Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Anka...ja poproszę,chociaż jestem w pracy;) Z gorącej nocy to u mnie chyba nici,bo mąż jutro wstaje o 5 , i pewnie pójdzie spac wcześniej od starszego syna(jest sową po mamusi;) ).

Bez torebki bardzo proszę mała margerita dla Ciebie :)

a może wolisz coś innego ?

Dobry wieczórdziewczyny, moi mężczyźni mecz oglądają więc mam koputer dla siebie :); Bepsi witamy

Dzięki wielkie:) Jest mi wszystko jedny,byle się później dobrze spało;) chociaż ze snem to ostatnio problemów nie mam,gorzej ze wstawaniem:) I z dostaniem się na kafe o tej porze też:(

no właśnie jakoś tak kafe dziwnie chodzi :(

Agnieszka :)

o i nick się pomylił hi,hi,hi,hi....................

Uff, widzę, że Wam też ciężko a już myślałam, że to ja coś źle działam

wolne na maxa,ale co tam chłopy przed tv ,a my na kafe na plotkach :)

Wesoła, u Ciebie też kibice ?

Hejo Tez chce drinka... mam jakis nastrój radosny...i rozmarzony...słucham kawałków rzewnych...ale mnie wzięło :)

Szepcie to zapodawaj kawały i masz drina :) Agnieszka nie tak ogólnie :)

Anuś ;) mój pracuję....więc cisza...mały jeszcze za mały hihi ;) A jaki spokój ....\"jaki tu spokój.na na na na...nic sie nie dzieje na na na na \"

u mnie mąż Forbsa czyta a ja w sieci z drinem grasuje :P

Hej Szepcie, ja piwko sączę ale moi tak się podniecają i wrzeszczą, że zaraz coś mocniejszego zażyję :)

Anka-szeptanka niedobra Ty gdzie byłaś co robiłaś nerwy miałam naruszone przez Ciebie martwiłam się !!!!!!

hi,hi,hi,hi..............u mnie cicho i spokojnie ,jakby co Agnieszka zapraszam :)

Dobra Anuś cosik się znajdzie....:D tylko kafe zamula niesamowicie Wraca żołnierz z wojska. Zachodzi do domu, a tam na łóżku pod ścianą siedzi trójka dzieci. - Czyje to dzieci? - pyta żonę. - Wszystkie nasze. Pamiętasz, jak cię brali do wojska? Ja wtedy brzemienna byłam, tak i Kola się urodził. A potem pamiętasz, jak cię odwiedzałam? Tak i Wania przyszedł na świat. - A trzeci? - pyta zdenerwowany mąż. - A coś ty się tak tego trzeciego uczepił? Siedzi sobie, to niech siedzi Żona do męża: - Musimy poważnie porozmawiać. - Dobrze Kotku, zaczynaj a ja skoczę po piwko!

No proszę....Anka...łeza mi się zakręciła ;) Aga...toż wesoło masz...wiem co to znaczy (smieję się, że u nas to normalnie druzyna...tylu chłopa zawsze ogląda.) Dziękuję niebiosom...jedna środa spokojna ;) Hm...rozjaśnia się po drinku..ale musze wyskoczyc po małżeńską połówkę...potem wypiję mocnego karniaka :)

no i miała się zakręić :P znikanie nagłe powinno być zabronione !

hi,hi,hi,hi,hi...............:) Szepcie

Miała,miała ale siła wyższa bywa silniejsza.... :P a jeszcze pazurki musze zmyć, bo jak wrócę to chciałam namazać francuza....tylko po drinku..to to będzie pewnie chińszczyzna ;)

kurde i zstałam z całym barkiem sama :P

Wesoła, dzięki za zaproszenie, ale jakbyśmy tak razem tą margeritą się raczyły, to jutro ciężko pracę widzę...a właściwie wcale jej nie widzę ;)

h,hi,hi.......to paski sobie naklej :P

a co tam Aga raz się żyje na rzęsach jutro praca :P

a po za tym limity sobie ustalimy i damy radę jedna butelka na trzy to co to jest ,a do tego plotki i gadanie do późna, sama wiesz więcej śmiechu i zbytków niż picia i o to chodzi :):):):):):):):)

Szepcie - jak to drużyna, tylu masz synów czy mężów ? ;) Anka wesoła - ja właściwie ostatnio prawie ciągle na rzęsach, czekam na to wolne, żeby trochę odsapnąć

eeeeeeecccchhhhhhh...................takie picie to rozumiem więcej zabawy niż picia :):):):):)