Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Rebeko a Ty co spac nie umiesz:P...czy tez dopiero skonczyłas sprzatac?...a kciuki trzymam z calych sil...

Hehe, Ania , i jedno i drugie :D.... wstapilam jeszcze na sasiedni topik i w sumie cialo zmeczone ale jakos mi sie oczy nie zamykaja ;) Gratuluje pozbycia sie smoka :) !! Mam nadzieje ze maly juz ma sie lepiej ? No i Ty tez szybko na prosta wyjdziesz :) Nocnik idzie pelna para ;).... od 2 tygodni jestesmy w domu bez pieluszki :) od tygodnia nie zdarzyla sie nam zadna wpadka, a dzisiaj byla pierwsza popoludniowa siestka bez pampersa (na wyrazne zyczenie Ali ;) ) ... zobaczymy :) No ale teraz juz naprawde spadam, bo rano nie bedzie "zmiluj sie" ;) Dobranoc !!!

Witam i o zdrowie pytam :) ... u nas za oknem slonecznie wiec i z Wami sie sloncem podziele :) Za nami WE, sobota u rodzicow, w niedziele zrobilismy sobie mala wycieczke, ale nie za bardzo sie nam udala :( : chcielismy poogladac stare samochody (byl organizowany taki mini-rajd dla amatorow) i spoznilismy sie na start :O a pozniej nas troche deszcz pokropil.... Na szczesie Alice sobie koniki i gaski poogladla wiec jakas korzysc z wycieczki byla ;) :) Stawiam kawe \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> ... i ciepliwie poczekam ;), moze sie Wesola z jakimis slodkosciami pojawi ;) ... WZ-ka, ptys czy kremowka, to juz wsio rawno :P , byle slodkie i "maziate" bylo :D :D :D :D MILEGO DNIA moje mile !!! PS : Za nami 3 suche noce bez pieluszki :) Normalnie duma mnie rozpiera :P :D, nie przypuszczalam nawet ze tak nam to ladnie pojdzie :) ... to chyba kciuki Ani zadzialaly :)

Witam no to jak kawe juz mamy a Wesołej jakos nie widze,to moze ja sie tym razem na cos przydam :P...u nas w niedziele w parafii była I Komunia i z tej okazji w domu mam pelna tacke ciacha,do wyboru do koloru,jest tort,biszkopt z galaretka ,ciasta z innymi cudami na gorze i przekladane roznymi kremami i dodatkowo masa malenkich kruchych, ciasteczek takze na pewno cos sobie wybierzecie.... Rebekooj Ty niedobra:P...gdybym wiedziała ,ze posiedzisz chwilke to napewno byloby o czym poklikac a tak mi ucieklas :(...no coz moze nastepnym razem sie uda.... co do nocnika to jak tak te moje kciuki pomagaja to jeszcze troszke potrzymam,zeby sie Ali utrwaliło:P...ja jeszcze sie jakos nie zabralam za te nauke ,ale widze ,ze Maly od czasu tej choroby mniej pije i w nocy juz prawie wcale ,takze jak tylko cieplej bedzie to musze sie zmobilizowac,bo to naprawde spora radocha jak juz nie trzeba pampersow kupowac... u nas znowu sie zimno zrobiło i to tak bardzo ,ze wczoraj i rajtuzy i ciepla kurtke i czapke musialam wyciagnac z szafy:(...ale przynajmiej troszke popadalo,wiec nie narzekam,bo to dla nas wazniejsze na dzien dzisiajszy... dzisiaj slonko powoli sie przedziera przez chmurki i cieplo tez wraca... a u mnie nowe kłopoty:(...u syna w szkole ktos do dziennika podopisywal oceny i zrobiło sie niezle zamieszanie ,nawet z wizja odwiedzin policji...na razie trwa wyjasnianie sprawy...wydaje mi sie ze winnego nie znajda ,no bo nawet nie jest w stanie nauczyciel okreslic kiedy sie to stalo...synowi tez dopisali i ma nieprzyjemnosci w dodatku ta ocena tylko by mu pogorszyla ocene koncowa ...mysle ze ktos sobie zrobil kawal a teraz wszyscy mamy nieprzyjemnosci...oj powiem Wam ze mnie to zlosci,ale coz nie ma wyjscia,trzeba jakos przetrwac... u Niki tez cala klasa poszla sobie na wagary i tez problemy... normalnie tym dzieciakom chyba to slonko nie słuzy:P;)... poza tym to rozne inne rzeczy tez sie dzieja w około i na nude naprawde nie narzekam...wczoraj np.powiesil sie nasz znajomy...mlody facet ,dwoje malych dzieci ...no tragedia ....nawet nie wiemy dlaczego...ale takie cos sprawia ze czlowiek ma o czym myslec.... no nic na razie to tyle...zycze Wam wszystkim milego dzionka i postaram sie odezwac jak najszybciej a teraz juz

