Czy jesli wchodzi mi marchewka to znaczy ze nie jestem dziwica ??

No wiec od niedawna zaczelam masturbowac sie miedzy innymi marchewka ... czy jesli wchodzi mi na 16 cm. to znaczy ze nie mam blony dziewiczej?? gdzie ta blona sie znajduje ? gleboko czy raczej pzy wejsciu?? to nie jest prowokacja ani nic w tym stylu;/ pytam powaznie xxx

no nikt nie wie ?? :(

Ja nie wiem jak zareagować. Inni pewnie też.

mam nadzieję ,że myjesz tą marchewką. w przeciwnym wypadku kolejny topik który założysz będzie o swędzącej cipie :P

No proszę. Jednak się dało napisać coś z sensem. :D

lepiej zainwestuj w wibrator a nie marchewką.... warzywkiem nieee..... mam nadzieję że tą marchewke póżniej wyrzucasz a nie ktoś póżniej to je......... bleeeeeee......

wspólczuję ..marchewce :o

masz albo nie masz - zależy jak gruba marchewka i czy obija się po ścianakach )

hi hi zabawa z marchewką...

ubieram ja w balonik przeciez :P nie za grubawa....

glebokosc nie gra roli. blona dziewicza znajduje sie na samym wejsciu do pochwy. swoja droga ile masz lat, ze nie wiesz takich rzeczy?!?!

mam 27 lat

nie!! jesli wchodzi ci marchewka, mozesz jeszcze byc dziewica. poprobuj wlozyc cos wiekszego. jesli np.: nie zmiesci ci sie 15kg. gasnica pianowa, mozesz byc pewna swojej niewinnosci.....

mam 16 lat :P a samo wejscie to mam roziagniete bo np . kawalek lakieru do wlosow mi wszedl..

hahahha poprawiłaś mi humor na dziś, gratuluje pomysłowości ! co Ci ludzie nie wymyślą ?!

nie masz juz blony dziewiczej lub jej nie mialas. znajduje sie zaraz przy samym wejscie.

aha czyli jak samo wejscie mam rozepchane to znaczy ze juz nie mam ?? dzieki ..=]

odpowiadam poważnie: - możesz już nie mieć błony, może uszkodziłaś tą marchewką a może miałaś już taką że marchewka nie grała roli, - może być też tak że gdy się sama masturbujesz, rozluźniasz się dobrze, podniecasz odpowiednio i wówczas jesteś tak przygotowana że marchewka wchodzi ci w pochwę przez dziurkę w błonie co trochę elastycznej przecież błony nie uszkadza (znam taki przypadek z doświadczenia) dużo zależy od tego jaki masz typ błony nie baw się już tą marchewką więcej, ani niczym podobnym, bo ryzykujesz, a gdy będziesz u ginekologa, zapytaj go czy masz błonę dziewiczą (możesz powiedzieć że chciałabyś sprawdzić i wcale nie musisz wyjaśniać dlaczego)

papago_rafael23, mało wiesz...

a co ona ryzykuje ta marchewka ?

miałam na myśli tylko to że prędzej czy później uszkodzi błonę takim przedmiotem (o ile już to się nie stało)

jak jej nie ma to nawet lepiej bo juz chlopakowi powiedzialam ze nie jestem dziewica :P :O

taaak, powiedz mu jeszcze ,że straciłaś dziewictwo z marchewką

tak tu dziewczynie jedziecie a zaloze sie ze same nie jestescie lepsze! no juz gadac co sobie wy wpychacie.! az boje sie pomyslec...

wbycham kukurydze .... nie widze w tym nic dziwnego