Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

flowersss

ile razy w życiu zmienialiście miejsce zamieszkania i kiedy ostatnio?

Polecane posty

właśnie doszłam do wniosku że ja to robię chyba zbyt często ;) najpierw jako dziecko 2 razy sie przeprowadzałam z rodzicami potem wyprowadziłam się od nich i zamieszkałam z chłopakiem z nim 3 razy zmieniałam miejsce zamieszkania:D (ostatnia przeprowadzka - miesiąc temu - i to na kilka m-cy i znów przeprowadzką :) jednak na tę nie mogę sie doczekać :) wtedy już chyba siądę na tyłku na stałe :) A jak to u Was wygląda? mieszkacie latami w jednym miejscu czy też nie możecie usiedzieć na tyłku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co, chłopak jest skruszonym tzw. ,,świadkiem koronnym\'\' że musisz co kilka miesięcy sie przeprowadzać? :-0:-P oglądałem dużo polskich seriali i sie znam :classic_cool: :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe , nie :D! nic nas w sumie nie zmusza do tego,tak po prostu wychodzi najpierw w ogóle chcieliśmy zamieszkać razem,wynajęliśmy mieszkanie,jednak trafiliśmy na jakąś dziwną właścicielkę która prawie mieszkała z nami :o mieszkaliśmy tam tylko 2 m-ce znaleźliśmy coś innego, tam pomieszkaliśmy ze 3 m-ce ,potem rodzice kupili nam mieszkanie,zamieszkaliśmy w nim jednak było to na najniebezpieczniejszym osiedlu w mieście, strasznie tam było :( wytrzymaliśmy tam jednak 3 lata , 2 m-ce temu sprzedaliśmy je,wyprowadziliśmy się teraz do mojej babci, tam musimy przeczekać okres gdy będzie się budował nasz domek :) i tam planuję pomieszkać może juz do końca życia ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem i aż ciśnie sie na usta tradycyjne forumowe pytanie: ty sie chwalisz, czy żalisz? :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 563uty
5 razy i zaraz szykuje sie 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani się nie żalę ani nie chwalę :) po prostu tak się zastanawiam czy tylko ja tak nie mogę nigdzie miejsca zagrzać czy inni też tak mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy przywiązujecie się do miejsc zamieszkania? ja za każdym razem przeżywam przeprowadzki :( smutno mi tak wszystko zostawiać... chociaż...teraz jak się wyprowadzałam z tego okropnego osiedla to robiłam to z wielką radością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, widze że mimo mojej ironii nadal pozostajesz przy swoim i nie poleciałaś na skarge do moderek (co sie chwali)........... to jest moje 5 mieszkanie i mam nadzieje że nie ostatnie, bo najgorsze z dotychczasowych :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe widzę że Ty też wciąż się przenosisz :) a czemu obecne mieszkanie jest najgorsze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolobolo
ja mieszkam w chlewiku drzewnym na północy Indochin. Bardzo tam przedni i wybitni ludzie mieszkają-barwne postaci literatury współczesnej i greckiej sztuki filmowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 lata i 10 razy
i juz wiecej nie chce ale przynajmniejz 1-2 razy jeszcze bedzie w najblizszej 5ciolatce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde widzę że przy niektórych to moje przeprowadzki to nic :o co Was zmusza do tak częstych przeprowadzek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 lata i 10 razy
2 razy z rodzicami - w jednym miescie 3 razy podczas licencjatu - w innym miescie - po prostu oddawalam mieszkanie na okres wakacji i musialam nowe znalezc od wrzesnia 4 razy podczas magisterki - w jeszcze innym miescie, wzgledy finansowe, dodatkowo dwa ostatnie razy to przeprowadzka do chlopaka a pozniej z jego kawalerki do wiekszego mieszkania ostatni raz byl 3 tyg temu, po magisterce przeprowadzka do jeszcze innego miasta do pracy No i tyle W najblizszej przyszlosci wyprowadzka do wlasnego domku i mam nadzieje bedzie koniec, choc kto to wie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 razy przez ostatnie 3 lata :o cały czas w tym samym miescie tylko mieszkania zmienialam :P jeszcze 6 razy wczesniej, razem 14 przez 24 lata mojego zycia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez 8 lat z 6 razy brrrrrrr nienawidze przeprowadzek jak slysze slowo przeprowadzka to mna telepie a szykuje sie nastepna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 lata i 10 razy------ >>>> no to mamy podobnie ;) kurde ja też nienawidzę przeprowadzek :o najgorsze jest to pakowanie, taszczenie,wywozenie i rozpakowywanie - potem nic nie można znaleźć :D moja ostatnia przeprowadzka była pod koniec sierpnia i do tej pory jeszcze wiele rzeczy sie nie odnalazło...tylko część rzeczy rozpakowaliśmy( najpotrzebniejsze rzeczy) a reszta stoi w worach i czeka na kolejną przeprowadzkę :o przerąbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozpakowywanie to juz moge zniesc ale wkurza mnie pakowanie pierdulek z ktorymi nie wiadomo co zrobic gdzie je wepchnac wziac bo moze sie przyda typu tu kabelek a tam srubka. ale powiedzialam sobie ze ja juz sie sama nie pakuje, zamowie sobie firme wszystko zapakuja za mnie poskladaj swetry w kostke hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 razy na 17 lat
Małzeństwa pierwsze mieszkanie z rodzicami 2)małe mieszkanie 2 pokojowe 3)duze mieszkanie 4 pokoje 4) dom 130 metrów kw. Nie wiem czy to koniec bo dom stoi na szkodach podobno do 5-10 lat mają wypłacać . wiec bedzie 5)DOM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 razy na 17 lat
ostnia przeprowadzka 15 czerwca b.r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biję rekordy
Ja mam 27 lat i miejsce zamieszkania zmieniałam już 9-11 razy(nie chce mi się liczyc) ostatni raz 25 sierpnia i tak pozostaje przez rok, później znów przeprowadzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w sumie 8razy
ale wiem, ze jeszcze bede musiala co najmniej raz :) Mozna sie przyzwyczaic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 lata i 10 razy
To jeszcze zlaezy ile masz lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×