Witam dzień dobry :) Szwankuje,szwankuje jakoś tak czasu mniej czy cuś :P

Witam po dlugim week-endzie Jakos tak czasu mi braklo! :) Annapo - Kaszubko Dziekuje serdecznie za zyczenia,co prawda pozno ale to nic,M mial w piatek wolne i tak nie mialam czasu wejsc i napisac,wieczorkiem w piatek mialam imprezke i poszlam spac cos kolo 4-ej -sobota minela jak batem szczelil a niedziela w lozku bo M zarazil mnie grypskiem -ot i caly week-end. Rebeko Wy z Annapo to macie nosa hihi,nawet o podobnych godzinach wpisy dajecie,fajnie,ze Ala juz bez pampersa-tylko pogratulowac,juz masz z glowy,duza dziewczynka juz dla niej :) Annapo I jaki wynik koncowy wyjdzie z tego wszystkiego? szkoda,zeby za bledy innych dzieci pokutowaly ale pamietam u mnie w szkole byla podobna sytuacja,obnizyli wszystkim sprawowanie. dla Brianka,jeszcze przyjdzie czas,ze i on rzuci pampersa -to tylko czas...Powodzenia dla syna w szkole i trzymam kciuki. Wesola znalazla sie zguba i bez slodkosci dzisiaj,za to Annapo ma kope ciasta ... Zapraszam na tarasik Kochane z filizanka dobrej kawki :)

-bez ladu i skladu ale wybaczcie,grypa mnie oslabila...:)

Dzień dobry Miałam dwa zawirowane dni... sobota i niedziela - dni pełne gości :D Lubię takie niespodzianki. Zrobiło się zimniej... dziś przed chwilą nawet padał grad. Erato - biegnę na tarasik :D jak tylko wrzucę wpis. Annapo - kłopoty w dalszym ciągu Ciebie kochają :D szkolne problemy czasem trudno rozplątać, szczególnie gdy trafi się na niezbyt dobrego pedagoga. Wesoła, u nas, gdy kobieta mówi, że nie ma czasu... to dostaje odp. aby wózek i łóżeczko kupiła :D :D :D Rebeko, właśnie doczytałam, że z chęcią podzielisz się słońcem i... słońce zaświeciło :D od razu w pokoju jaśniej się zrobiło. :D 3 dni bez pieluszki to już sukces. Mój najmłodszy z dnia na dzień odstawił pieluszki - miał wówczas 1,5 roczku. Erato - jakie bez ładu i składu :D :D ja piszę bardzo podobnie :D a chyba dajesz radę mnie poczytać?

Kaszubko Jasne,ze tak - to dobrze-moze teraz Ty podeslesz mi slonko-bo zimno sie zrobilo :) Kaszubko-goscie sama radosc,tylko u mnie to juz codziennosc,jutro mam kolejna wizyte,przyjechala byla dziewczyna mojego syna z Australii po roku i wpada nas odwiedzic,widze,ze znowu maja sie ku sobie-ach ten moj syn -on naprawde woli starsze kobiety od siebie :) To juz nas dwie na tarsiku-kto dolaczy? Kawka czeka :)

Dzien Dobry :) Kawke stawiam bo cos spiaca jestem :):):) Piekny dzien - na plusie 16-wiec zapraszam na dwor,szkoda pogody na siedzenie w domku... Milego Dnia zycze

Witam no ciasto juz zjedzone,ale moze jakis czekoladki do tej kawy sie znajda:P... u mnie tez slonko powoli przebija sie przez chmurki i zapowiada sie piekne popołudnie przynajmiej jesli idzie o temperature:)... niestety inne sprawy juz nie sa tak fajne...np.wywiadowka u syna:(... wczoraj wieczorem robiłam za polozna :P pomagalam M przy cieleniu...niestety cielatko nie chcialo zyc:(:(...ja wiem ze to tylko zwierze,ale tak strasznie mi smutno....:(:(... no coz i tak bywa... ach ,coz Wam wiecej napisac...jakos mnie wena opusciła.... zycze wiec wsiem milego dnia i do kiedys

