Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka tam panna

sama juz nie wiem dlatego przyszlam tu po opinie i rady

Polecane posty

Gość taka tam panna

chodzi o to ze mieszkam z facetem od prawie 3 lat i mamy roczne dziecko, planujemy wspolna przyszlosc, kupno domu, razem oszczedzamy, ale ale - on coraz czesciej sugeruje, ze chyba ja nie chce juz z nim byc. wydaje mi sie, ze to jemu moze juz sie znudzilo ale nie chce odejsc pierwszy tylko zeby to wyszlo ode mnie. a ja tymczasem czekam kiedy on mi sie oswiadczy :( pogmatwane to wszystko ale moze ktos to przeczyta i zrozumie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam panna
ha ha bardzo zabawne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Kurcze no rzeczywiscie troche nie za ciekawie. A moze porozmawiaj z nim ale tak szczerze co on sugeruje mowiac te slowa, co on oczekuje od Ciebie i co planuje. Moze cos sie wyasni. Trzymaj sie dzielnie i mam nadzieje ze sie jakos Tobie uloży. Przytulaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam panna
dzieki kaori. ja juz sie zapytalam raz czy on chce zebym odeszla i uslyszalam: jak juz uwazasz :O a innym znowu razem powiedzialam wprost, ze chyba musimy sie rozejsc i on bardzo wtedy zaprotestowal, mowil ze jeszcze mozna to naprawic itd. nie mam pojecia o co mu chodzi, ma jakies hustawki nastrojow :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze pogadaj z nim o slubie, pojdzcie gdzies na obiad czy kolacje, maluszka jak masz mozliwosc to popros o opieke na wieczor. Jesli Ci zalezy na tym ( a mysle ze zalezy i to bardzo) to mu powiedz o tym. Wiem ze to facet pierwszy powinien to zaproponowac, tzn. slub. A moze wkreca sobie to samo co Ty sobie wkrecasz. Moze gdyby uslyszal ze chcesz wyjsc za niego za maz, ze chcesz byc z nim do konca, itp. itd. wal prosto z mostu, nie czaj sie i nie powstrzymuj, powiedz to co podpowiada Ci serce, to co czujesz, moze sie obudzil, moze wlasnie tego potrzebuje. Troche skomplikowana sytuacja i nie wiem jak by Cie tu pocieszyc, co doradzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam,ze powinnas zaczas rozmowe o waszym slubie,ze chcesz slub i wesele,powiedz mu,ze tyle juz jestescie razem,kochasz go i czas sie w koncu pobrac!!!nigdy nie zaczynaj tematu o rozstaniu!on pomysli,ze go nie chcesz!!pozdrawiam i powodzenia:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz czasem czlowiek potrzebuje tego, by co jakis czas mowic co sie czuje wzgledem drugiej osoby, duchowego wsparcia a przede wszystkim tego by pokazac ze nadal bardzo sie kocha dana osobe. Moze taka rozmowa rozwiaze Wasze watpliwosci. Troche niespojnie napisalam z poczatku. Chodzilo mi o to by dzieciaczka zostawic pod opieka innej osoby i tylko we dwoje wybrac sie w jakies zaciszne, romantyczne miejsce, gdzie bedziecie mogli na spokojnie porozmawiac, bez unoszenia sie - taka zwykla rozmowa na bardzo wazny temat. Trzymaj sie dzielnie piekna i zycze by sie wszystko dobrze skonczylo. Buziaki i przytulaki na pocieszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×