim goracu pare kielonow i zgon:( bylo mi szkoda panstwa mlodych bo zarowno dla nich jak i dla gosci to byla maczarnia.. ledwo wytrzymalismy do oczepin.. natomiast bylam na weselu w styczniu tego roku i bylo ekstra! na sali super zabawa bo nie ma upalow i pot sie nie leje strumieniami a nikt nie zmarzl:) i to glupota tlumaczyc "bo zimno" bo w kosciele ogrzewanie jest na sali tez, a przeskoczenie z auta do kosciola i z powrotem to ledwo pare sekund:) iw dodatku pani mloda w bieli i w futerku na tle sniegu :) ahh jak z bajki:):) jedyny minus to to, ze jest piekielnie slisko wiec doradzam do kosciloa ubrac kozaczki a dopiero na sali butki do tanca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izasssssssssssssssssssss
Slub w zimie to cos cudownego. Jednak jest jeden bezwzgledny warunek, ktory musi byc spelniony: snieg. Jezeli zamiast niego jest bloto cala magiczna atmosfera pryska. Dlatego tez jezeli decydujemy sie zimowe wesele warto je zoorganiozowac w gorach, mozliwe najdalej od wielkich miast. Natomiast najlepszym zimowym miesiacem na slub bedzie styczen, bo jest najstabilniejszy pod wzgledem ''pogodowym''. Argumenty za: + atmosfera swiateczna + dekoracja kosciola + mozna bardzo oryginalnie udekorowac sale + mozna zoorganizowac kulig z pochodniami podczas ktorego mozemy podac gosciom np. gorace vin brule' + wieksza dyspozycyjnosc personelu (od zespolu po fotografa na wlascicelach hoteli/sal/pensjonatow konczac) + nizsze ceny + wiekszy wybor sali, terminu, kosciola Przeciw: - jezeli decydujemy sie na wesele daleko od domu musimy zapewnic naszym gosciom nocleg (w przypadku wesela w lecie mamy dokladnie ten sam problem) = dodatkowe wydatki na spanie - zbyt niska temperatura (mowie tu o -15 stopniach gdzie nie ma mowy o wyjsciu na dwor, co tez nie jest wskazane) - zla pogoda (chlapa zdecydowanie psuje nastroje = atmosfere) - dodatkowe okrycia dla mlodej pary i dla gosci (dla niektorych moze to byc plus) Pozniej jak wroce do domu (teraz jestem w pracy ;) ) to poszukam jakis fajnych zdjec dekoracji itd i je wkleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biorę slub zima (luty) i jest sporo plusow. Mogę przebierać w zespołach, fotografach, kamerzystach i negocjować ceeny-bo to dla nich martwy sezon. Więc opłaca im się zejść z ceny i mieć zlecenie niz nie mieć nic. W hotelu w którym bedzie wesele jest palarnia więc goście nie będą marznąć. Od podjęcia decyzji nie musimy czekać 2 lata na ślub tylko 4 miesiące:) Ale największy minus to to, ze jak chodzimy załatwiać i prosić gości każdy patrzy mi się na brzuch. Nie wiem czemu ale ludzie (szczególnie w takich pipidówach jak moja) myslą , ze zimą to tylko ciężarne ślub biorą;////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Winignam
Witam, tez biorę slub zimą, w styczniu 2012. termin wybralismy jakis rok temu juz. wszyscy ktorzy slyszą że biore slub zimą faktycznie patrzą na brzuch i pytają czy musimy. odpowiadanie ze tak wlasnie chcielismy jest troche nudne. zima jest przeciez urocza i dodatkowo mozna jechac saniami.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślub zimą jest śliczny
ale w mniejszych miejscowościach gdzie faktycznie śniegu jak w bajce :) w mieście o taki śnieg trudno prędzej o ciapę itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za: - Chyba rzeczywiście taniej Przeciw: - Duża szansa, że suknia będzie mocno ubrudzona błotem pośniegowym - Jeśli nie, śmieszne wygibasy, podnoszącej suknię młodej (i co niektórych gości) by przejść przez błoto - ślady soli na spodniach (młodego też) i butach. - Krótki dzień, niskie słońce, szaro, zdjęcia wyprane z kolorów. - droższe kwiatki (na dekoracje sali też) - konieczność dodatkowego ubrania (jesionka dla młodego, futerko dla młodej), które przykryje w kościele kreację ślubną. - większa szansa załapania jakiejś infekcji, zarówno w czasie wesela, jak i przed nim. JEŚLI BĘDZIE EPIDEMIA GRYPY, CZĘŚĆ GOŚCI MOŻE NIE DOJECHAĆ, A MŁODZI MOGĄ BAWIĆ SIĘ W GORĄCZCE. I tego ostatniego ja bym nie lekceważył. - korki na drogach, gołoledź, samochody gości upaprane, czasem może ktoś nie dojechać, bo mu samochód nawali Za to można fajnie zorganizować, jeśli młodzi mieszkają niedaleko np. od Beskidów, czy innych gór. Gości po ceremonii wsadza się w autobus i wszyscy jadą gdzieś w super miejsce. O północy kulig z pochodniami (dlatego w góry - tam jest większa szansa na śnieg), a rano usypiających gości autokar odwozi na miejsce, z którego wyjechali. Wbrew pozorom, jeśli odległość do gór nie przekracza ok. 150 a nawet 200 kilometrów da się to tanio zorganizować, a goście do końca życia imprezy nie zapomną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salianka
+brak problemu z rezerwacją (kamerzysty,fotografa,restauracji/sali) +większy wybór terminów +może być piękna,zimowa oprawa +możliwość dodatkowych atrakcji (np.kulig,dojazd saniami do kościoła lub sali) +brak kłopotów z nadmierną potliwością +oryginalna sesja zdjęciowa (chyba,że planujecie we wnętrzach) -pogoda może nie dopisać (latem również) -konieczność zakupu futerka dla ciebie i płaszcza dla narzeczonego -większe wydatki w rodzinie (idą święta,sylwester - choć latem każdy myśli o wakacjach) ---zimno :) -w kościołach ogrzewanie działa jakby go nie było -nie wiem czy ci pasują choinki w formie dekoracji sali weselnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salianka
Wszystkim zimowym PM życzę mnóstwa lecących znieba płatków śniegu-by były dobrą wróżbą pomyślności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my planujemy teraz slub zima w www.jagatowka.pl/ - wlasnie dlatego ze zime lubimy. chcemy miec kulig i pieczenie kielbasek w sniegu! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam wesele zimą i wcale nie żałuje, bo zimą tak naprawdę łatwiej wszystko zorganizować tzn np. wynająć zespół itp. My mieliśmy przyjecie weselne w tym lokalu http://www.villaestera.pl/wesela-i-sluby-ogolne-informacje.html i dostaliśmy dzięki temu 15% zniżki. Poza tym, zimowe wesela to też okazja na fajny plener zdjęciowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiula88

Nie ma co się przejmować 😛 pogoda możę być równie zła i zimą i latem a zimą jest więcej dostępnych terminów i na salę i na zespół 😉 suknie ślubną też możesz kupić dla bezpieczeństwa na długi rękaw, np. w kolekcji Violi takie ostatnio widziałam i przede wszystkim nie panikuj 😄 bo czasem to my sami przywołujemy złe wydarzenia 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×