Annapo Jak sama piszesz,tak to bywa ale serce sie kraje-ja tez tak podchodze jak Ty,szkoda. A z innej beczki Aniu - Ty wiesz jaka furore robi u mnie ta kielbasa suszona na grzejniku,caly czas tak robimy i powiem Ci,ze nie zdazy wyschnac a kazdy podchodzi i urywa kawalek,ze ja nie wiedzialam dawniej o tym-a tyle sie nieraz marnuje :) Dzieki Kochana

Witam slonecznie :) Wczoraj tak sloncem szastalam ;) ze dla mnie juz nic nie zostalo, jeszcze przed pludniem chmury nadplynely i zrobilo sie paskudnie :O... no ale najwazniejsze ze dotarlo tam gdzie powinno ;) ... Za to teraz mi chyba natura dobre serce ;) :P wynagradza, bo do konca tygodnia (w tym i WE - ale tu juz troche ostrozniej do tych przepowiedni podchodze ;) ) ma byc pieknie, slonecznie i cieplutko... na sobote nam 28C zapowiadaja :) .... hmmm, jesli sie spelni to bede stare kosci wygrzewac :) Ania - cos od Was ostatnio niewesole wiesci dochodza :(... ale wierze ze sie to zmieni i to szybciutko !! Glupia sprawa z tymi ocenami :O, niestety znow wiekszos bedzie cierpiec za glupote garstki.... W szkole niestety zawsze jakies zawirowania sa, ale przyznam Ci sie ze ja sama do tej "garstki" zazwyczaj nalezalam ;) :P, na wagary nagminnie chodzilam :P, obnizone zachowanie co roku mialam :P, rodzice do szkoly co chwile wzywani byli, az sie dziwie ze przezemnie nie osiwieli :P.... a moze... ? :D :D :D Nie martw sie ! wszystko sie wyprostuje a obnizone zachowanie to nie koniec swiata ! Sciskam Cie mocno :) A co do pampersow to absolutnie sie nie stresuj, kochana ;)... Brianek przeciez jeszcze 2 lat nie ma, zreszta to nie wyscig, nic sie nie stanie jak sobie jeszcze w pampku troche pobiega.... najwazniejsze to wybrac dobry moment, zeby i dziecko gotowe bylo i mama/tata dyspozycyjni :) Wesola - to co, kupujesz wozek ;) ??? :D Kaszubko - tez lubie :) .... mam nadzieje ze na wizyte w ogrodku tez czas znalazlas :) ? Erato - calkowicie sie sz Toba zgadzam, szkoda czasu ;) :) .... i dlatego na wypad na taras sobie pozwole, a co !!! ... to co, idzie ktoras jeszcze ? :)

Witam panie Zimno ,pada,na rowerze nie moge jeździć:(Mam za malo czasu i przepraszam za nieobecnosc,koniec roku szkolnego sie zbliza i musimy sporo pracowac,nadmiar kartkowek i duzo materialu do nauczenia a sam synus nie ma ochoty i musze go pilnowac.Dzisiaj mamy INwokacje.. na jutro masakra,staropolski mu nie wchodzi:(...nawet poczytac co u was slychac nie moge :( Pozdrawiam gorąco i całuje papa

Rzena - nie martw sie, jeszcze sie najezdzisz :) Pozdrow, prosze, Dawidka od ciotki ;) ... wiadomo ze przypilnowac trzeba ale dzielny z Niego chlopak, napewno sobie poradzi :) !! Po cichutku kawe na stole stawiam : \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> .... zeby Was nie obudzic ;), i milego dnia zycze !

Tak po cichutku ide po ta kawke od Rebeki-:) Rzena Nic sie nie martw,maly da rade w szkole,kazdy musial to przejsc a Ty Kochana zdazysz sie najezdzic,slyszalam,ze pogoda ma sie od jutra u was poprawic,wiec juz zycze Ci szerokiej drogi i uwazaj na siebie :) Rebeko Oj dzis chlodniej,ja zreszta jeszcze sobie siedze w lozeczku :) pije kawke i niedlugo zabieram sie do pracy,hmm,dzis wszyscy dluzej zostaja w pracy-wiec moge poleniuchowac...:) Zapraszam na tarasik,co prawda nie upal ale dotlenic sie mozna ...

