Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lizak79

Gdzie zakfalifikowac seks wirtualny, czy to zdrada???

Polecane posty

Gość lizak79

Po wielu miesiacach, podlaczylam w domu internet, niby do pracy w domu, wykorzystuke go do tego oczywiscie, ale w wolnych chwilach wlaczam skype, i kilka dni temu odezwal sie chlopak, zaczelismy czat, padlo seks wirtualny, pol nocy cztawalam i szukalam jak to sie robi i co to jest, jestem mezatka, szczesliwa ale wciagnelo mnie jak nie wiem, czy to zdrada? Jestem podkrecona na maksa, tylko szukam okazji zeby pocztowac o seksie!!!! Zwariowalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwyczajnie jesteś pod jarana możliwościami netu. W realnym świecie ograniczałaś się widocznie do chłopaków ze wsi. Jeden miał komara, drugi MZ-etę. A tu teraz takie możliwości prawdziwy szok!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak79
nie jestem ze wsi, i spalam z wieloma facetami, ale to co daje internet , mozliwosc bycia anonimowym, to co mnie jara,cigle mi nikt nie odpowiedzial czy to zdrada. Jak obcy gosc wali sobie, a ja mu opowiadam jak robie laske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy to zdrada, ale jest to jakby niesmaczne. :O Nie zawstydziłabyś się gdybyś wiedziała, że Twój mąż to czyta? Nie ukrywasz tego przed nim. Jeżeli ukrywasz, to sama już wiesz, jak to zakwalifikować i czy to zdrada, czy nie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perła ma oczywiście rację
jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdro600
Nic dodać, nic ująć, znowu ma racje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak79
czyli jednak zdrada, a probowaliscie tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdro600
Ja osobiście nigdy nie miałam takich ciągot i jak np. na czacie czy na gadulcu facet rozpoczynał zbyt pouchwałe gadki o seksie, to go zbywałam. Jakoś nigdy mnie to nie interesowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak79
wszyscy jestescie tacy zniesmaczeni, absolutnie nie rozumiem dlaczego? Nie padl zaden argument ze to nie fajna zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pytałaś nas o to , czy to fajna zabawa, tylko o to, czy to zdrada. :) Nie wiem, czy fajna, bo nie bawiłam się tak. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoj maz
to ja skarbie! podoba mi sie ta Twoja fantazja! Kreci mnie tak jak Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak79
hallo mezulku, bedzie fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z Perłą ...a druga sprawa tak to sie zaczyna....najpierw wirtualna zdrada a później pokusa by spróbować w realu. wybór należy do Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×