Erato - wpadnij do mnie ;) ... u nas dzisiaj 24C :) Ja juz po obiedzie... to teraz moge leciec na taras :) :)

Rebeko Juz lece....:) skoro mowisz,ze tak pieknie.

Dzień dobry Erato, Rebeka - jeszcze jesteście na tarasie? :D mam nadzieję, że Was tam zastanę :D U mnie średnia temp to 13-15 st - podobno za kilka dni mają jednak być upały :D oby w końcu było w miarę ciepło... mam już dosyć zimna :D Wrzuciłam nowe fotki do Garnka :D jakie? same zobaczcie :D

Witam no slonka moge troszke rozdac ale w towarzystwie chmur....nie wiem czy tez macie takie wrazenie ,ale dla mnie to slonce bardzo ostre sie wydaje i raczej wole w cieniu,mam wrazenie ,ze parzy a nie grzeje...w dodatku kilka lat temu lekarz onkolog zalecil mi zebym unikala slonka wiec unikam.... wracajac do wywiadowki,no to tak jak sie mozna bylo spodziewac za wesolo nie bylo:P...byl dyrektor i o dziwo chyba wszyscy rodzice razem z dziecmi...no ale w sumie niewiele z tego przyjdzie...na szczescie dyrektor wie ,ze wcale tych ocen nie musial dopisac ten co ma dopisane i nie ma mowy ,zeby obnizyc im oceny ze sprawowania i dla mnie to najwazniejsze...a tak ogolnie to sie zastanawiam czy czasem nieprzeniesc R do innej klasy,bo widze ze sie opuscil w nauce,wiem ze stac go na wiecej,ale potrzebuje kogos co by go dopingowal,a on w swojej klasie najlepszy i nie ma motywacji... jednak poczekam do konca roku ,bo byc moze ta klasa umrze smiercia naturalna...no coz zobacze... Rebeko ja tez nieco mam za skora i nawet zdziwona jestem ze te moje dzieci takie kochane ,ale z drugiej strony,to co mysmy robili a to co sie teraz dzieje z mlodzieza to niebo a ziemia...teraz sie niczego nie boja i nikogo,czasami to mam wrazenie ze to rodzice sie boja dzieci...i strach pomyslec do czego to zaprowadzi... Rzeno jak mus to mus ....niekiedy trzeba sie poswieci i dopilnowac tych naszych latorosli i w sumie to chyba lepiej ze aura nie dopisuje ,bo masz dla Dawida czas...powodzenia Erato u mnie ta kielbaska tez nigdy sie do konca nie wysuszy:P...no ale coz jak taka dobra a i pachnie jeszcze i kusi:)...ciesze sie ze sie przyjeło chyba musze konczyc ,bo w kuchni cisza a niedlugo przyjda moje glodomory....no to i zmykam

Ooo prosze,widze,ze my wszystkie na topiku ,,asiory,,w szkole bylismy -dlatego nie mozemy miec pretensji do dzieci :) Annapo Wiesz,tez takie wrazenie odnosze,ze to rodzice sie boja dzieci.Kochana,jakbys widziala to,co sie tutaj w szkole dzieje,to masakra.Nauczyciel nie moze zrobic nic-wczoraj dyrektor wezwal mojego syna na dywanik razem z dwoma innymi,za to sie darl na nich,wszyscy wyszli-ot i cala pogadanka-i co on biedny ma zrobic,jak dzieciaki znaja swoje prawa,tym bardziej,ze juz rok szkolny za nimi. Kaszubko Ja juz nalesniki robie-na tarasik wyjde za chwilke jak skoncze,hihi :) Jak ktos ma ochote-zapraszam....

Wpadlam Wam tylko pomachac i milego dnia zyczyc... ja mam bardzo delikatna instalacje a tu mi sie rece trzesa :O ... M zaslabl za kolkiem :(, dal rade jeszcze zjechac na parking i zabrali go do szpitala na badania.... uprzejmie ciesze o trzymanie kciukow. Buziaki dla wszystkich

Oj Rebeko nie strasz,trzymam mocno kciuki i daj znac bo az mi sie rece zatrzesly-ja bardzo zestresowana takimi sprawami jestem.

Witam mile Panie ! Rebeko oczywiscie ,ze bede trzymac kciuki ,ale wydaje mi sie ze bedzie wszystko ok...bo inaczej byc nie moze...!!! Eratoja tez jakos tak sie zawsze przejmuje i zadreczam jak sie cos nedobrego u ktorejs z nas dzieje,mysli kraza po glowie i nie da rady ich zatrzymac....w koncu juz dosyc dlugo klikamy i tak sie czlowiek czuje jakby mial druga rodzine...sa mile chwile to sie ciesze razem z Wami ,a sa przykre sprawy to tez mi przykro... no nic ja dzisiaj ze wszystkim do tylu wiec wiecej nie pisze ,ale pozdrawiam Was serdecznie

Annapo No wlasnie - i powiem Ci,ze to bardzo smutna sprawa,sama wiem,jak to jest bo moj M rowniez za kierownica siedzi caly dzien a z drugiej strony,jak sama piszesz,zzylysmy sie juz na topiku i traktuje Was naprawde jak rodzine,wiec jak tu sie nie martwic. Rebeko Hop-Hop-cos juz wiesz?

Erato - - wiem tyle ze nie powinno to byc nic powaznego... i raczej problemy zoladkowe a nie sercowe (ufff), bo sie M slabo zrobilo, "mroczki" przed oczami i zawroty glowy a jak sie zatrzymal to.... hmmm, deliatnie mowiac sniadanie zwrocil :O.... wiec albo sie czyms porzadnie zatrul albo jakiegos wirusa zlapal. Beda mu robic badania, i jak cos bedzie wiadomo to ma mi dac znac.... szkoda tylko ze jest 200 km od domu i nie wiadomo czy bedzie mogl dalej jechac i jak i kiedy do domu wroci.... wolalabym Go miec pod reka :( Ania - szmat czasu juz za nami :) a mam nadzieje ze jeszcze wiecej przed nami No nic, jeszcze troche popracuje i do domku... dziekuje za troske, kochane

Rebeko - no to Ufff-na szczescie nic powaznego- a swoja droga badania nie zaszkodza-masz racje troszke daleko od domu ale jak mus to mus.Zycze zdrowka dla M i dla Ciebie na oslode. Zaprasazam teraz na tarasik.

Wieczorowa pora .... Ala spi kolacja zjedzona to na dwa slowa do Was wpadam. M w szpitalu zostawili na obserwacji, dzwonilam do nich ale przez telefon za duzo mi nie chcieli powiedziec, wiem tylko ze badanie jakie mu do tej pory robili (min skaner glowy) sa w normie ale nadal jest slaby i ma zawroty glowy wiec go zostawili.... jutro lekarz zadecyduje kiedy Go wypuszcza. A ja sie musze jakos zorganizowac, gdybym miala po niego jechac, bo do Le Mans prawie 200 km a ja w dodatku nie mam auta pod domem bo pod firma M zostalo... No nic, nie bede Wam glowy zawracac... zycze wszystkim milego wieczoru i moze sie troche jeszcze przed TV odmozdze ;).... Buziaki !

Witam i kawke stawiam piatkowa,przypominam,ze dzis Week-endu poczatek :) Rebeko Kurcze,wlasnie mowilam do M,ze my mamy jeden klucz od auta,ale on sie smieje,ze ma krotkie trasy a ja przypomnialam sobie-ile razy jemu sie zle zrobilo podczas jazdy-oj zycie.Mam nadzieje,ze TM szybko wyjdzie ze szpitala i nic mu nie bedzie,trzymam kciuki i Pozdrawiam. Slyszlayscie moze o tym co ma byc jutro na calym swiecie? Ja nie moge cos uwierzyc,ktos mi powiedzila i dzisiaj czytalam we wiadomosciach,ze jutro maja byc trzesienia ziemi na calym globie po 18-ej...brrrrr,az sie boje-ale pewnie to tylko straszenie ;) Ok wystarczy tych zlych wiesci-zapraszam na taras jest 20C-kawke w lapke i wychodzimy :)

Rebeko, kochana!!! Jejku! No to trzymam mocno mocno kciukasy za M i jego zdrowie! Erato, nie mow mi ze wierzysz? Glupoty sobie ktos wymyslil! U nas wszystko ok, zawirowana w pracy jestem, we wtorek bylam w Szkocji, jutro mamy imprezke Evelyn i 20 pieciolatkow biegajacych mi po domu Aniu, i wagarowicze jakos na ludzi wyrastaja ;) ja tez bylam :D:D:D prawa mlodosci, zyc pelnym zyciem Dobrego weekendu Moje Drogie, jak zlapie oddech to sie moze odezwe!